Świat gier wideo uległ rewolucji, kiedy EA Sports, gigant branży gier, zaprezentował w poniedziałek zwiastun swojej nowej gry – FC 24. To kolejny etap dla wydawcy po nieosiągnięciu nowej umowy licencyjnej z FIFA, światowym organem zarządzającym piłką nożną, w zeszłym roku. Zmiana ta oznacza koniec niezwykle popularnej serii gier o nazwie FIFA.
Rozstanie FIFA i EA Sports – koniec prawie 30-letniej współpracy
EA Sports zapowiedział zmianę marki na EA Sports FC w maju zeszłego roku, kiedy FIFA i EA Sports nie dogali się w sprawie umowy. Kończy to ich prawie trzydziestoletnią współpracę. W oświadczeniu dla fanów w zeszłym roku, EA Sports zapewniło, iż ich gra pozostanie taka sama po zmianie marki, co potwierdzało ponad 300 umów licencyjnych z klubami i ligami na całym świecie.
Podczas napiętych negocjacji, FIFA zażądała od EA Sports co najmniej podwojenia rocznej sumy 150 milionów dolarów, jaką otrzymywała – zgodnie z doniesieniami New York Times.
Nowa odsłona piłkarskiego świata gier – FC 24
Zwiastun gry prezentuje mężczyzn i kobiety – gwiazdy piłki nożnej minionych i obecnych epok oraz interakcję między nimi w szatni. Kończy się uwagą, iż pełny zostanie wydany w czwartek.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat gry FIFA wygenerowały ponad 20 miliardów dolarów ze sprzedaży, jak podaje New York Times.
Przyszłość pokaże, czy i jak rebranding z FIFA na FC wpłynie na sprzedaż EA Sports. jeżeli większość rzeczy pozostanie bez zmian, prawdopodobnie będzie kontynuować sukces EA w wydawaniu i tworzeniu jednej z najlepiej sprzedających się serii gier wideo wszech czasów.
Przełom w sektorze gier piłkarskich
Podczas gdy zmiana marki może zaskakiwać niektóre osoby, dla innych jest to naturalna ewolucja w świecie gier. Kiedy FIFA i EA Sports się rozstały, wiele osób zastanawiało się, jak wydawca poradzi sobie bez potężnej marki.
EA Sports, ze swoją bogatą historią i ogromną bazą graczy, zdaje się udowadniać, iż jest gotowe na przyszłość.