Według najnowszych doniesień Reutersa urzędnicy z ministerstw finansów i bankierzy centralni państw G20 wydają się być zgodni, jeżeli chodzi o pilną potrzebę globalnej regulacji aktywów kryptowalutowych, z możliwym całkowitym zakazem ich używania włącznie. To jednak nie wszystko, na przysłowiowym 'karku’ jest też FSB, który przedstawił kolejne rewelacje na temat branży a w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie odbędzie się w tej sprawie specjalni szczyt. Przyjrzyjmy się temu, co adekwatnie wiemy.
G20 vs kryptowaluty
23 lutego, dzień przed pierwszym spotkaniem ministrów finansów G20 i prezesów banków centralnych w Bengaluru, odbyła się zamknięta sesja dyskusyjna na temat aktywów kryptowalutowych. Oświadczenie rządu Indii (które w tym roku przewodzą obradom), wydane 25 lutego wskazało, iż dyskusja obejmowała rozmowy na temat potrzeby systematycznej klasyfikacji aktywów kryptowalutowych i kwestii stabilności finansowej oraz odpowiedzi regulacyjnych. W czasie gdy rząd Indii (kraju gdzie poziom adopcji kryptowalut jest jednym z najwyższych na świecie) szuka konsensusu w sprawie kryptowalut, bank centralny Indii (Reserve Bank of Inidia) opowiedział się za ich całkowitym zakazem. Co istotne Indie w zakresie 'drakońskich’ regulacji wg. doniesień Reutersa mogą liczyć na wsparcie Stanów Zjednoczonych, gdzie odbędzie się szczyt w przyszłym tygodniu.
Indie dążą do zbudowania międzynarodowej koalicji wymierzonej w cyfrowe aktywa, przy czym tylko globalna kooperacja byłaby skuteczna, biorąc pod uwagę transgraniczną skalę, zakres i wyzwania jakie kryptowaluty stawiają rynkom walut fiducjarnych.
G20 kontra kryptowaluty?
Na szczycie 20 największych gospodarek świata padły różnie, interesujące stwierdzenia m.in. „Żaden franczyzobiorca nie podejmie partnerstwa ani żadnego rodzaju stowarzyszenia z podmiotem, który jest w jakikolwiek sposób powiązany / powiązany z podmiotem, który jest zaangażowany / działa, bezpośrednio lub pośrednio, w sektorze kryptowalut”, z ust indyjskich regulatorów. Widzimy, iż skoordynowana globalna polityka w zakresie cyfrowych aktywów staje się priorytetem w zakresie stabilności finansowej dyskutowanej przez członków G20. Minister finansów Indii wezwał do skoordynowanego wysiłku „w celu zbudowania i zrozumienia implikacji makro”, które mogłyby zostać wykorzystane do budowania globalnych reform. Pierwsze spotkanie ministrów finansów i prezesów banków centralnych G20 dotyczyło więc głównie priorytetów w zakresie stabilności finansowej. Przewodniczące obradom Indie wezwały kraje członkowskie do zrozumienia problemu i zaleciły sformułowanie skoordynowanej globalnej polityki.
Minister finansów Indii, Nirmala Sitharaman, historycznie wspierała tworzenie regulacji kryptowalutowych we współpracy z innymi jurysdykcjami – ze względu na globalny zasięg rynku kryptowalut i szybszą adopcję. W ramach prezydencji Indii w G20, jej narracja zdominowała panel dyskusyjny. Podczas spotkania FMCBG, które odbyło się w dniach 24-25 lutego, członkowie G20 dyskutowali również o potencjale innowacji technologicznych, podkreślając jednak potrzebę równoważenia związanego z nimi ryzyka. Kluczowe dyskusje obejmowały stabilność finansową i priorytety regulacyjne, podejścia polityczne do wspierania integracji finansowej oraz wzrost produktywności tych rozwiązań dla kraju G20 (brzmi jak wzmożona kontrora fiskalna). Jednocześnie minister Indii podziękowała Międzynarodowemu Funduszowi Walutowemu za równoczesne wydanie odrębnego, kompleksowego dokumentu na temat makrofinansowych implikacji aktywów kryptowalutowych (jego tłumaczenie na naszej stronie zostanie zamieszczone jutro).
