Gry na blockchain to wciąż nowy i gwałtownie rozwijający się sektor gier wideo. Nie zawsze spotyka się z aprobatą ze strony tradycyjnych graczy i deweloperów. Jednak ogrom możliwości, jaki niesie ze sobą wykorzystanie technologii blockchain, sprawia, iż coraz więcej znanych marek i firm dołącza do świata kryptowalut, NFT i Web3.
W dzisiejszym artykule Piotr „Muaddib”, twórca kanału i treści na YouTube oraz członek KryptoEkipy, komentuje nowe gry na blockchain z ubiegłego miesiąca. Dowiemy się, z jakimi problemami boryka się w tej chwili The Sandbox, co przesądziło o sukcesie fitnessowej gry P2E, a także o kilku nowych grach karcianych i MMORPG. Nie zabraknie opinii na temat długo wyczekiwanej gry „Star Atlas” oraz rewelacji na temat poczynań SEGI w sektorze NFT i Web3.
Oszuści i chaos w The Sandbox
Pierwszym wydarzeniem na naszej liście wzbudza najwięcej emocji wśród graczy i inwestorów – nie niekoniecznie pozytywnych. Mowa oczywiście o “The Sandbox“. Sezon Alfa 3, trwający niemalże dwa miesiące, zakończył się odebraniem nagród w dniu 5 listopada. Oczywiście nagrody zależne są od naszego zaangażowania wyrażonego w postępach w samej grze oraz końcowym miejscu w ogólnym rankingu.
W zasadzie nic szczególnego w tym by nie było, gdyby pewne wydarzenie. Okazuje się, iż wszyscy, którzy podjęli rękawice i poprzez regularną grę usiłowali uplasowali się na jednym z dziesięciu tysięcy nagradzanych miejsc, padli ofiarą nieuczciwych zagrywek innych graczy.
Kwestie cheatów i wykorzystywanych bugów w grze, były tak nagminne, iż sami twórcy musieli zareagować. W konsekwencji wielokrotnie wprowadzano zmiany w liście nagradzanych questów modyfikująć ogólną liczbę Ethos Point (zdobywanych za progres w grze). Jednak rozlosowano już specjalne przepustki sezonu Alfa 3, a nagrody przekazano w dniu 9 listopada.
Gry na blockchain i dreszczyk emocji
Kolejnym tytułem, o którym warto wspomnieć, jest Battlestar Galactica: Eternity. Starsi gracze, pamiętający pierwowzór tego projektu z lat 2003-2009, z pewnością poczują dreszczyk emocji związany z napływającymi wspomnieniami. Tytuł w tamtym okresie odniósł ogromny sukces i przez wiele tygodni utrzymywał się na szczycie rankingów sprzedaży i ocen ekspertów.
Jak będzie w przypadku wersji opartej o blockchain? Czas pokaże. Z racji tego, iż w tym projekcie mocny nacisk położono na rozgrywkę sezonową. W jej trakcie kooperacja z innymi graczami w rywalizacji PvP będzie nagradzana NFT-kami.
Oprócz tego gra zwróci uwagę na rozgrywkę typowo strategiczno-ekonomiczną. Poprzez rozwój naszych włości, pozyskiwanie różnorakich surowców, będziemy rozbudowywać siły militarne. Celem jest podbicie jak największych terenów należących do przeciwnika. Fakt, iż za dystrybucje bierze się Epic Games, nie pozostaje bez znaczenia.
Fitnessowe P2E a gry na blockchain
Teraz kilka słów o projekcie z podsegmentu Play-to-Earn (P2E), a mianowicie Move-to-Earn (M2E). Mowa o grupie projektów pod szyldem “Sweet Economy” (SE).
Od 2016 roku SE – rozwijając się jako projekt Web2 – pozyskiwał swoich użytkowników. Za swoją aktywność fizyczną zdobywali oni Sewatcoin. We wrześniu 2022 r projekt wypuścił swój pierwszy token kryptograficzny. Spowodowało to wielki boom, co dało platformie 120 milionów kont w ponad 50 krajach.
