Hasbro celem pozwu inwestycyjnego

Samozwańcza „firma prawnicza zajmująca się prawami inwestorów” w środę złożył pozew zarzucając, iż Hasbro, firma zajmująca się grami stołowymi i zabawkami, błędnie przedstawiła inwestorom swoje nadmierne zapasy, co według firmy stanowi naruszenie federalnych przepisów dotyczących papierów wartościowych. Firma Polygon skontaktowała się z firmą Hasbro w celu uzyskania komentarza i jak dotąd nie otrzymała odpowiedzi.

Bernstein Litowitz Berger & Grossmann (firma prawnicza) złożyła skargę do nowojorskiego sądu w imieniu Funduszu Emerytalnego Strażaków West Palm Beach, prosząc sąd o nadanie sprawie statusu pozwu zbiorowego, co oznacza, iż ​​mogą w nim uczestniczyć inni inwestorzy i nabywcy akcji. Hasbro, podobnie jak inne firmy zajmujące się grami, odnotowało wzrost zainteresowania i sprzedaży podczas pandemii, kiedy ludzie szukali zajęć w swoich domach; gry były oczywistym wyborem. W pozwie zarzucono, iż Hasbro zakupił zapasy, aby zaspokoić ten popyt, ale ostatecznie kupił za dużo. Z pozwu wynika, iż ​​Hasbro rzekomo powiedział inwestorom, iż duże zakupy są konieczne, aby „złagodzić ryzyko w łańcuchu dostaw i zaspokoić popyt konsumentów” przed sezonem świątecznym 2022. Kiedy zapasy osiągnęły poziom, Hasbro stwierdził, iż zapasy „odzwierciedlają zaległy i przewidywany popyt” i nie zmniejszony popyt. W pozwie zarzuca się, iż firma Hasbro celowo wprowadzała inwestorów w błąd, wiedząc, iż „nabyła nadwyżkę zapasów w stopniu znacznie przewyższającym popyt klientów”. Harmonogram ma sens: rok 2022 to rok, w którym świat zaczął się szerzej otwierać, a ludzie chętnie wychodzili z domów.

Hasbro ogłosił w 2023 r., w podglądzie swojego sprawozdania finansowego za rok 2022przychody te spadły ze względu na słabą sprzedaż na rynku zabawek. Aby złagodzić tę stratę, zwolniła 15% swojego personelu, czyli około 1000 osób. Mimo to Hasbro rzekomo w dalszym ciągu powtarzał inwestorom, iż nie ma problemu z zapasami. W październiku 2023 r. inwestor zapytał o akcje Hasbro, na co dyrektor operacyjna Hasbro, Gina Goetter, powiedziała, iż ​​Hasbro wydaje 50 milionów dolarów na przenoszenie i wprowadzanie na rynek zapasów oraz jako „koszt starzenia się”, co jest korporacyjnym określeniem przestarzałych, zdewaluowanych zapasów.

Z tego wszystkiego – zwłaszcza z ujawnień finansowych z października 2023 r. – ceny akcji spadły, a inwestorzy stracili pieniądze, jak zarzuca się w pozwie, w wysokości 831 mln dolarów wartości dla akcjonariuszy. Według twierdzeń zawartych w pozwie wartość akcji Hasbro, którą wcześniej posiadała, wynikała z zawyżonych cen wynikających z braku ujawnień. W pozwie stwierdzono, iż akcje Hasbro są własnością „setek lub tysięcy” inwestorów, na których miałoby to wpłynąć. Kancelaria zwraca się do sądu o naprawienie szkody w związku z zarzucanym naruszeniem ustawy o giełdach i papierach wartościowych, która nakłada na spółki notowane na giełdzie obowiązek uczciwości i przejrzystości dla akcjonariuszy.

W swoim najnowszym raporcie o wynikach złożony 24 październikaHasbro odnotowało 15% spadek przychodów. Z raportu wynika, iż ​​w porównaniu z trzecim kwartałem ubiegłego roku zapasy spółki spadły o 39%. Hasbro szacuje, iż w 2024 r. firma spadnie ogółem o 14%.