Fed jest przygotowany na interwencję na rynku, jeżeli zajdzie taka potrzeba

1 tydzień temu

Według przedstawiciela banku centralnego amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) jest gotowa zapewnić funkcjonowanie rynków finansowych. Jak powiedziała w wywiadzie dla Financial Times Susan Collins (66), prezes regionalnego banku centralnego, Federal Reserve Bank of Boston, mimo iż rynki przez cały czas funkcjonują prawidłowo i nie występują żadne ogólne problemy z płynnością, bank centralny dysponuje „narzędziami umożliwiającymi rozwiązanie problemów związanych z funkcjonowaniem rynku lub płynnością, gdyby takowe się pojawiły . Bank centralny już w przeszłości gwałtownie wykorzystał te instrumenty. „Bylibyśmy absolutnie gotowi to zrobić, gdyby zaszła taka potrzeba” – podkreśliła.

Collins zareagował w ten sposób na ogromne turbulencje na rynkach finansowych w ostatnich dniach. Impulsem były cła nałożone przez prezydenta USA Donalda Trumpa na niemal wszystkie kraje świata i jego odwołanie w ubiegłą środę: Trump zawiesił na 90 dni znaczną liczbę podwyżek ceł. Nie uwzględniono jednak karnych ceł w wysokości 145 procent na produkty z Chin. Chiny same zwiększyły cła na import z USA do 125 procent.

Ostatnio turbulencje rozprzestrzeniły się również na rynek amerykańskich obligacji rządowych, którego wartość wynosi 29 bilionów dolarów. Rentowność dziesięcioletnich obligacji wzrosła w ubiegłym tygodniu o 0,5 punktu procentowego do 4,5 procent. Dla Trumpa był to powód, aby pociągnąć za hamulec bezpieczeństwa i wstrzymać pobieranie ceł.

W piątek Trump ponownie zbagatelizował spadek wartości amerykańskich obligacji. „Rynek obligacji radzi sobie dobrze. Miał chwilę słabości, ale bardzo gwałtownie rozwiązałem problem” – powiedział Trump reporterom na pokładzie Air Force One. „Kiedy ludzie zrozumieją, co robimy, myślę, iż dolar znacznie wzrośnie” – dodał.

W piątek inwestorzy przez cały czas wycofywali się z amerykańskich obligacji rządowych. W tym samym czasie indeks dolara, odzwierciedlający kurs wymiany wobec głównych walut, spadł do najniższego poziomu od trzech lat, wynoszącego 100,32 punktów. „Mamy wyraźny exodus z amerykańskich papierów wartościowych” – powiedział analityk Kyle Rodda z firmy maklerskiej Capital.com. „To wykracza poza uwzględnianie w cenach wolniejszego wzrostu gospodarczego i niepewności co do rozwoju handlu”.
Idź do oryginalnego materiału