Rynek kryptowalut żyje tematem Silvergate Capital, który spowodował dynamiczną przecenę na rynku jednak w ostatnich dniach byliśmy świadkami kilku co najmniej równie istotnych (jeśli nie istotniejszych) dla branży wydarzeń. Prezes Rezerwy Federalnej z Minneapolis Neel Kashkari przekazał, iż pozostaje głęboko sceptycznie nastawiony odnośnie przydatności kryptowalut w rzeczywistym świecie. W tym samym czasie widzimy, iż w Kongresie kryptowaluty wciąż wywołują ożywione dyskusje – dwóch republikańskich ustawodawców sprzeciwiło się biuletynowi wydanemu przez SEC, który miał na celu kontrolowanie sposobu, w jaki regulowane instytucje finansowe rozliczają się z kryptowalut. Z kolei trzech innych amerykańskich senatorów wezwało Binance do ujawnienia bilansów.
To nie pierwszy taki komentarz Neela Kashkariego. W przeszłości Bitcoin krytykowali również inni członkowie Fed, w tym znany 'jastrząb’ James Bullard, który wielokrotnei podkreślał iż BTC nigdy nie będzie stanowił zagrożenia dla globalnej dominacji amerykańskiego dolara. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się oczywiste, iż Bullard ma rację, jednak nie warto lekceważyć efektu sieciowego i tzw. prawa Metcalfe’a.
List do Białego Domu
Poniższy tekst będzie oczywiście pierwszym dostępnym w języku polskim, swobodnym tłumaczeniem dokumentu, który przygotowała notowana na amerykańskiej giełdze spółka, Riot Platforms. Dokument jest odpowiedzią na federalny program badawczy, zainicjowany przez Biały Dom. Udostępnił go za pośrednictwem Twittera Pierre Rochard, analityk z firmowego oddziału rynkowych badań.
Satoshi Nakamoto, anonimowy twórca Bitcoina podsumował swój powód wynalezienia BTC (White Paper) w ten następujący sposób: „Podstawowym problemem z konwencjonalną walutą jest zaufanie, które jest wymagane, aby działała. Bank centralny musi mieć społeczny mandat – zaufanie, iż nie będzie fałszował lub psuł waluty, ale historia walut fiat jest pełna naruszeń tego zaufania. Banki muszą mieć zaufanie do przechowywania naszych pieniędzy i przekazywania ich drogą elektroniczną, ale pożyczają je w falach baniek kredytowych z ledwie ułamkiem w swoich rezerwach. Musimy im ufać w kwestii naszej prywatności, ufać, iż nie pozwolą złodziejom tożsamości na drenaż naszych kont. Ich ogromne koszty ogólne sprawiają, iż mikropłatności są niemożliwe”
Bitcoin jest systemem rozproszonym, w którym nie ma pojedynczego punktu, który mógłby doprowadzić do awarii. Użytkownicy trzymają klucze kryptowalutowe do swoich własnych pieniędzy i dokonują transakcji bezpośrednio ze sobą, z pomocą sieci P2P. BTC zapewnia dostęp do płatności bez konieczności opłacania i zatrudniania pośredników finansowych. Korzyści z transakcji dzięki BTC obejmują dostępność 24/7, globalne elektroniczne rozliczenie końcowe w czasie krótszym niż jedna godzina, programowalność open source i możliwość audytu oraz bezpieczeństwo kryptograficzne. Korzyści te zapewniają równowagę dla społeczeństwa i zwiększyły wykorzystanie transakcyjne BTC z 0 w 2009 r. do 36,5 mld USD wartości BTC transakcyjnej na jego zdecentralizowanej księdze w 2022 r.
Oprócz swoich użytkowników transakcyjnych, Bitcoin zdobył znaczącą bazę inwestorów długoterminowych. Inwestorzy cenią sobie przede wszystkim przewidywalny harmonogram emisji Bitcoin. Ilość BTC przypadających na portfel może być niezależnie zweryfikowana przy użyciu systemu 'open source node’. Tak zwane 'oprogramowanie node’ jest podobne do systemu przeglądarki internetowej. Umożliwia użytkownikowi dostęp do sieci. W przeciwieństwie do przeglądarki internetowej, blockchain Bitcoin pobiera i weryfikuje wszystkie dane sieciowe, aby niezależnie przeliczać księgę wszystkich transakcji BTC i w ten sposób kontrolować podaż BTC. Większość BTC jest przechowywana przez długoterminowych inwestorów jako magazyn wartości, często opisywany jako 'cyfrowe złoto’.