Era Dzikiego Zachodu w kryptowalutach może dobiegać końca
Kryptowaluty stoją więc w obliczu ostrzejszych regulacji ponieważ w ramach planu G20,
Rada Stabilności Finansowej (FSB) prawdopodobnie podda platformy kryptowalutowe rygorystycznym regulacjom finansowym. Steven Maijoor, szef nowego planu regulującego cyfrowe aktywa przekazał włoskiemu POLITICO, iż Rada Stabilności Finansowej spotka się w Waszyngtonie w przyszłym tygodniu, aby zaproponować szczegółowy plan walki z rynkiem kryptowalut. Według Rady Stabilności Finansowej (FSB), instytucji wyznaczającej globalne standardy finansowe, większość rynku kryptowalut powinna podlegać tym samym twardym zasadom, które rządzą tradycyjnymi finansami. Rada powstała w następstwie krachu finansowego w 2008 roku i rzekomo aby zapobiec kolejnym wstrząsom proponuje plan ograniczenia kryptowalut ministrom finansów i bankierom centralnym państw G20, które zbiorą się w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie.
„Wiele działań na rynkach aktywów kryptograficznych i aktywów kryptograficznych przypomina działania w tradycyjnym systemie finansowym i dlatego przyjmujemy podejście: Ta sama działalność, to samo ryzyko, ta sama regulacja (…) „To nie jest tylko związane z papierami wartościowymi (…) Istnieją również już pewne działania związane z kryptowalutami, które są uchwycone przez przepisy i regulacje dotyczące przeciwdziałania praniu pieniędzy i możemy zaobserwować, iż również w tym przypadku występują zachowania niezgodne z przepisami” – powiedział Maijoor, który zasiada w radzie zarządzającej holenderskiego banku centralnego. Maijoor przedstawi decydentom G20 projekt zaleceń, które od kwietnia opracowuje wraz z zespołem globalnych regulatorów w ramach FSB w celu zabezpieczenia stabilności finansowej, gdy kryptowaluty staną się głównym nurtem. Przykład?
Holenderski bank centralny pod koniec kwietnia ukarał największą na świecie giełdę kryptowalutową, Binance, symboliczną grzywną 3 milionów euro za oferowanie usług obywatelom holenderskim bez spełnienia wymaganych holenderskich zabezpieczeń przed brudnymi pieniędzmi – zyskując przewagę konkurencyjną nad rywalami. Binance sprzeciwiał się grzywnie w czerwcu. Rada nadzoru stabilności finansowej, której przewodniczy sekretarz skarbu USA Janet Yellen, stwierdziła, iż przemysł kryptowalutowy musi zostać doprowadzony do porządku w kilku obszarach. Ministrowie i gubernatorzy otrzymają również zaktualizowane zalecenia dotyczące sposobu regulowania globalnych stablecoinów, cyfrowych tokenów, które są powiązane z walutą krajową lub rezerwą produktów finansowych, aby utrzymać ich wartość na stałym poziomie. Aktualizacja stanu prawnego stablecoinów jest oddzielna od zaleceń dotyczących kryptowalut i pojawiła się w odpowiedzi na nieudaną dotychczas ofertę Facebooka, który chciał wprowadzić wirtualną walutę dla około 2,9 miliarda użytkowników mediów społecznościowych na całym świecie.
Fundusze handlują crypto tworząc ryzyko systemowe?
Ruch regulatorów ma na celu postawienie głównych platform handlu kryptowalutami w stan gotowości, pojawiając się w momencie, gdy amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd dąży do nałożenia regulacji papierów wartościowych na kryptowaluty i gdy UE przygotowuje własne zasady dotyczące rynków cyfrowych. W szerszym ujęciu prace FSB nad aktywami cyfrowymi prawdopodobnie zadziałają jak zimny prysznic dla crypto, które starają się rozszerzyć swoje usługi bez uprzedniej zgodności z przepisami. Regulatorzy obawiają się, iż brak zabezpieczeń dla inwestorów może spowodować, iż zmienność na rynkach kryptowalutowych rozleje się na tradycyjny sektor finansowy, ponieważ banki i zarządzający funduszai coraz częściej wchodzą na rynek kryptowalut (stanowisko przedstawiawne m.in. przez Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych). Około 2 biliony dolarów wartości rynku wyparowało od szczytów w listopadzie ubiegłego roku, wywołując upadki firm i ujawniając oszustwa, które pozostawiły miliony inwestorów kryptowalutowych bez grosza.