Ford Motor ogłosił, iż plany rozpoczęcia produkcji samochodów elektrycznych w nowej fabryce nie ziszczą się.
Nowa linia produkcyjna EV miała powstać w zakładzie Oakville Assembly Plant w Kanadzie, w stanie Ontario. Plany jej dotyczące szumnie ogłoszono w kwietniu ubiegłego roku. Zgodnie z zamierzeniami zakład ten, dotąd wytwarzający wozy Ford Edge, od 2025 roku miał produkować nowoczesne samochody elektryczne nowej generacji.
Po fazie ambitnych planów przyszła jednak kolej na zweryfikowanie, czy plany te aby na pewno korespondują z rynkiem. I jak się okazało, nie korespondują. Najpierw ogłoszono zatem, iż produkcja EV ruszy nie wcześniej niż w 2027 r. A teraz choćby i to jest niepewne.
Nie oznacza to jednak, iż fabryka Oakville pozostanie bez zajęcia. Wprost przeciwnie – tyle iż oznacza to najprawdopodobniej definitywne pożegnanie planów przejścia na wytwarzanie EV. Ford bowiem, po analizie, zdecydował, iż Oakville stanie się na powrót miejscem produkcji samochodów benzynowych.
Ma tam bowiem trafić linia produkcyjna pick-up’a Ford Super Duty. W tym celu firma zainwestujew zakład 2.3 miliarda dolarów. Co oczywiste, inwestycja taka jest raczej „na lata”. Jak poinformowano, pick-up’y Super Duty są „istotne dla biznesu i ludzi na świecie”. Co oznacza, iż po prostu jest na nie popyt.