BTC może być zabezpieczeniem przed fiskalnym i monetarnym ryzykiem własnościowych systemów scentralizowanych. Dane z blockchain wskazują, iż większość BTC jest utrzymywana wręcz jako długoterminowe oszczędności, a nie jako krótkoterminowe aktywo spekulacyjne. Małe i duże salda BTC są traktowane jednakowo przez sieć. Bogactwo nie wpływa na operacje protokołu BTC w przeciwieństwie do wspierającego najbogatszych systemu fiat, gdzie bogactwo może znieść opłaty, podnieść limity i dać dostęp do ekskluzywnych korzyści. Większość adresów BTC, analogicznie do kont, posiada mniej niż 0,01 BTC (w przybliżeniu 200 USD w oparciu o aktualny kurs wymiany)
Stworzenie adresu Bitcoin (portfela) to tylko matematyka kryptograficzna – wykonanie jest darmowe i błyskawiczne. Chociaż jest to wciąż nieznane większości ludzi, każdy może dzisiaj nauczyć się korzystać z BTC. Opcja korzystania z BTC jest dostępna dla wszystkich, zarówno dla potężnych, jak i zmarginalizowanych, korzystających oraz nie korzystajacych z usług bankowych. Jako sieć publiczna, BTC może być fundamentem globalnej integracji finansowej. Aby przyspieszyć małe płatności BTC, deweloperzy protokołu open source wymyślili, dodatkową sieć o nazwie Lighting. Ta sieć kieruje płatności przez kanały zakotwiczone w blockchainie BTC. Lighting umożliwia małe transfery BTC być natychmiastowe i prawie darmowe, a jednocześnie korzystać z protokołów Bitcoin bezpieczeństwa i stabilności. Opness sieci Lighting i programowalność przyciągnęła udane fintech enterprenours do builed Lighting zintegrowanych produktów. Ilość BTC zaangażowanych w sieć Lighting wzrastała w ciągu ostatnich 5 lat.
Jak myślicie, czy te argumenty przekonają choćby najbardziej przekornych? Wydaje się jednak iż istnieje mała szansa, by amerykańskie instytucje porzuciły dolara, który stanowił globalny lewar siły gospodarczej Stanów Zjednoczonych na rzecz 'demokratycznego’ Bitcoina. W kolejnym wpisie zajmiemy się tłumaczeniem kolejnych stron efektu pracy analityków Riot.
Dodruk – chwilo trwaj
To kontrowersyjna teza ale trudno nie dostrzec jej głębi. Ponieważ transfer majątku od tysięcy lat z wielu powodów odbywa się 'od biednych do bogatych’, nie inaczej było w czasie 2020 i 2021 gdy biliony dolarów w czekach stymulacyjnych dosłownie zalazły amerykanów. Można to porównać do deszczu pieniędzy – część z ludzi rzeczywiście potrzebowała tych środków, dotknięta pandemią jednak finalnie okazało się, iż wydrukowano ich zbyt wiele a konsumenci okazali sie dużo mocniejsi niż zakładał Fed. Efekt? Potężne wzrosty cen (inflacja) wobec nienaturalnie wysokiego popytu oraz setki miliardów deponowane na giełdach w takich 'okazach’ jak meme stocks, Tesla, Meta (dawny Facebook), Netflix, ETF-y Cathie Wood, Bitcoin i wiele wiele innych.
Finał? Olbrzymia hossa w czasie której ponownie inwestorzy detaliczni dali się ogolić (jednak jak to zwykle bywa – nie tylko oni). W tym przypadku strzyżenie było jednak wyjątkowo spore. Kto zyskał na dodruku? Właściciele aktywów. Kto posiada ich najwięcej? Instytucje finansowe. Rok 2020 i 2021 stworzyły bezprecedensowe okoliczności, które pozwoliły najbogatszym 'scashować się’ po zawyżonych (napędzanych 'sztucznym popytem’, z drukowanych dolarów) cenach.
W przeciwieństwie do Rezerwy Federalnej 'polityka monetarna’ Bitcoina jest bardzo przewidywalna i sprowadza się do halvingów oraz ograniczonej podaży. Prostota ta stanowi pewnego rodzaju wartość dodaną Bitcoina. Oczywiste jest, iż banki centralne, pełne ekonimistów wychowanych i wyznających (lub udających głębokie przekonanie o potrzebie własnej egzystencji) keynesowski model ekonomiczny oparty na interwencjoniźmie w gospodarkę nie chcą by cokolwiek innego niż amerykański dolar lub inna waluta fiducjarna zostało uznane za globalną walutę – straciliby wówczas własną pracę!
Szwajcaria jako jeden z najbogatszych państw świata, znana z neutralnego podejścia geopolitycznego oraz położenia podwalin nowoczesnej bankowości wydaje się iść śladami bogatych państw arabskich jak ZEA czy Arabia Saudyjska oraz azjatyckich hubów technologicznych – próbuje tworzyć korzystne środowisko dla nowych przypływów kapitału. Tym razem ze strony użytkowników (oraz inwestorów) kryptowalut, wciąż bardzo młodego rynku.
Zachęcamy do częstszego odwiedzania naszej strony. Publikowane na niej wiadomości dotyczyć będą już nie tylko kryptowalut ale również sytuacji na światowych giełdach, gospodarki i rynku nieruchomości. Dziękujemy naszym Czytelnikom.