Fałszywy analityk naciągnął 56-latkę z Sztumu na kryptowaluty

wbijamszpile.pl 3 tygodni temu

Kolejny przypadek oszustwa na kryptowaluty pokazuje, jak łatwo można stracić pieniądze przez naiwność i brak ostrożności. Tym razem ofiarą padła 56-letnia mieszkanka powiatu, która chciała pomnożyć swoje oszczędności. Kliknięcie w reklamę i późniejszy kontakt z rzekomym „analitykiem” skończyły się dla niej stratą aż 10 tys. euro.

56-latka, widząc reklamę inwestycji w kryptowaluty na popularnym portalu, postanowiła wypróbować ofertę. Przelała niewielką kwotę, wierząc, iż środki w ciągu nocy zaczną przynosić zyski. niedługo odezwał się do niej mężczyzna przedstawiający się jako analityk, który miał pomóc w rozwinięciu inwestycji. Doradził, aby zwiększyła wpłaty, tłumacząc, iż większe kwoty przyniosą wyższe zyski. Kobieta, ufając rzekomemu specjalistowi, dokonywała kolejnych przelewów.

Przez fałszywe porady i ciągłe zapewnienia 56-latka straciła łącznie 10 tys. euro. Okazało się, iż cała historia o inwestycji była mistyfikacją. Kobieta zgłosiła sprawę policji, ale śledztwo pokazuje, iż oszuści wykorzystują coraz bardziej wyrafinowane metody i narzędzia.

Jak uniknąć pułapek przy inwestycjach w kryptowaluty?

Inwestowanie w kryptowaluty stało się popularne, ale niesie ze sobą ogromne ryzyko, zwłaszcza na niepewnych platformach. Policja i eksperci ostrzegają, by nie ulegać pokusie szybkiego zysku, szczególnie gdy oferta pojawia się w podejrzanych reklamach internetowych.

Przed przekazaniem jakichkolwiek środków należy:

  1. Zweryfikować firmę – sprawdzić jej legalność i opinie w zaufanych źródłach.
  2. Nigdy nie udostępniać danych do zdalnego sterowania urządzeniami – oszuści często proszą o instalację oprogramowania, które umożliwia przejęcie kontroli nad kontem użytkownika.
  3. Konsultować decyzje z zaufanymi doradcami finansowymi – konsultacje mogą pomóc w uniknięciu błędów.

Czytaj więcej: Tak powiększyła swój majątek Magdalena Adamowicz

Oszuści bazują na emocjach i obiecują szybki zysk, który rzadko jest realny. Jak pokazuje historia 56-latki, decyzja podjęta pochopnie i bez wystarczającej wiedzy może mieć poważne konsekwencje finansowe.

aw

Dołącz do naszej społeczności!

Śledź nas na naszych mediach społecznościowych i bądź na bieżąco!
Idź do oryginalnego materiału