Gwiazdowski mówi Interii. Odc. 122: Polacy mają dość POPiS-u?

1 dzień temu
W najnowszym odcinku podcastu video "Gwiazdowski mówi Interii", Robert Gwiazdowski komentuje trwającą kampanię wyborczą. W jego ocenie Sławomir Mentzen ma szansę na "mijankę" z Karolem Nawrockim w wyborach prezydenckich. - o ile minie się z Nawrockim i wejdzie do drugiej tury, to prawdopodobnie [...] jest po PiS-ie - ocenił. Jak dodał, przełamanie partyjnego duopolu stanowi również poważne zagrożenie dla PO.


- Nie oglądam filmów ani wywiadów ze Sławomirem Mentzenem. Przeczytałem jego projekty podatkowe. Dwa lata temu w felietonach dla Interii choćby je skrytykowałem - i to dosyć brutalnie - mówi Robert Gwiazdowski w najnowszym podcaście video. - Tylko iż o podatki nikt Mentzena nie pyta, nikt nie komentuje tych jego niemądrych propozycji. O co go pytają? Na przykład o aborcję czy szczepionki - dodał.


Robert Gwiazdowski wraca do "piątki Mentzena"


Robert Gwiazdowski wraca do słynnej "piątki Mentzena", w której polityk Konfederacji i obecny kandydat na prezydenta RP mówił, iż "nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej". - Teraz "niezależni, bezstronni dziennikarze" wyciągają mu tę "piątkę" z kampanii do PE w 2019 roku [...] zapomnieli jednak skąd ona się wzięła - ocenił.Reklama


- Ta "piątka" była wymierzona we mnie, [...] kiedy na początku 2019 roku postanowiłem zająć się polityką [start w wyborach do PE - red.] - stwierdził Gwiazdowski. - Wydawało mi się, iż ludzie mogą mieć już dość tego POPiS-u. Że mogą mieć dość tego, iż Korwin wszedł w symbiozę z narodowcami - wyjaśnił.
- Wtedy przyświecała mi myśl, iż dziennikarze, którzy przez 20 lat przeprowadzili ze mną setki wywiadów, powinni się zacząć dopytywać, co mi odbiło. Dlaczego? I dzięki temu miałbym okazję ludziom wytłumaczyć, co mnie skłoniło do takiej decyzji. Ale tak się nie stało - powiedział Gwiazdowski. - I wtedy właśnie, na jednym ze swoich wieców [...] Metzen wygłosił swoją "piątkę". Bo pan profesor opowiada "po profesorsku", a tu trzeba było inaczej - dodał. W jego ocenie Mentzen miał wtedy rację, ponieważ w wyborach do PE zdobył więcej głosów.


Robert Gwiazdowski: Sławomir Mentzen ma szansę na mijankę z Karolem Nawrockim


Zdaniem Gwiazdowskiego Sławomir Mentzen ma szansę na sondażową "mijankę" z Karolem Nawrockim. - Moja diagnoza z 2019 roku była słuszna - tylko przedwczesna. Wtedy przyjąłem, iż ludzie mają dość POPiS-u. Wtedy jeszcze nie, ale może teraz zaczynają mieć go dość. Więc może jest szansa na rozbicie tego układu - ocenił ekonomista.
- o ile minie się z Nawrockim i wejdzie do drugiej tury, to prawdopodobnie [...] jest po PiS-ie. Ale gdyby w drugiej turze wygrał z Trzaskowskim, to wtedy prawdopodobnie byłoby i po Platformie - stwierdził Gwiazdowski.
- Od lat powtarzam, iż największym złem jest POPiS. Więc jeżeli w drugiej turze nie będzie POPiS-u, tylko ktoś inny [...] to w przypadku pojedynku z Mentzenem czy choćby [...] z Zandbergiem, bardzo poważnie rozważę, czy jednak nie pójść i nie wybrać "mniejszego zła" - wyjawił. Gwiazdowski przypomniał, iż takie głosowanie jest możliwe, skoro w pałacu prezydenckim nie ma realnej władzy.


"Scenariusz rumuński" w Polsce?


- Przeczytałem na Twitterze, iż kampania w Polsce - ta, w której istnieje pewne prawdopodobieństwo mijanki Mentzena z Nawrockim - zaczyna przypominać Rumunię - powiedział Gwiazdowski. W podkaście video opowiada, iż "najpierw zaczęli lansować kogoś, by przeskoczył tego, kto wydawał się groźniejszy. A jak rzeczywiście przeskoczył - to zakazali mu w ogóle startować".
- Więc jeżeli sytuacja w Polsce miałaby przypominać Rumunię, to co? jeżeli Mentzen wejdzie do drugiej tury, może ją unieważnią? A może mu zabronią startować? Bo uznają, iż jednak Nawrocki byłby mniejszym złem? - zastanawia się Gwiazdowski i przywołuje wydarzenia z 2020 roku, kiedy w wyborach prezydenckich z Andrzejem Dudą ostatecznie zmierzył się Rafał Trzaskowski, a nie Szymon Hołownia, który miał duże szanse na wejście do drugiej tury, kosztem tracącej poparcie Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
- Dziś takiej podmianki już zrobić się nie da - mówi Gwiazdowski. - Ale PiS-owi wciąż grozi, iż nie wejdzie do drugiej tury, ale PO grozi to samo - iż PiS nie wjedzie do drugiej tury. No i wtedy może być różnie - podsumował w najnowszym podcaście video.
Więcej w najnowszym odcinku podcastu video "Gwiazdowski mówi Interii"
Idź do oryginalnego materiału