Raport PWC nie pozostawia złudzeń; GPW miała zły rok
Spadek wartości ofert publicznych (IPO) na europejskich giełdach w 2022 roku zwrócił uwagę ekspertów z branży finansowej. Według raportu firmy z tzw. „wielkiej czwórki”, PriceWaterHouseCoopers (PwC) o nazwie IPOWatch, wartość ofert publicznych przeprowadzonych na europejskich parkietach wyniosła 15,6 mld euro, co oznacza spadek o 79,2 proc. w porównaniu do roku 2021. Giełda w Warszawie (GPW) zanotowała jeszcze niższą wartość IPO, gdyż wyniosła ona tylko 0,12 mld euro, co oznacza spadek o 99,2 proc. r/r.
Głównymi powodami spadkowej tendencji w IPO była zdaniem ekspertów rosnąca inflacja, podwyżki stóp procentowych, wojna na Ukrainie oraz kryzys energetyczny w Europie. Raport PwC wskazuje, iż zadebiutowały na europejskich giełdach zaledwie 102 spółki, w porównaniu z 422 firmami w 2021 r. Wśród debiutujących spółek jedynie jedna, Dr Ing hcF Porsche AG, stanowiła megaofertę o wartości powyżej 1 mld euro.
Bartosz Margol, partner w zespole ds. rynków kapitałowych PwC, skomentował:
„Znaczące spadki aktywności IPO w 2022 roku były obserwowane na wszystkich istotnych rynkach na kontynencie. Ale drugim wspólnym elementem europejskich giełd są rosnące “kolejki” potencjalnych emitentów, zdecydowanych na skorzystanie z najbliższego “okna IPO”. Prognozowany na drugą połowę 2023 r. powrót aktywności będzie z pewnością wiązał się z dużymi oczekiwaniami inwestorów co do fundamentów biznesowych i finansowych oraz jakości historii jaką potencjalni emitenci pokażą. Stąd odpowiednio wczesna i dobrze poprowadzona edukacja rynku oraz interakcja z potencjalnymi inwestorami może okazać się kluczowym aspektem przygotowań do debiutu w pierwszym dostępnym oknie transakcyjnym”.
„Rok 2022 to oficjalnie rok bessy, braku debiutów na “dużym rynku” GPW i pytań jak będzie wyglądał rok 2023. Rodzime indeksy WIG i WIG20 skurczyły się odpowiednio o 18% i 22% – można powiedzieć, iż „tylko tyle”, dzięki powrotowi lepszych nastrojów w czwartym kwartale. Obserwując nastroje rynkowe przeważa pogląd, iż w pierwszej połowie roku 2023 nie ma jeszcze co liczyć na znaczące transakcje, natomiast druga połowa roku rysuje się nieco bardziej optymistycznie. Pamiętajmy jednak, iż dopóki wciąż trwa wojna za naszą wschodnią granicą to będzie nam towarzyszyć niepewność. Stąd, wciąż trudno ocenić kiedy otworzy się okienko IPO, jak długo potrwa i na ile będzie korzystne. Niemniej, zakładając iż taka szansa może pojawić się w drugiej połowie 2023 roku, potencjalni emitenci, tuż po tym jak zamkną sprawdzania finansowe za 2022 rok, powinni bez zwłoki planować przygotowanie danych za okresy śródroczne na wypadek gdyby pojawiła się realna szansa na uplasowanie oferty jesienią”
– dodaje Kamil Wardzyński, senior manager w zespole ds. rynków kapitałowych PwC.
Dodajmy, iż rok 2023 może przynieść światowe debiuty znanych gigantów, takich jak Stripe, TikTok, Reddit czy Discord.
Deutsche Börse, czyli niemiecki odpowiednik Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie okazała się być największym rynkiem w Europie pod względem wartości IPO w 2022 roku, przy czym odbyło się na niej 4 IPO o łącznej wartości 9,4 mld euro. Włoska Borsa Italiana oraz brytyjski London Stock Exchange uplasowały się na kolejnych miejscach na podium, odpowiednio z 12 IPO o wartości 1,4 mld euro i 17 IPO o wartości 1,1 mld EUR.
Warto zauważyć, iż na warszawskiej giełdzie odbyły się jedynie 16 IPO, i to takie, które były przeprowadzane na nieuregulowanym rynku NewConnect. Sytuacja ta pokazuje de facto brak ofert publicznych na warszawskim parkiecie, co jest złym papierem lakmusowym polskiej giełdy, i być może fatalnym benchmarkiem całej polskiej gospodarki.