Jak bardzo często wspominam w swoich artykułach, ze Geekvape to już w zasadzie legendarna seria, tak uważam, iż ostatnie ich poczynania są dość chaotycznie. Nie zrozumcie mnie źle, po prostu wychodzi ostatnio tak dużo produktów od pomarańczowych, iż w zasadzie sam do końca nie wiem, w jakim kierunku to wszystko idzie. Teraz mamy kolejną wersję urządzenia, która ma przypomnieć wszystkim, gdzie tak naprawdę jest peak e-papierosów. Przed wami Geekvape Peak 2.
Wygląd
W tytule zasugerowałem, iż to swoista wersja 2.0 Oxva Oneo – i nie pomyliłem się wiele, choć nowy model wnosi kilka istotnych zmian. W rzeczywistości Geekvape Peak przypomina mi bardziej Aspire Nautilus Prime X, głównie ze względu na kanciastą, masywną konstrukcję. To pierwsze, co rzuca się w oczy i nadaje urządzeniu charakteru.
Na duży plus zasługuje jakość wykonania. Obudowa w dużej mierze pokryta jest tzw. „premium skórą”, która ma nie tylko nadawać elegancki wygląd, ale również poprawić chwyt – co doceni się zwłaszcza w cieplejsze dni. Pod tym względem Peak prezentuje się bardziej luksusowo niż Oneo.
Największa różnica względem poprzednika i wspomnianego Oneo dotyczy budowy górnej części. W Oneo producent zastosował zewnętrzny cap zakrywający wkład, natomiast w Peaku schował go bezpośrednio wewnątrz obudowy. To interesujące rozwiązanie, choć nie zapewnia dodatkowej ochrony przed kurzem czy drobnymi zanieczyszczeniami z otoczenia.
Podsumowując – choć podobieństwa do Oxvy Oneo są widoczne, Geekvape Peak idzie o krok dalej pod względem designu i wykonania. To nowoczesna i bardziej elegancka propozycja, która nawiązuje stylistycznie do starszych, ale cenionych modeli.
Ze wspólnych cech, na bocznym panelu znajdziemy dwie dzielone cechy. Otóż u góry znajdziemy małe okienko, które pozwala nam kontrolować poziom płynu, a odrobinę niżej znajdziemy pasek ledowy RGB informujący o stanie baterii. Zamienił się on jednoczesnie na miejsca z gniazdem usb C, które znajduje się na przedzie obudowy. Na dole wkładu urządzenia, znajdziemy regulację przepływu powietrza, a konkretniej możliwość jej regulacji poprzez 3, przygotowane przez producenta, poziomy.
Specyfikacja
Urządzenie posiada wbudowany akumulator o pojemności 1600mAh. Pozwala to, według producenta na działanie urządzenia aż do trzech dni. Bateria dodatkowo wspierana jest szybkim ładowaniem, co jest fajną ewolucją swojego poprzednika. o ile chodzi o wkłady, to są one zalewane od góry. Widać, ze producent mocno postawił w tym wszystkim na elegancję i wygodę użytkownika. Geekvape za wiele nie powiedział na swojej stronie o wnętrzu urządzenia, ale znając firmę, można z góry założyć, będzie to wytrzymałe, mocne i proste w użytkowaniu urządzenie.
Podsumowanie
Było już wiele eksperymentów, które w ostatnim czasie przewinęły się przez rynek. Czy to Geekvape’owy Soul, Oneo, czy Aspire Vilter Pro. Wiele z tych urządzeń, może prócz oxvy, nie znalazło więcej niż przysłowiowe 5 minut. Czy tym razem będzie inaczej? Ciężko powiedzieć. Sam pod nie miał jeszcze premiery w Polsce, natomiast interesujący jestem, czy sprawdzicie nowość od GV. Dajcie znać w komentarzu.