Firmy od dwóch tygodni niechętnie kupują bitcoina i ether. Jest jeden wyjątek

6 dni temu
Zdjęcie: bitcoin


Spółki, które kupują i przechowują bitcoiny i ether, w dużej mierze zaprzestały swojej akumulacji po tym, jak wyceny kryptowalut mocno spadły na początku tego miesiąca. Czy to koniec hossy korporacji?

Firmy już nie chcą bitcoinów i etherów?

Firmy, które zmieniły swój profil i zaczęły kupować BTC i ETH „w dużej mierze” zaprzestały po 10 października akumulacji kryptowalut i „jeszcze nie podjęły działań w tym kierunku” – ponownych zakupów cyfrowych aktywów, zauważył David Duong, globalny dyrektor ds. badań inwestycyjnych w Coinbase Institutional. Podkreślił, iż „w ciągu ostatnich dwóch tygodni zakupy BTC” przez firmy „spadły do ​​niemalże rocznego minimum”.

Spowolnienie zakupów kryptowalut sygnalizuje ostrożność sektora wobec kryptowalut.

Where are the DATs? BTC digital asset treasury companies (DATs) have largely ghosted the post-Oct 10 drawdown and are yet to re-engage. Over the last two weeks, BTC buying by DATs fell to near year-to-date lows and has not meaningfully recovered, even on green days. A short … pic.twitter.com/uscTvUSOTu

— David Duong (@Dav1dDuong) October 25, 2025

Nie wszyscy się poddają

Duong zauważył, iż BitMine Immersion Technologies, spółka inwestująca w ether, była „jedynym stałym nabywcą” od czasu mocniejszych spadków na rynku. Od 10 października wydała ponad 1,9 miliarda USD na zakup prawie 483 000 ETH.

Firma nie zraziła się więc tym, iż cena ethera spadała tak samo jak bitcoina. Para ETH/BTC krwawiła choćby mocniej niż BTC/USD.

Właściwie strategia BitMine jest logiczna: o ile spółka myśli o inwestycji w ETH długoterminowo, opłacalne jest skupowanie dołków, a nie inwestowanie na szczycie.

Kluczową kwestią jest to, czy hossa przez cały czas trwa. Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie jest twierdzące. Dotąd bitcoin i altcoiny drożały z wysokimi stopami proc. w tle. Już jutro, 29 października, Fed podejmie decyzję dot. kolejnej obniżki. Wiele wskazuje na to, iż cięcia będą kontynuowane co najmniej do końca roku. Ponadto Jerome Powell sygnalizował już, iż zbliżamy się do zakończenia zacieśniania ilościowego, a więc – w dłuższej perspektywie – także do potencjalnego luzowania, co przełoży się na skoki wycen kryptowalut jako aktywów uważanych za ryzykowne.

Pod koniec roku Donald Trump ma też ogłosić nazwisko potencjalnego następcy Powella w Fedzie. Polityka Rezerwy Federalnej pod rządami kogoś od Trumpa także może napędzić wzrosty, bowiem prezydent od dawna naciska na agresywniejsze obniżki stóp.

Idź do oryginalnego materiału