Akcjonariusze hurtowni Metro muszą obejść się bez dywidendy. Grupa z Düsseldorfu wstrzymuje dystrybucję za rok finansowy 2023/24 (koniec września). Metro odnotowało stratę netto w wysokości 125 mln euro, a grupa odnotowała stratę 33 centów zysku na akcję, co jest najważniejsze dla dywidendy. „Nie proponuje się wypłaty dywidendy na rok finansowy 2023/24” – ogłosiła grupa handlowa we wtorek wieczorem po zamknięciu giełdy.
W zeszłym roku szef metra Steffen Greubel (51 l.) umieścił pod choinką dywidendę dla akcjonariuszy skupionych wokół czeskiego miliardera Daniela Kretinsky’ego (49 l.). W tym czasie Metro skorzystało na sprzedaży indyjskich pakietów biznesowych i nieruchomościowych i wypłaciło dywidendę w wysokości 55 centów na akcję za rok obrotowy 2022/23.
W swojej działalności operacyjnej Metro zwiększyło w zeszłym roku sprzedaż w walucie lokalnej o 4,2 procent, a skorygowany dochód operacyjny (Ebitda) skurczył się do około jednego (w poprzednim roku: 1,17) miliarda euro. W roku finansowym 2024/25 Metro spodziewa się wzrostu sprzedaży po uwzględnieniu różnic kursowych od 3 do 7 procent. Oczekuje się wzrostu poniżej tego zakresu dla pogrążonego w kryzysie niemieckiego biznesu. Grupa prognozuje nieznaczny wzrost skorygowanego wyniku operacyjnego.
Greubel potwierdził cele wzrostu na rok 2030. Chce skoncentrować niegdyś szeroko rozgałęzioną grupę na działalności hurtowej z kanałami sprzedaży od platform internetowych po dostawę i koncentruje się na biznesie z restauratorami i hotelarzami. Wzmacnia sprzedaż i dostawy do klientów oraz chce zwiększać udział marek własnych. Metro działa w ponad 30 krajach, w tym w Rosji. W zeszłym roku finansowym Metro odnotowało tam sprzedaż na poziomie około 2,4 miliarda euro.