Współpraca branży kryptowalutowej i F1, która trwa już od jakiegoś czasu, wydaje się powoli dobiegać końca. Niedawno wykruszył się jeden ze sponsorów zespołu Mercedesa – firma kryptowalutowa FTX. Powodu takiego obrotu sprawy chyba nie trzeba wyjaśniać. Teraz nadszedł czas na kolejny zespół Formuły 1. Ferrari ogłosiło ostatnio, iż ostatecznie rozstało się z jednym ze swoich sponsorów, kryptowalutą firmą Velas.
Afery kryptowalutowe i spadki na giełdach wpływają na decyzje F1
Niepewność wywołana przez spadki na rynku kryptowalut i serię burzliwych bankructw, rozprzestrzenia się również na branżę Formuły 1, jednego z najważniejszych partnerów kryptowalut.
Według wiadomości Jadena Diaza-Ndisanga ze Sports Illustrated, malejąca wartość NFT (Non Fungible Tokens) w F1 spowodowała, iż Ferrari, jeden z dobrze ugruntowanych zespołów F1, zrezygnował ze wsparcia swojego krypto-sponsora Velasa. Ogłaszając na swojej stronie internetowej, iż usunęło Velasa z listy partnerów, Ferrari stało się drugim zespołem F1 po Mercedesie, który rozwiązał umowę sponsorską z firmą kryptowalutową.
Ferrari daje przykład innym zespołom?
Usunięcie przez Ferrari kryptowalutowej marki Velas z listy partnerów oznacza kolejny cios dla branży kryptowalut, która przez cały czas traci grunt pod stopami w F1.
Włoski zespół ogłosił partnerstwo z Velas pod koniec 2021 roku, w czasie, gdy zespoły F1 wydawały się chętne do zawierania umów z firmami kryptowalutowymi. Jednak krajobraz zmienił się dramatycznie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, a kryptowaluty znacznie straciły na wartości w oczach zespołów Formuły 1.
Początek końca
Oficjalny kryptowalutowy partner Mercedesa, FTX, złożył wniosek o upadłość pod koniec 2022 roku. Firma dała tym samym powód zespołowi F1, do odcięcia się od branży kryptowalutowej. SBF i jego firma wznieciła ogień nieufności wobec krypto-sponsorów w Formule 1.
Nawet bez zaawansowanego zrozumienia świata krypto i NFT wydaje się całkiem możliwe stwierdzenie, iż branża krypto wygląda na ten moment bardzo ponuro. W zeszłym roku większość zespołów w siatce F1 miała kontrakt kryptowalutowy lub sponsoring. Ale chociaż tak jest nadal, trend wydaje się dość wyraźnie zmierzać w przeciwnym kierunku.