Francuska firma Mazars, bo o niej mowa, wstrzymała dzisiaj prace nad raportami dotyczącymi Proof-of-Reserves dla swoich trzech klientów z branży kryptograficznej, giełd Binance, KuCoin i Crypto.com. Informacja przywędrowała dzisiaj (16.12) do dziennikarzy Bloomberga od rzecznika giełdy Binance, który przyznał:
„Mazars poinformował, iż tymczasowo wstrzyma pracę ze wszystkimi swoimi klientami kryptograficznymi na całym świecie, w tym Crypto.com, KuCoin i Binance. Niestety oznacza to, iż na razie nie będziemy mogli współpracować z Mazars.”
Przyczyna takiego ruchu nie jest jak na razie znana. Firma Mazars specjalizuje się w przeprowadzaniu audytów, podatkach, doradztwie finansowym i konsultingu, a z giełdami krypto współpracuje (lub współpracowała) od słynnego upadku FTX w zeszłym miesiącu.
Rzecznik prasowy Binance’a, który poinformował o tymczasowym wycofaniu się firmy Mazars z krypto podwórka dodał także, iż Binance „skupi się teraz na innych środkach potwierdzających przejrzystość giełdy, przede wszystkim na narzędziu Merkle Tree„.
Ten sam rzecznik dorzucił jeszcze na koniec, iż Binance bardzo zależy na jak najszybszym przeprowadzeniu PoR – najchętniej przez kogoś z tzw. Wielkiej Czwórki (Deloitte, KPMG, PwC i EY) – do której się zresztą zwrócili, jednak żadna z wymienionych firm nie zgodziła się przeprowadzać audytu w prywatnej firmie z branży krypto.
Wracając do Mazars – nie jest to jedyna firma, która zmieniła zdanie i wycofała się z rynku krypto. Wczoraj zakończenie audytu dla giełd krypto ogłosiła także firma Armanino – świadcząca wieloletnie usługi z zakresu księgowości podmiotom związanym z kryptowalutami.
Negatywnie na całe zajście zareagował kurs natywnego tokena Binance’a – BNB – który zanotował przeszło 5% spadek tylko w ciągu kilku godzin.
Nim jednak Mazars wycofali się z krypto podwórka, firmie udało się opublikować ocenę Binance’owych PoR, zgodnie z którą giełda posiada zabezpieczenie na poziomie 101% dla 575 742 Bitcoinów (BTC) w depozytach klientów netto. Podobno był jeszcze link do tej oceny, który niestety w tej chwili nie działa, a jeżeli w przyszłości zacznie, to jest tutaj.
Jeśli jest wśród Was ktoś, komu to wszystko troszkę śmierdzi i nie specjalnie mu się też podoba, to na pocieszenie dodam, iż firma CryptoQuant zajmująca się analizami danych on-chain potwierdza informacje zawarte w ocenie rezerw Binance’a i przyznaje, iż rezerwy BTC giełdy w istocie są zabezpieczone w 101%. Co więcej, analitycy CryptoQuant zapewniają, iż w przypadku Binance’a nie ma mowy o powtórce z FTX, gdyż czarno na białym widać, iż rezerwy giełdy CZ’ta nie opierają się o token giełdy, BNB.