Szykuje się nie lada gratka dla fanów kultowej lalki Barbie. Nie dość, iż na kinowym ekranie niebawem będzie można obejrzeć najpopularniejszą lalkę na świecie, to wielbiciele Barbie będą mieli szansę przenocować w słynnej Rezydencji Malibu. Ile kosztuje taka przyjemność? Możecie być zaskoczeni.
Rezydencja Malibu należąca do Barbie otwiera się na gości
Twórcy filmów muszą wymyślać coraz to ciekawsze pomysły na promocje swoich produktów. Sprzedaż gadżetów, zabawek i słodkich przekąsek z bohaterami produkcji to dziś już absolutny standard. Dlatego żeby się wybić trzeba wymyśleć coś oryginalnego. Ciekawą strategię marketingową obrali twórcy filmu „Barbie”, który niebawem trafi do kin. Głównych bohaterów, czyli Barbie i Kena, w których wcielą się Margot Robbie i Ryan Gosling, zobaczymy w słynnej różowej Rezydencji Malibu. W ramach chwytu marketingowego, poprzedzającego premierę gorąco oczekiwanego filmu „Barbie”, na Airbnb pojawiła się oferta pobytu w Barbie’s Malibu DreamHouse, który zobaczymy na ekranie. Oferta obejmuje dwa pobyty na jedną noc w dniach 21 i 22 lipca dla dwóch osób. Rezerwacja rusza od 17 lipca, a pobyt będzie kosztował 0 USD. Prawdopodobnie liczba odwiedzających będzie ograniczona i szansę zwiedzenia domku otrzymają osoby, które zgłoszą się najszybciej. Airbnb zaznacza jednak, iż to nie konkurs, więc każdy będzie musiał dotrzeć do Malibu na własny koszt.
Zobacz też:
Jakie atrakcje czekają na odwiedzających?
To nie pierwszy raz, kiedy hollywoodzki film wymienia kultowe miejsce ze swojego filmu podczas marketingu. W grudniu ubiegłego roku za 450 mln USD można było nabyć znaną z produkcji Netflixa luksusową rezydencja głównego bohatera „Glass Onion: Film z serii „Na noże””. W rezydencji Barbie co prawda można spędzić tylko jedną noc, ale praktycznie za darmo. Do tego na gości będą czekać wyjątkowe atrakcje. Na odwiedzających będzie czekać przewodnik, który oprowadzi ich po wszystkich zakamarkach rezydencji. Na wieczór planowana jest również dyskoteka, którą ma poprowadzić Ken. Dodatkowo goście będą mogli liczyć na poczęstunek i ciepły posiłek. Dla fanów lalki firmy Mattel to z pewnością nie lada gratka.
Może Cię zainteresować: Niebezpieczne transfery grożące bankructwem. Czy Arabia Saudyjska zmierza ku przepaści ścieżką, którą wydeptali Chińczycy?