Dzisiaj spotkanie z jedną z destylarni, które bez wątpienia kojarzą się z beczkami po sherry. Ponieważ Glendronach 12 yo to jedna z najbardziej popularnych whisky wśród początkujących miłośników maltów, koniecznie musimy się jej przyjrzeć!
Jak smakuje Glendronach 12yo i 18yo?
Degustacji poddałem dwunastoletnią i osiemnastoletnią wersję whisky Glendronach. Niestety (albo stety) pominąłem wersję 15 letnią, która cieszy się wśród miłośników whisky bardzo dobrą renomą i stanowi doskonały materiał na osobny odcinek mojego vloga.
O destylarni
Przy okazji omawiania trzysetnej whisky na blogu MilerPije przeczytaliście o Glendronachu 1991 zabutelkowanym w wieku 19 lat jako single cask. Pisałem wtedy o tym, iż w 2009 roku za sprawą Billyego Walkera (ówczesnego właściciela destylarni) na rynku pojawiła się oferta trzech głównych etykiet: 12yo, 15yo i 18yo. Wsparte one były licznymi edycjami z pojedynczych beczek, czyli single cask. Warto przypomnieć, iż w 2016 destylarnię BenRiach, Glendronach i Glenglassaugh zakupił koncern Brown-Forman (właściciel m.in. Jack Daniel’s Tennessee Whiskey i wódki Finlandia) płacąc za 3 destylarnie zawrotną kwotę 281M GBP.
Opinie o tym czy przejęcie przez firmę Brown-Forman to ruch dobry dla tych destylarni były różne. Trzeba zauważyć, iż minęło już kilka lat, a destylarnie wciąż radzą sobie nieźle. Oczywiście na rynku whisky panuje w tej chwili czas wielkiej hossy. Wygląda na to, iż tylko czas pokaże czy inwestycja w destylarnie szkockiej przez amerykański koncern okaże się pozytywna.
BigDronach
Jako ciekawostkę dodam, iż mam w kolekcji niezwykłą butelkę whisky Glendronach 12yo. Otóż jest to whisky zabutelkowana w nieużywanych już przez szkocki przemysł gorzelniczy butelkach 4,5L. Jak widzicie butelka prezentuje się naprawdę okazale, a na moim FB ochrzczono ją choćby bardzo trafnie jako „BigDronach” Szczerze mówiąc to traktuję ją raczej jako element dekoracyjny niż flaszkę whisky, bo mój tryb życia nie przewiduje już konsumpcji w takich ilościach
Mój BigDronach i ja
Jeśli nie chcesz przegapić kolejnych odcinków, koniecznie subskrybuj mój kanał na YouTube. Możesz to zrobić, klikając w poniższy przycisk: