Grudniowa wyprzedaż dolara, łagodzenie polityki pieniężnej w Polsce

13 godzin temu

Ostatnie dni przynoszą coraz wyraźniejsze oznaki negatywnej sezonowości dolara, która tradycyjnie osłabia amerykańską walutę w grudniu. Spadek USD nakłada się na słabsze dane makroekonomiczne z USA oraz fakt, iż dolar pozostawał wyraźnie przewartościowany względem krótkoterminowych fundamentów. Choć dziś możliwa jest pewna stabilizacja, ogólny obraz pozostaje niekorzystny dla dolara. Wzrost EUR/USD w kierunku 1,18 pod koniec roku jest wciąż realny.

Dolar pozostaje pod presją

Wczorajszy spadek zatrudnienia w ADP o 32 tys. jeszcze mocniej utwierdził rynek w przekonaniu, iż Fed obniży stopy już w przyszłym tygodniu. Rynek terminowy w pełni wycenia cięcie o 25 pb, co oznacza, iż brak ruchu ze strony Fed mógłby wywołać silnie negatywną reakcję na aktywach ryzykownych. Jednocześnie do marca wyceniane jest zaledwie dodatkowe 15 pb luzowania, co sugeruje, iż grudniowa decyzja może zostać odczytana odczytana jako „gołębie cięcie” bez zapowiedzi pełnego cyklu obniżek.

W tym kontekście dolar pozostaje pod presją. Sezonowa słabość amerykańskiej waluty w grudniu, połączona z przewartościowaniem względem większości walut G10 i ogólną stabilizacją nastrojów rynkowych, sprzyja jego dalszemu osłabieniu. Dzisiejsze publikacje – przede wszystkim dane o zwolnieniach Challenger oraz nowe wnioski o zasiłek – będą obserwowane, jednak kluczowym wydarzeniem tygodnia był już raport ADP. jeżeli jutrzejszy odczyt PCE nie zaskoczy wyraźnym wzrostem (czego nie sugerują dane PPI i CPI za wrzesień), rynkowe oczekiwania wobec Fed raczej nie ulegną zmianie do przyszłej środy.

Pomimo umocnienia, euro przez cały czas pozostaje lekko niedowartościowane względem krótkoterminowych fundamentów. W krótkim terminie euro sprzyja zarówno sezonowość dolara, jak i oczekiwania na gołębi zwrot w polityce Fed.

Dodatkowym czynnikiem potencjalnie wspierającym wspólną walutę pozostają rozmowy w sprawie wojny w Ukrainie. Jak dotąd nie przyniosły one przełomu, choć ton po spotkaniu przedstawicieli USA i Rosji w Moskwie stał się nieco bardziej konstruktywny. Gdyby udało się osiągnąć zawieszenie broni do okresu świątecznego, euro mogłoby otrzymać dodatkowy, silny impuls wzrostowy.

Łagodzenie polityki pieniężnej

Wczoraj Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na kolejną obniżkę stóp procentowych, tym razem o 25 punktów bazowych. Oznacza to, iż w całym bieżącym roku łączna skala łagodzenia polityki pieniężnej sięgnęła już 175 pb. W nowym komunikacie po posiedzeniu pojawiły się pewne modyfikacje względem listopadowej wersji — zniknęło m.in. odniesienie do stopniowego spowalniania wzrostu wynagrodzeń, a także zapis o utrzymującej się podwyższonej dynamice cen usług.

Cykl łagodzenia będzie prawdopodobnie kontynuowany w przyszłym roku, a na początku 2026 (I kwartał) roku RPP być może wykona jeszcze dwa ruchy w dół, sprowadzając stopę referencyjną w okolice 3,50 proc. Potem możliwa jest stabilizacja.

Dziś odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego, która może dostarczyć dodatkowych wskazówek co do kierunku polityki pieniężnej. Rynki będą uważnie śledzić jej przebieg, oceniając, czy kolejne decyzje Rady wpiszą się w obecny, bardziej łagodny ton.

Źródło: OANDA TMS Brokers

Idź do oryginalnego materiału