W minionym miesiącu odbył się airdrop tokenu. Do tej pory sam token nie miał w zasadzie żadnej użyteczności poza kolekcjonerską. Po wejściu w świat blockchain portfel “Sweat Wallet” w ciągu pierwszych trzech dni został pobrany 2 miliony razy. Po tygodniu aplikacja portfela uplasowała się w czołówce światowego rankingu jako jedna z 5 najlepszych aplikacji w 115 krajach.
Na chwilę obecną 1000 zatwierdzonych kroków pozwala zdobyć 1 Sweatcoin. W ciągu pierwszego tygodnia token miał listing na kilku największych giełdach (OKX, ByBit, Kucoin), a jego wolumen obrotu wyniósł 500 mln USD.
Biorąc pod uwagę te wszystkie statystyki na chwilę obecną jest to pierwszy projekt sektora fWeb3 (fitness Web3), który odniósł tak duży sukces.
Podwójny airdrop tokenów dla Splinterland
Teraz kilka słów o karciance “Splinterland“. Pojawił się kolejny airdrop tokenu SPS dla posiadaczy landów oraz paczek związanych z kolekcją Tower Defence.
Miesięcznie będzie dystrybuowanych 6,25 miliona tokenów SPS przez 65 miesięcy. Pula będzie się zmniejszała o 1% każdego miesiąca. Średnio dla właściciela jednego landu (a w zasadzie nie landu, ale „ticketa” na niego) będzie przypadało 40 tokenów na miesiąc.
Na drugi airdrop mogą załapać się osoby posiadające paczki z nadchodzącej gry na blockchain Splinterlad Tower Defence Game. Podobnie jak w przypadku pierwszego airdropa tutaj również będzie on wypłacany w regularnych interwałach czasowych przez 65 miesięcy. W tym miejscu warto zaznaczyć, iż airdrop ten od samego początku był planowany w ekonomii projektu. Natomiast nadchodzące wydarzenia są realizacją wcześniejszych planów, co może dobrze świadczyć o twórcach.
Sama karcianka jest projektem utrzymującym się na rynku od kilku lat. Więcej na jej temat można dowiedzieć się z tutaj.
Dostęp do MMORPG przez „bilety”
Przejdźmy teraz na chwilę do interesującego MMORPG, mianowicie “Big Time“. Projekt, który w minionej hossie ze sprzedaży assetów w grze pozyskał kilkadziesiąt milionów dolarów. Dzięki temu w stosunkowo krótkim czasie był w stanie „postawić” grywalną wersję alfa. W momencie pisania tego tekstu, serwery przez cały czas są utrzymywane i w zasadzie każdy może dołączyć.
Wydarzenie, o którym warto wspomnieć, ma związek z ukłonem w stronę posiadaczy landów z gry. Wcześniej dostęp można było uzyskać dzięki specjalnych „biletom”. Nabywało się je na rynkach wtórnych lub poprzez zwycięstwa w różnego rodzaju konkursach. Od 13 października polityka twórców gry uległa zmianie i teraz wszyscy posiadacze landu jakiejkolwiek rzadkości mają dostęp do tego dobrze zapowiadającego się MMORPG.
Pełna integracja blockchain wymaga czasu
Zostajemy jeszcze przy gatunku MMORPG. Tym razem jednak słów kilka o projekcie na urządzenia przenośne. Mowa o “Guild of Guardians” (GOG), którą najłatwiej porównać do “Baldurs Gate” z PlayStation 2 lub do najnowszej wersji “Diablo: Immortals” na telefony.
GoG jest na etapie zakończonej wersji beta, do której dostęp mieli tylko nieliczni gracze. Mimo tego, iż testy przebiegły pomyślnie i większość ocen jest pozytywna, twórcy zdecydowali się przesunąć datę wypuszczenia pełnej wersji na 2023 r. Decyzję tą tłumaczą wysoką trudnością wyzwania, jakie przed sobą postawili i potrzebą dłuższej perspektywy czasowej.
