Europejski Urząd Policji (Europol) poinformował właśnie o sukcesie śledztwa, którego celem było udaremnienie działalności pralni kryptowalut. Chodzi o popularną platformę ChipMixer. Za jej pośrednictwem w ciągu 6 lat wyprano blisko 3 mld euro. Europol przejął Bitcoiny (BTC) o łącznej wartości 46 mld dolarów. W akcji brali udział funkcjonariusze policji z Niemiec, Belgii, Szwajcarii i Polski.
Europol zamyka ChipMixer
Platforma ChipMixer funkcjonowała od 2017 roku. Pojawiły się podejrzenia, iż jej działalność nie jest do końca czysta. Jak ujawniono w zakończonym właśnie śledztwie, platforma służyła przede wszystkim do zacierania śladów kryptowalut na blockchainach, co miało być wielokrotnie wykorzystywane w procederze prania pieniędzy. Jak podaje Europol „Oprogramowanie ChipMixer blokowało ślad blockchain funduszy, co było atrakcyjne dla cyberprzestępców chcących ukryć nielegalne wpływy z działalności przestępczej takiej jak handel narkotykami, handel bronią, ataki ransomware i oszustwa związane z kartami płatniczymi”.
Dochodzenie ujawniło, iż platforma mogła ułatwić wypranie choćby 152 000 Bitcoinów (BTC) o łącznej wartości 2,73 mld euro. Z ChipMixera miały korzystać głównie nielegalne grupy działające na rynku dark web.
Kto odpowie za pranie kryptowalut?
Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości przedstawili oficjalny akt oskarżenia Wietnamczykowi. Minh Quốc Nguyễn, 49-letni mieszkaniec Wietnamu został oficjalnie oskarżony o pranie brudnych pieniędzy i kradzież tożsamości za pośrednictwem platformy ChainMixer. Dodatkowo zarzucono mu publiczne reklamowanie sposobów obejścia przepisów przeciwdziałających praniu pieniędzy. Nie jest to pierwszy przypadek wykrycia przestępstwa z wykorzystaniem kryptowalut. W styczniu aresztowano współwłaściciela giełdy kryptowalut Bitzlato Ltd. Główny zarzut dotyczył prania pieniędzy o łącznej wartości 700 mln dolarów. Z kolei w 2022 roku organy ścigania zamknęły inne mieszalniki kryptowalut – Tornado Cash i Blender.io.