Google zamyka konta AdSense w Rosji. Kolejny cios w twórców treści

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Google


Google ogłosiło decyzję o zamknięciu wszystkich kont AdSense w Rosji, co skutkuje zakończeniem możliwości zarabiania na treściach przez rosyjskich twórców. Decyzja ta obejmuje również platformy AdMob i Ad Manager, co znacząco wpłynie na działalność rosyjskich twórców internetowych, w tym popularnych YouTuberów.

Decyzja Google wpisuje się w szerszy kontekst narastających napięć między gigantem technologicznym a rosyjskimi władzami, które od początku wojny w Ukrainie starają się ograniczyć dostęp do informacji niezgodnych z oficjalną narracją. To kolejny krok w szeregu działań podjętych przez Google od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Wcześniejsze działania obejmowały zawieszenie monetyzacji treści finansowanych przez państwo rosyjskie, wstrzymanie reklam w Rosji oraz blokadę reklam pochodzących z Rosji na całym świecie.

Pomimo iż Google nie podało szczegółowych przyczyn swojej najnowszej decyzji, możliwe jest, iż wpłynęły na nią nowe rosyjskie przepisy wprowadzone w marcu tego roku. Nowe prawo zakazuje reklam na stronach prowadzonych przez „zagranicznych agentów”, co w praktyce oznacza, iż obejmuje ono szeroką gamę antykremlowskich polityków, aktywistów i mediów. W związku z tym, zamknięcie kont AdSense może być próbą uniknięcia dalszych problemów prawnych i finansowych w Rosji.

Dla rosyjskich twórców, którzy do tej pory znajdowali sposoby na zarabianie na swoich treściach, decyzja Google jest poważnym ciosem. Rosja jest drugim co do wielkości rynkiem YouTube pod względem ruchu, co oznacza, iż wielu twórców generowało znaczące dochody z monetyzacji swoich filmów. Teraz te przychody zostaną nagle odcięte.

Ostatnie wypłaty dla twórców zostaną zrealizowane w drugiej połowie sierpnia, pod warunkiem, iż spełniają oni wymagane progi płatności i nie mają aktywnych blokad. Jednak co dalej, pozostaje niejasne. Wśród twórców panuje niepewność co do przyszłości ich działalności, a w niektórych przypadkach wręcz obawy, iż ich praca straci sens bez możliwości generowania dochodów.

Zamknięcie kont AdSense to również cios dla wolności słowa w rosyjskim internecie. YouTube, który dotychczas był jednym z niewielu miejsc, gdzie można było swobodnie wyrażać opinie, staje się coraz bardziej ograniczany w swojej funkcjonalności. Problemy techniczne, takie jak masowa awaria YouTube, która miała miejsce niedawno, oraz wolniejsze prędkości działania serwisu w Rosji, są kolejnymi przeszkodami, z którymi muszą się mierzyć użytkownicy.

Nie wiadomo, jak te wydarzenia wpłyną na dostęp do niezależnych treści w Rosji. W obliczu nasilających się represji, niektórzy twórcy mogą zmuszeni być do rezygnacji z działalności, co oznaczałoby kolejne ograniczenie dostępu do różnorodnych źródeł informacji dla rosyjskich odbiorców.

Google staje w obliczu trudnych decyzji, balansując między naciskami ze strony rosyjskich władz a próbą zachowania otwartości i dostępu do informacji. Decyzja o zamknięciu kont AdSense w Rosji może być jednym z ostatnich kroków w tej nierównej walce, ale jej konsekwencje będą odczuwalne przez długi czas.

Idź do oryginalnego materiału