Twórcom zależy na dotarciu do jak największego grona graczy z rynku tradycyjnego, którzy nie są zaznajomieni z elementami technologii blockchain. Chcąc zapewnić łatwe i przyjazne rozwiązania całego ekosystemu, wykorzystującego takie elementy jak portfel do obsługi samej gry, zdecydowali się przesunąć datę premiery.
Atlas chmur i gry na blockchain
Bardzo ważnym wydarzeniem w projektach Web3 jest to związane z projektem “Star Atlas“. W październiku udostępniono grywalna wersje demonstracyjną na platformie Epic Games Store. Wiele funkcji pozostało ograniczonych, ale dzięki specjalnemu miejscu zwanym „Showroom” mamy okazję podziwiać piękno wykreowanego świata na silniku Unreal Engine 5. Do tej wersji mają dostęp tylko gracze posiadający NFT w postaci statku.
Pierwsze komentarze w sieci charakteryzowały się bardzo pozytywny odbiorem. Z oczywistych względów głównie skupiano się na grafice. Jej wysoki poziom wzbudził jednocześnie pewne wątpliwości dotyczącej wymagań sprzętowych. Twórcy zapewnili jednak, iż pracują nad dwiema wersjami gry, jedną na Epic Store, wykorzystującą w pełni technologie UE, tj. Nanite i Lumine, oraz uboższą wersję przeglądarkową.
Star Atlas, można porównać do EvE Online z rynku tradycyjnego. Jest to wielowątkowe, szerokie uniwersum, w której gracz, podejmując różnego rodzaju decyzje, kreuję otaczający go świat. Ten otwarty świat ma być miejscem dla niezliczonej rzeszy graczy, którzy imając się różnorakich zawodów, będą pozyskiwać token ATLAS.
SEGA wodzi na pokład Web3
Na początku minionego miesiąca na periodyki skupiającej się na tematyce gier na blockchain spadła, jak grom z jasnego nieba, duża informacja. Chodzi o bardzo ciekawą współpracę, jaką nawiązała SEGA z Double Jump Tokyo. W jej wyniku zostanie wypuszczona wersja blockchainowa projektu Sangokushi Taisen. Jest to kolekcjonerska karcianka, której fabuła osadzona jest na historii trzech chińskich królestw.
I w zasadzie nic dziwnego w tym by nie było, gdyby nie fakt, iż ten krok jest wyraźnym odwróceniem ostatniej polityki gamingowego giganta. Jeszcze w zeszłym roku dyrektor generalny SEGA, Haruki Satomi wykazywał się daleko idąca ostrożność w wypowiedziach dotyczących NFT. Jego postawa oczywiście wynikała z powszechnie panujących negatywnych opinii graczy wobec tej technologii.
Jednak niedawno SEGA zarejestrowała znak towarowy “Sega NFT” i rozpoczęła prace nad pierwszą grą Web3. Warto również zaznaczyć, iż deweloperzy wybrali blockchain Oasys do obsługi gry. Jest to sieć typu POS, charakteryzująca się praktycznie zerowymi opłatami za gaz, dużą szybkością i skalowalnością.
Korzystają z niej tacy giganci jak Square Enix (twórcy sztandarowej serii Final Fantasy), UBISOFT (znani min. z serii Tom Clancy’s Splinter Cell, Prince of Persia: Piaski czasu, Rayman 3: Hoodlum Havoc) czy Bandai NAMCO (Serie Ace Combat, Naruto, Soulcalibur, Tekken).
– – –
Piotr / Muaddib
Twórca na kanale YouTube. Jeden z adminów KryptoEkipy. Wieloletni entuzjasta gier na blockchain oraz świata zdecentralizowanych finansów. Prowadzi swój kanał na Telegramie, podcast, fanpage na Facebook i Medium.
BeInCrypto Polska - Gry na blockchain: Przegląd nowości na listopad 2022 roku