Po ponad półtora roku zawieszenia, akcje chińskiego giganta Evergrande spadły o około 80%, zaskakując rynek finansowy w Hongkongu. Strata wartości tego giganta w ciągu ostatnich trzech lat wyniosła więcej niż 99%, a wszystko to w wyniku rygorystycznej polityki Pekinu wobec firm deweloperskich.
Zagrożenia dla chińskiej gospodarki
Kryzys w Evergrande jest częścią większego problemu, który zagraża drugiej co do wielkości gospodarce świata. W niedzielę firma poinformowała o stratach na poziomie 33 miliardów juanów (około 4,5 miliarda dolarów) za pierwsze półrocze tego roku. Choć to zła wiadomość, to jednak poprawa w stosunku do straty 66,4 miliarda juanów z roku wcześniejszego.
Firma wykazała również wzrost przychodów o 44% do 128,2 miliarda juanów w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Z drugiej strony, jej zasoby gotówkowe zmniejszyły się o 6,3%.
Kluczową sprawą dla chińskich decydentów jest teraz zapobiegnięcie finansowej kontaminacji i ograniczenie jej wpływu na ogólny system finansowy. Qian Wang, główna ekonomistka dla regionu Azji i Pacyfiku w firmie inwestycyjnej Vanguard, sugeruje, iż potrzebne będzie dalsze wsparcie w formie płynności i kredytów dla sektora nieruchomości i gospodarki.
Interesujące jest, iż ruchy Evergrande zbiegły się z pozytywnymi zmianami na chińskich giełdach. Spadek podatku od obrotu giełdowego i cięcie stóp procentowych przez chiński bank centralny wpłynęły korzystnie na indeksy.
Może Cię zainteresować: Znany portal dla dorosłych postawił na kryptowaluty. Stracili prawie 50%
Evergrande i ich gigantyczne długi. Czy to w ogóle da się uratować?
Kiedyś czołowy deweloper w Chinach, zanurzył się w długach sięgających 300 miliardów dolarów. Wszystko to zaczęło się, gdy w 2020 roku wprowadzono nowe przepisy ograniczające branie kredytów przez duże firmy deweloperskie. Teraz pytanie brzmi: jak daleko rozprzestrzeni się kryzys i czy uda się go opanować?
Wcześniejszy brak spłaty odsetek od międzynarodowych pożyczek na kwotę około 1,2 miliarda dolarów skłonił firmę do podjęcia działań restrukturyzacyjnych i złożenia wniosku o ochronę przed bankructwem w trybie Chapter 15 w Nowym Jorku.
Evergrande stało się symbolem problemów w chińskim przemyśle nieruchomości, wraz z kilkoma innymi deweloperami, którzy również nie są w stanie spłacić swoich długów i zostawiają nieukończone projekty budowlane na całym terytorium kraju.
Zobacz również: