Groza na kolejowym moście. Grupa nastolatków uciekała przed pociągiem

16 godzin temu

Grupa nastolatków postanowiła przejechać rowerami i hulajnogami przez most kolejowy w małopolskich Kętach. Po chwili za chłopcami zjawił się pospieszny pociąg. Podczas ucieczki przed wielotonowym składem poprzewracali się, ale szczęśliwie nikt nie stracił życia - uratował ich refleks maszynisty. To jednak nie koniec historii, bo sprawą zajęła się policja, a nagranie z incydentu trafiło do sieci.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w rejonie przystanku kolejowego Kęty Podlesie (woj. małopolskie). W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak grupa nastolatków na rowerach i hulajnogach postanowiła przedostać na drugi brzeg rzeki przez most dla pociągów.

Tuż za nimi pojawił się nadjeżdżający, pospieszny skład IC "Halny". Maszynista niezwłocznie nadał sygnały ostrzegawcze, a chłopcy w popłochu rzucili się do ucieczki, zjeżdżając ze stromego nasypu. Kilku z nich straciło równowagę i upadło.

WIDEO: Chwile grozy na moście kolejowym. Nastolatkowie uciekali przed pociągiem

Sprawą zajęła się policja. - Wykroczeniem jest poruszanie się po torowisku lub też na torach pieszo, w tym przypadku hulajnogą, czy rowerami rowerem. Grozi za to grzywna lub skierowanie wniosku do sądu - poinformował w rozmowie z Polsat News podinsp. Grzegorz Żmudka z KPP w Oświęcimiu.

Kęty. Nastolatkowie na jednośladach jechali mostem kolejowym. Nadjechał pociąg

Jak przekazała w rozmowie z Polsat News Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK, spacery bądź wycieczki w takich miejscach są absolutnie zabronione. - To jest skracanie sobie drogi do śmierci. O mały włos, a doszłoby do tragedii kilku młodych osób, które wtargnęły na most kolejowy - oceniła.

Jej zdaniem "młodzi ludzie mieli wiele szczęścia, ale tu potrzebna wyobraźnia i rozsądek". - Gdyby nie maszynista, który ograniczył prędkość i zatrzymał pociąg, ci ludzie za swoją głupotę mogliby zapłacić życiem - zauważyła.

ZOBACZ: Groźne wypadki na torach. PKP: Niech to będzie przestroga

Dorota Szalacha skierowała również kilka słów do rodziców, by szczególnie w okresie wakacyjnym pilnowali swoich dzieci. - Apelujemy do dorosłych, którym nie powinno zabraknąć wyobraźni, aby zwracali uwagę, gdzie znajdują się ich dzieci, co robią - dodała.

O tym, iż ta historia mogła zakończyć się tragicznie, przypomina tragedia z Kalisza. We wtorek wieczorem pod pociąg wjechała 33-letnia rowerzystka, która próbowała skrócić drogę, wybierając "drogę" na moście kolejowym. Kobieta straciła życie.

WIDEO: Błędy w komisjach na niekorzyść Nawrockiego. Ekspert: Było ich trochę więcej
Idź do oryginalnego materiału