Groszowe emerytury galopują. Lawinowo rośnie liczba tych seniorów w Polsce

2 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Już za 10 lat w Polsce może żyć choćby 2 mln seniorów otrzymujących z ZUS groszowe świadczenia - informuje "Dziennik Gazeta Prawna". Według ekspertów to dowód, iż system emerytalny w Polsce nie działa, a zmiany potrzebne są tu i teraz.


Emerytury groszowe otrzymują seniorzy, którzy osiągnęli wiek emerytalny i przeszli na świadczenie z ZUS, jednak przez całe życie opłacali niskie składki emerytalne lub w ogóle ich nie płaciły. W Polsce problem ten dotyczy głównie kobiet, które karierę zawodową poświęcały dla rodziny.

Emerytury groszowe coraz większym problemem


Obecnie ponad 400 tys. seniorów otrzymuje świadczenia niższe od minimalnej emerytury, która wynosi w tej chwili 1781 zł brutto (1623,28 zł netto). Jeszcze dekadę temu ten problem dotyczył zaledwie 76 tys. emerytów.


"Nie da się już pominąć zjawiska bardzo niskich emerytur, poniżej kwoty minimalnej. W latach 2011-2023 ich liczba wzrosła aż 20-krotnie" - mówi dr hab. Sebastian Gajewski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną".Reklama



Dziennik cytuje słowa dr. Marcina Krajewskiego z Uniwersytetu Łódzkiego, który uważa, iż przede wszystkim przyznać należy, iż "nowy system emerytalny zadziałał wadliwie".

Konieczna szybka naprawa systemu


Choć to bardzo niepopularne, konieczna jest szybka naprawa systemu, co do tego eksperci są zgodni. W ciągu kolejnych 10 lat liczba seniorów pobierających emerytury groszowe wzrośnie do choćby 2 mln osób. "Będą to seniorzy potrzebujący państwowego wsparcia, korzystający z darmowej służby zdrowia. Choć nie wypracowali realnego świadczenia, będą otrzymywać standardowe trzynastki i czternastki oraz minimalną rentę rodzinną", czytamy w DGP.
Osoby urodzone do końca 1948 roku musiały nie tylko osiągnąć wiek emerytalny, aby otrzymać świadczenia. W ich przypadku konieczne jest także wykazanie odpowiedniego stażu pracy. Dopiero po zmianie systemu każdy, kto przepracował choćby jeden dzień, może liczyć na wypłatę minimalnego świadczenia.
Groszowe emerytury to także problem samych wypłat. Koszt przekazu pieniężnego ZUS wynosi ok. 10 zł, tymczasem Zakład wysyła emerytury rzędu 40 czy 60 groszy.
Idź do oryginalnego materiału