Fot. shareinfo.plEksperci z branży energetycznej alarmują, iż rachunki za prąd w grudniu i styczniu mogą być sporym zaskoczeniem. Duży wpływ na wahania mają… lampki choinkowe i inne świetlne iluminacje świąteczne.
Pojedyncza lampka wykorzystywana do choinkowych dekoracji ma moc około 0,5 wata. W jednym łańcuchu takich lampek może być choćby 100, co dla całości oznacza wartość 50 watów. Przyjmijmy, iż w ciągu dnia święcą przez 4 godziny.
W przypadku dwutygodniowego okresu świecenia, jeden sznur lampek zużywa, energię, która przy aktualnych cenach prądu na poziomie 1,03 zł za kilowatogodzinę daje koszt na poziomie 3 zł. Biorąc pod uwagę wszystkie używane ozdoby, wartość ta znacząco wzrasta.
Rozwiązaniem lampki LED-owe
Eksperci zaznaczają, iż rozwiązaniem problemu powinny być elementy oświetleniowe typu LED. Jedna taka dioda zużywa 0,035 wata energii. Niby to niewielka różnica, ale w kontekście większych instalacji daje to ogromne oszczędności.
Pojedynczy łańcuch składający się ze stu diod LED zużyje w ciągu świąt energię o wartości około 20 groszy. To duża różnica względem wspomnianych 3 zł, zwłaszcza jeżeli uświadomimy sobie, ile świetlnych elementów używamy w święta.

3 dni temu















