Gazprom odnotował stratę za pierwszą połowę 2025 roku, sięgającą prawie 11 miliardów rubli netto. Jest to trzeci rok z rzędu gdy spółka nie odnotowała zysków.
Koncern w pierwszej połowie 2025 roku zanotował stratę netto w wysokości 10,8 miliardów rubli. W przeliczeniu na dolary firma zanotowała około 131 milionów dolarów.
W 2022 roku firma osiągnęła zysk w wysokości 1,2 biliony rubli. Rok później rozpoczęła się tendencja spadkowa, która wyniosła 629 miliardy rubli. W 2024 roku trend został podtrzymany stratą 1,07 bilionów rubli.
Mimo to spółka zanotowała wzrost przychodów o 4,2 procent, w stosunku do 2024 roku. Te sięgnęły trzech bilionów rubli.
Rok pełen porażek
Gazprom próbuje rekompensować stratę, w postaci utracenia większości rynków europejskich. Unia planuje całkowicie odejść od rosyjskich paliw do 2027 roku. Niektóre państwa, jak Węgry będą miały o rok dłuższy okres przejściowy.
Mimo zwiększonego eksportu do Chin ciągle nie powstał wspólny projekt Siła Syberia 2. Koncern wycofał się z projekt hubu gazowego w Turcji, gdzie nie uzyskał zgody na wspólną kontrolę nad zarządzaniem gazu. Turcja chciała by pełnił tylko funkcję dostawcy.
Równie ciężka jest sytuacja Gazpromu na rynku krajowym. Doniesienia medialne z początku lipca mówiły, iż Putin chce dofinansować koncern kosztem innych podmiotów z branży. Rosyjski rynek paliw jest na tyle w ciężkiej sytuacji, iż na okupowanym Krymie i Kraju Zabajkalskim benzyna 95-oktanowa sprzedawana jest na kartki.
Gazprom przegrał również spór z Naftogazem i nie zapłacił kary. Sąd w Holandii zgodził się na sprzedaż nieruchomości koncerny celem pokrycia zobowiązania.
O trudnym roku, który czeka Gazprom, na łamach Biznes Alert mówili Tymon Pastucha z PISM i Filip Rudnik z OSW.
Anadolu Agency / Biznes Alert / Marcin Karwowski