Warszawa, 13.05.2025 (ISBnews) – Sprzedaży zagranicznej nie prowadzi 43% sklepów internetowych, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową, natomiast 57% sklepów prowadzących ekspansję zagraniczną deklaruje, iż odpowiada ona choćby za 25% ich przychodów, wynika z raportu Fulfilio.
Według raportu “Polski e-commerce za granicą”, potencjał rynków międzynarodowych najbardziej wykorzystują e-sklepy motoryzacyjne (70% działa za granicą), kosmetyczne (67%) oraz sklepy meblowe i RTV/AGD (53%). Autorzy raportu zwracają uwagę, iż ekspansja zagraniczna dla każdej firmy to naturalna szansa na rozszerzenie grupy klientów i zwiększenie przychodów.
“Sprzedaż online wydaje się ułatwiać to zadanie do granic możliwości i dlatego jest to w ostatnim czasie jeden z najczęstszych tematów rozmów i wspólnych działań z naszymi klientami. Co ważne, wyjście poza granicę Polski praktykują nie tylko największe, powszechnie znane marki, ale coraz odważniej na taki krok stawiają biznesy działające w często bardzo wąskich niszach. Dla nich ekspansja zagraniczna może być choćby jeszcze bardziej kusząca, gdyż mała nisza przemnożona przez wiele państw pozwala osiągnąć atrakcyjną skalę działania. Niestety, jak pokazują wyniki badania, wciąż wiele polskich e-sklepów nie wychodzi poza granice kraju, bo obawia się barier językowych, braku wiedzy o zagranicznych rynkach czy trudności logistycznych. To wszystko może blokować rozwój” – powiedział dyrektor sprzedaży Fulfilio Rafał Kuczmarski, cytowany w komunikacie.
Z raportu Fulfilio, wynika, iż 46% ankietowanych e-sklepów prowadzi sprzedaż poza Polską – w tym 35% robi to od kilku lat, a kolejne 11% rozpoczęło ekspansję w ciągu ostatniego roku. Z drugiej strony, 43% firm działa tylko lokalnie, z czego 20% ma plany wejścia na rynki zagraniczne w przyszłości, kolejne 20% w ogóle nie zamierza podejmować takiego kroku, a 3% było za granicą w przeszłości.
Wśród firm prowadzących ekspansję dominują największe sklepy – w grupie zatrudniających co najmniej 250 pracowników dwie trzecie prowadzi sprzedaż poza Polską (66%). Na ten krok zdecydowało się tylko 39% mikrosklepów internetowych (do 9 pracowników), ale kolejne 28% ma taki plan na przyszłość.
Potencjał rynków międzynarodowych najbardziej wykorzystują e-sklepy motoryzacyjne (70% działa za granicą), kosmetyczne (67%) oraz sklepy meblowe i RTV/AGD (53%). Wśród e-sklepów z żywnością tylko 27% zdecydowało się na zagraniczny krok, a wśród e-sklepów z zabawkami i książkami jeszcze mniej, bo 18%, podano.
Autorzy raportu wskazali, iż sprzedaż poza Polską może być realnym źródłem wzrostu. Wśród firm, które już prowadzą ekspansję, 57% deklaruje, iż sprzedaż zagraniczna odpowiada za 25% ich całkowitych przychodów. W przypadku 15% sklepów internetowych zagranica odpowiada za 25-50% przychodów, a 6% e-sklepów zarabia w ten sposób ponad połowę swoich przychodów.
Z raportu wynika, iż z ekspansją zagraniczną wiąże się dostępność wersji językowych sklepu – 60% firm oferuje już przynajmniej jedną wersję obcojęzyczną. Najczęściej angielską (38% wskazań) lub niemiecką (18% wskazań). Jednak aż 4 na 10 e-sklepów wciąż ogranicza się wyłącznie do polskiej wersji językowej, co zamyka drzwi do klientów spoza kraju.
“Problem ten dotyczy głównie mniejszych e-sklepów – wśród firm zatrudniających do 9 osób aż 67% nie udostępnia żadnej wersji obcojęzycznej. Większy e-commerce zdaje sobie sprawę z wagi narzędzia językowego, bo tylko 20% średnich i 19% dużych firm nie posiada innych wersji językowych swojego sklepu” – czytamy dalej w materiale.
Badanie “Polski e-commerce za granicą” zostało zlecone przez Fulfilio i przeprowadzone na panelu Ariadna. Respondentami byli przedstawiciele polskich sklepów internetowych (n=206 osób). Termin realizacji: 25 marca – 6 kwietnia 2025. Metoda: CAWI.
Fulfilio to dostawca usług logistycznych, specjalizujący się w obsłudze sektora e-commerce. Firma jest częścią OEX.
(ISBnews)