Finanse mężczyzn między rozsądkiem a ryzykiem. Raport BIG InfoMonitor

2 godzin temu

Nie ma podstaw, aby uznać mężczyzn za rozrzutnych czy mało oszczędnych. Aż 72 proc. polskich mężczyzn wskazało, iż na co dzień nie muszą sięgać do swoich rezerw finansowych, aby zaspokajać podstawowe potrzeby. Jednocześnie dane z baz BIG InfoMonitor i BIK pokazują, iż ponad 1,5 mln panów ma blisko 60 mld zł zaległych długów, co stanowi 70 proc. udział w łącznym zadłużeniu Polaków.

Finanse mężczyzn pod lupą


Z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, iż tylko 28 proc. mężczyzn korzysta z rezerw budżetowych na codzienne potrzeby. Najczęściej finansują w ten sposób zakupy spożywcze (34 proc.), opłaty stałe (32 proc.), usługi medyczne (31 proc.) oraz leki (26 proc.). Zdecydowanie rzadziej oszczędności przeznaczają na hobby (14 proc.), rozrywkę (13 proc.) czy zwierzęta (9 proc.).


– Mężczyźni rzadziej sięgają po oszczędności na codzienne potrzeby. Aż 72 proc. panów deklaruje, iż nie musi korzystać z posiadanej poduszki finansowej, co może świadczyć o większej płynności finansowej lub o bardziej kontrolowanych wydatkach – mówi dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor.


– Statystycznie mężczyźni w Polsce przez cały czas częściej zajmują wyżej płatne stanowiska, i zarabiają więcej na tych samych stanowiskach. To może przekładać się na większą swobodę finansową i mniejsze ryzyko sięgania po oszczędności – dodaje ekspert.

Rezerwy przeznaczają na spłatę zobowiązań


Co piąty mężczyzna przeznacza oszczędności na spłatę zobowiązań, w tym kredytów i pożyczek. Jak wskazuje prezes BIG InfoMonitor Paweł Szarkowski, może to świadczyć o odpowiedzialnym podejściu do zadłużenia – zamiast zaciągać nowe kredyty, wykorzystują własne środki. Jednocześnie liczba dłużników wśród mężczyzn spadła w ciągu trzech lat o ponad 110 tys. osób.


– Zmniejszenie liczby mężczyzn z zaległościami to pozytywny sygnał – może wskazywać na poprawę zarządzania finansami i większą dyscyplinę płatniczą. Jednak mimo spadku liczby dłużników, pogłębiają się stare problemy dotychczasowych, bo łącznie zobowiązań panom znacząco przybywa – zauważa Szarkowski.

Dłużników ubyło, ale zobowiązania rosną


Według danych z baz BIG InfoMonitor i BIK, na koniec lipca 2025 r. ponad 1,5 mln mężczyzn miało 58,9 mld zł zaległych długów. To o 3 mld zł więcej niż trzy lata wcześniej, mimo iż liczba niesolidnych płatników zmalała. W efekcie mężczyźni odpowiadają za 70 proc. zadłużenia osób pełnoletnich w Polsce. Średnia zaległość wynosiła ponad 38 tys. zł na osobę. To oznacza wzrost o 4315 zł w porównaniu z lipcem 2023 r.


– Panowie balansują między rozsądkiem a ryzykiem, co pokazuje, jak cienka jest granica między tymi dwiema sferami. Wciąż stanowią główną grupę klientów podwyższonego ryzyka w kontekście niespłacanych zobowiązań – podsumowuje Szarkowski.


Badania wskazują, iż finanse mężczyzn rzadko spotykają się z doradztwem finansowym czy programami pomocowymi. To pogłębia ich problemy. Dodatkowo presja roli „żywiciela rodziny” i impulsywne decyzje finansowe mogą prowadzić do nadmiernych zobowiązań i braku rezerw na ich spłatę.





  • Firmy będące podstawą systemu kaucyjnego walczą z długami

  • Ponad 60 proc. firm ma problemy z płatnościami od swoich kontrahentów

  • Cele klimatyczne Chin. Państwo Środka odpowiada na krytykę UE

  • Work-life balance po polsku: pracownicy odpisują na maile po godzinach i pracują na urlopie

Idź do oryginalnego materiału