Rynki weszły w nowy tydzień z wyraźnie lepszym nastrojem, jakby inwestorzy postanowili na chwilę odetchnąć od geopolitycznych napięć i skupić się na szansach, a nie zagrożeniach. Wall Street zakończyła sesję drugim dniem wzrostów, a kapitał znów zaczął płynąć w stronę technologii i sektorów cyklicznych. Pomogły w tym dwa elementy – łagodniejsze tony płynące z Rezerwy Federalnej oraz sygnały, iż w rozmowach USA–Ukraina pojawiła się nowa, bardziej konkretna podstawa do negocjacji pokojowych.
Słowa Christophera Wallera, jednego z głównych kandydatów na przyszłego szefa Fed, wybrzmiały wyjątkowo gołębio. Waller powiedział wprost, iż na grudniowym posiedzeniu będzie popierać obniżkę stóp. To wystarczyło, by rynek zwiększył zakłady na cięcie już w przyszłym miesiącu – dziś wyceniane na ok. 77 proc. szans. Jednocześnie jego sugestia, iż od stycznia polityka Fed może przejść na tryb „spotkania po spotkaniu”, tylko podkreśliła, jak duża jest zależność dalszej ścieżki od danych.
Drugim elementem układanki był wątek geopolityczny. USA i Ukraina potwierdziły, iż powstała „zaktualizowana i dopracowana” rama przyszłego porozumienia, która – choć politycznie delikatna – przyniosła rynkom ulgę i skłoniła inwestorów do ograniczenia premii za ryzyko. Obrona i inne sektory defensywne osunęły się w cień, podczas gdy Nasdaq odżył, zyskując niemal 3 proc.
Ryzykowne aktywa na fali
Na rynku długu ruch był spójny z nastrojem – rentowności 10-letnich obligacji USA lekko spadły, złoto zyskało, a wycena dolara pozostał praktycznie bez zmian. Dane makro w poniedziałek nie psuły obrazu, choć słaby Dallas Fed (-10,4) przypomniał, iż amerykański przemysł przez cały czas przechodzi trudniejszy okres.
Dzisiejsza sesja przynosi bogaty zestaw odczytów, które mogą na chwilę zdominować narrację – sprzedaż detaliczna, inflacja PPI czy nastroje konsumentów Conference Board dadzą rynkowi świeże paliwo do interpretacji. Na FX dolar lekko traci do walut surowcowych i jena, ale zmiany są kosmetyczne – widać, iż rynek czeka na dane.
Ogólny obraz pozostaje konstruktywny: jeżeli Fed faktycznie zacznie łagodniejszą ścieżkę, a rozmowy geopolityczne wejdą w kolejny etap, inwestorzy mają przestrzeń, by utrzymać ryzykowne aktywa na fali.
Źródło: OANDA TMS Brokers

3 godzin temu








