Firma testująca DNA na skraju upadłości. Duże problemy po wycieku danych

1 dzień temu
Zdjęcie: Polsat News


Amerykańska firma testująca DNA 23andMe złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem. W ostatnim czasie zmagała się ze skutkami naruszenia bezpieczeństwa danych oraz słabym popytem na zestawy do testowania.


W poniedziałek współzałożycielka i dyrektor generalna Anne Wojcicki złożyła rezygnację ze skutkiem natychmiastowym. To skutek m.in. nieudanych ofert sprzedaży firmy. Teraz spółka podejmie próbę sprzedaży pod nadzorem sądu.
Firma założona w 2006 roku, weszła na giełdę pięć lat później. Nigdy jednak nie osiągnęła na niej zysku.


Firma testująca DNA na skraju upadłości. Duże problemy z ochroną danych klientów


W piątek prokurator generalny stanu Kalifornia, w którym mieści się siedziba firmy 23andMe, wydał ostrzeżenie dla konsumentów, w którym radził im usunąć swoje dane z witryny ze względu na "zgłoszone problemy finansowe" firmy - podał brytyjski nadawca BBC.Reklama


Przypomnijmy, zestawy testowe śliny firmy 23andMe cieszyły się niegdyś uznaniem klientów i inwestorów. Pomogło to zwiększyć wartość firmy do 6 mld dol.
Firma jednak musiała zmierzyć się z poważnym skandalem. W 2023 r. doszło do poważnego wycieku danych, który ujawnił dane osobowe prawie 7 mln klientów. W niektórych przypadkach hakerzy mieli uzyskać dostęp do drzew genealogicznych, lat urodzenia, a także lokalizacji geograficznych, używając starych haseł klientów. Firma tłumaczyła jednak, iż nie zostały skradzione dane rekordów DNA.
Jednak od tego czasu problemy zaczęły się tylko pogłębiać. Pod koniec ubiegłego roku zwolniono 200 pracowników, co stanowiło blisko 40 proc. jej siły roboczej. Wstrzymano również rozwój wszystkich terapii.


Firma obiecuje lepszą ochronę danych


Przed laty firma cieszyła się poparciem takich osób jak Oprah Winfrey, Eva Longoria czy Snoop Dogg. Teraz spółka podejmie próbę sprzedaży pod nadzorem sądu.


23andMe poinformowało w opublikowanym komunikacie prasowym, iż planuje kontynuować działalność w całym procesie sprzedaży i iż "nie ma żadnych zmian w sposobie, w jaki firma przechowuje, zarządza ani chroni dane klientów". Zapewniono również o dalszej ochronie danych klientów i transparentnym zarządzaniu danymi użytkowników w przyszłości.
Firma poinformowała również, iż stanowisko tymczasowego dyrektora generalnego obejmie jej dyrektor finansowy Joe Selsavage.
Przypomnijmy, latem ubiegłego roku wszyscy dyrektorzy firmy, poza Anne Wojcicki, zrezygnowali. W liście wyjaśnili, iż podjęli tę decyzję, ponieważ nie otrzymali od niej satysfakcjonującej oferty wykupu.
Idź do oryginalnego materiału