Fed obniża stopy, ale Bitcoin i tak może spaść – 5 powodów polskiego analityka

2 godzin temu

Bitcoin znów znajduje się w centrum uwagi inwestorów. Ostatnie wybicie powyżej 117 000 USD nastąpiło po decyzji Fed o obniżce stóp procentowych. To wydarzenie sprawiło, iż rynek zaczął spekulować o ataku na nowe ATH w okolicach 120 000 USD. Piotr Michalak z Instytutu Kryptografii w swoim nagraniu na YouTube zwraca jednak uwagę, iż mimo byczego sentymentu istnieją także powody, by zachować ostrożność.

Obecna sytuacja na rynku kryptowalut pokazuje wyraźne napięcie między optymizmem a ryzykiem, co wymaga spokojnej analizy.

Bitcoin i reakcja rynku na decyzję Fed

Michalak rozpoczął swoje nagranie od omówienia ostatnich decyzji Rezerwy Federalnej. Fed obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych 17 września 2025 roku. Rynek zareagował spokojnie, bo taka decyzja była już zdyskontowana w cenach aktywów. S&P 500 oraz NASDAQ wykonały krótką korektę, która gwałtownie została odkupiona przez inwestorów z Wall Street.

Wskazał, iż kontrakty terminowe na NASDAQ rysują nowe ATH, co można uznać za pozytywny sygnał także dla kryptowalut. Złoto skorygowało, ale utrzymało najważniejsze poziomy i wzrostową strukturę. Dodatkowo, Fed prognozuje dwie kolejne obniżki stóp w 2025 roku, a rynek wycenia grudniową decyzję z prawdopodobieństwem między 82% a 90%. Zdaniem Michalaka to sprzyja aktywom ryzykownym, takim jak Bitcoin.

Powell w swojej wypowiedzi uzasadniał działania słabością rynku pracy. Podkreślił mniejszy napływ imigrantów oraz wolniejszą kreację miejsc pracy. Dodał, iż Fed kładzie w tej chwili większy nacisk na zatrudnienie niż na inflację. Michalak uznał to za korzystną wiadomość, wzmacniającą narrację prowzrostową dla kryptowalut.

Bitcoin przy 117 000 USD, ale z przewagą dla spadków

W analizie technicznej Michalak skupił się na Bitcoinie. Zaznaczył, iż wybicie powyżej 117 000 USD zamknęło tygodniową lukę cenową. Jego zdaniem istnieje duże prawdopodobieństwo ataku na nowe ATH w rejonie 120 000 USD. Cena jest akceptowana w obecnym zakresie, co potwierdza profil wolumenu.

Jednocześnie analityk podkreślił ryzyka związane z dalszymi wzrostami. Jak powiedział:

“Z drugiej strony jest dużo też przewag na spadki.”

Michalak wymienił kilka argumentów. Po pierwsze, rynek dotarł do kluczowych poziomów oporu. Na przykład na wykresie „Others” (kapitalizacja altcoinów bez top 10) widoczne są poziomy zbliżone do lokalnego ATH. Test tych barier zwykle prowadzi do korekt i realizacji zysków przez inwestorów.

Po drugie, ostrzegł przed zjawiskiem „sell the news”. Wprowadzenie ETF-ów na XRP czy DOGE może początkowo pobudzić rynek, ale krótko po tym doprowadzić do wyprzedaży. Po trzecie, odniósł się do sygnałów z algorytmu Jacka Lorka, wskazujących tryb „sprzedaj”. Podobnie eliotowcy widzą możliwość korekty na podstawie fal Elliotta.

5 czynników ryzyka wskazanych przez Michalaka

W swojej analizie Piotr Michalak uporządkował główne zagrożenia dla rynku kryptowalut. Warto przyjrzeć się im bliżej, bo każdy z nich może mieć wpływ na cenę Bitcoina i altcoinów.

  • Kluczowe poziomy oporu – altcoiny osiągnęły okolice lokalnych ATH (8,2–8,3% dominacji).
  • Efekt „sell the news” – ETF-y i decyzje Fedu mogą chwilowo wstrząsnąć rynkiem.
  • Sygnały techniczne – algorytm Lorka i analizy falowe wskazują tryb spadkowy.
  • Malejące zainteresowanie – odpływ inwestorów zauważony przez Phila Koniecznego.
  • Ryzyko w stosunku do zysku – obecne poziomy uznał za nieatrakcyjne (np. DOGE z proporcją 2:1).

Michalak zauważył również, iż emocje typu FOMO mogą same w sobie być sygnałem ostrzegawczym. jeżeli choćby analityk przyznaje, iż czuje presję „nieprzegapienia okazji”, to może to sugerować przegrzanie rynku. Takie momenty często kończą się korektą.

Wskazał także na rolę Ethereum. Jego zdaniem brak przebicia ATH przez ETH osłabia obraz całego rynku altcoinów. To powoduje, iż pełne zaangażowanie kapitału w altcoiny jest przedwczesne. Zauważył też, iż widmo recesji i rosnąca rentowność obligacji USA mogą dodać rynkom dodatkowej niepewności.

Czy to już koniec hossy, czy tylko korekta?

Michalak nie udziela jednoznacznej odpowiedzi, ale zachęca do ostrożności. Jego zdaniem obecna sytuacja przypomina balansowanie na granicy nowego szczytu i korekty. Bitcoin ma mocne wsparcia i sprzyjające warunki makroekonomiczne, jednak sygnały ostrzegawcze są równie silne.

Podkreślił, iż podaż pieniądza M2 rośnie, co wspiera wzrosty w październiku. Zwrócił uwagę na konsolidację Ethereum w ważnym zakresie cenowym oraz stabilność podaży stablecoinów powyżej 304 mld USD. Wszystko to daje fundamenty dla dalszych wzrostów, ale nie usuwa ryzyka korekty.

Zastanawiając się, czy obecny moment to czas na inwestycje, Michalak stwierdził, iż decyzje warto podejmować spokojnie i bez emocji. Przyznał, iż sam realizował część zysków po dotarciu do oporów. Jego podejście pokazuje, iż rynek kryptowalut to nie tylko okazje, ale też konieczność zarządzania ryzykiem.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

BeInCrypto Polska - Fed obniża stopy, ale Bitcoin i tak może spaść – 5 powodów polskiego analityka

Idź do oryginalnego materiału