Tesla to jedna z najbardziej niezwykłych firm naszych czasów. Udowodniła, iż samochód elektryczny nie musi być nudny i bardzo drogi. Swoim akcjonariuszom przyniosła dzięki temu ponadprzeciętne zyski. Od momentu debiutu w 2010 roku akcje podrożały o ponad 15 000%! Wszystko to pod przewodnictwem Elona Muska – miliardera, który jest dziś najbogatszym człowiekiem na świecie. Elon to wybitna postać. Jednak choćby w jego przypadku kilka brakowało, żeby Tesla zbankrutowała. W pewnym momencie dzieliło ją od tego kilka dni. Co zatem sprawiło, iż Tesla odniosła tak wielki sukces?
Notowania akcji Tesla od momentu debiutu
Początki firmy Tesla
Tesla została założona w lipcu 2003 roku przez parę inżynierów, Martina Eberharda i Marca Tarpenninga w Kalifornii. Pierwotnie nazywana Tesla Motors, firma została nazwana na cześć słynnego fizyka Nikola Tesli. W chwili powstania Eberhard objął stanowisko dyrektora generalnego, a Tarpenning pełnił funkcję dyrektora finansowego. Według Eberharda Tesla miała stać się „producentem samochodów, który jest również firmą technologiczną”. Skupiać miała się na kluczowych technologiach dla motoryzacji, takich jak „akumulator, oprogramowanie komputerowe i własny silnik”.
W dzisiejszych czasach trudno oddzielić Elona Muska od wizerunku Tesli. Jednak słynny przedsiębiorca dołączył do firmy dopiero w 2004 roku, kiedy to zainwestował w nią 6,5 miliona dolarów. niedługo potem został przewodniczącym Rady Dyrektorów. Musk sprzedał właśnie udziały w firmie PayPal i szukał jakiejś możliwości inwestycyjnej. Część środków przeznaczył jeszcze na SpaceX.
Te 6,5 miliona dolarów wystarczyło jedynie na początek. Firma potrzebowała znacznie więcej środków, żeby móc na poważnie myśleć o staniu się znaczącym producentem aut elektrycznych. Na szczęście osoba Muska bez większego problemu zbierała kapitał od inwestorów. Ludzie naprawdę wierzyli w to co mówi i wierzyli, iż całe przedsięwzięcie ma sens. Seria B finansowania zebrała 13 milionów dolarów i dodała Valor Equity Partners do zespołu finansującego.
Kilka miesięcy później Musk współprowadził rundę Serii C`, zgarniając 40 milionów dolarów od wybitnych postaci, takich jak współzałożyciele Google, Larry Page i Sergey Brin, Bay Area Equity Fund JPMorgan Chase i były prezes eBay, Jeff Skoll.
Premiera Roadstera firmy Tesla
Ciągły napływ dużej ilości gotówki umożliwili opracowanie pierwszego prototypu, jakim był Roadster. Premiera miał miejsce 19 lipca 2006 roku w Santa Monica. Na papierze wszystko wyglądało bardzo dobrze. choćby zasięg był całkiem przyzwoity, gdyż wynosił prawie 250 mil. Klienci – w tym kilka znanych nazwisk, takich jak George Clooney – wyłożyli 100 000 dolarów, aby zarezerwować sobie auta. Uruchomienie seryjnej produkcji zajęło prawie dwa lata i pierwszy działający Roadster zjechał z linii w lutym 2008 roku. Dostarczono ją Elonowi.
Niestety Roadster niemal natychmiast napotkał problemy. Dla użytkowników najbardziej uciążliwy był brak praktycznej możliwości jego użytkowania (cóż dosyć poważny problem). Wynikało to z tego, iż stacji szybkiego ładowania jeszcze wówczas nie było, a ładowania z gniazdka trwało ponad 24h.
Moment dostarczenia pierwszego Roadstera dla Muska
Musk przejmuję władze, a Tesla wrzuca wyższy bieg
Premiera pierwszego modelu Tesli nie trafiła również w czas. Rok 2008 to początek wielkiego kryzysu finansowego, jednego z pięciu największych w historii USA. W październiku Tesla była na skraju załamania. Musk awansował wtedy na stanowisko dyrektora generalnego.
W tym czasie powiedział „Naszym celem jako firmy jest uzyskanie dodatnich przepływów pieniężnych w ciągu sześciu do dziewięciu miesięcy. Aby to zrobić, musimy przez cały czas zwiększać tempo produkcji, poprawiać marżę Roadstera i ograniczać koszty operacyjne”. Jedną z pierwszych decyzji Muska jako CEO Tesli było zwolnienie 24% personelu.
Niestety działania były spóźnione. Sytuacja finansowa pogarszała się z każdym dniem. Aby przywrócić potencjał Tesli i przyspieszyć produkcję, zarząd Tesli zatwierdził zwiększenie zadłużenia o 40 milionów dolarów. Musk skomentował później „Nawet wtedy ledwo przeżyliśmy… Właściwie zamknęliśmy rundę finansowania w Wigilię 2008 roku. Była to ostatnia godzina ostatniego dnia, kiedy było to możliwe”.
Tylko iż kłopoty Tesli się nie skończyły. W ciągu kilku miesięcy Tesla po raz pierwszy wycofała ze względów bezpieczeństwa 345 Roadsterów z powodu problemów mechanicznych. Do każdego klienta wysłano zespół techników, którzy osobiście zajęli się problemem. Oczywiście ta decyzja mocno negatywnie wpłynęła na finanse firmy.
Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.
DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach
Rok 2009 i prototyp modelu S
Tesla zaprezentowała swój drugi samochód, sedan Model S, w marcu 2009 roku w siedzibie SpaceX w Hawthorne w Kalifornii. W ciągu dwóch miesięcy nowy pojazd zarezerwowało 1000 osób. W czerwcu 2009 roku spółka otrzymała pożyczkę w wysokości 465 milionów dolarów od Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych. Był to gigantyczny zastrzyk finansowy. Bez niego rozwój Tesli byłby prawdopodobnie wolniejszy o co najmniej kilka lat.
Pieniądze pozwoliły rozwiązać wszystkie problemy techniczne i uruchomić seryjną produkcję modelu S. Pojazd pokonywał odległość 320 mil na jednym ładowaniu i przyspieszał od zera do 60 mil na godzinę w 4,5 sekundy. Pierwszy model zjechał z linii produkcyjnej w 2012 roku i w ciągu kilku miesięcy przebił sprzedaż poprzednika, którego produkcja właśnie dobiegała końca. Roadster sprzedał się ostatecznie w 2450 sztuk. Model S tylko w roku 2012 sprzedał się w ilości 2600 sztuk.
W ciągu roku Model S zdobył tytuł Motor Trend Car of the Year i znalazł się na szczycie listy sprzedaży nowych samochodów w Norwegii, po raz pierwszy wśród pojazdów elektrycznych. Samochód stał się najlepiej sprzedającym się samochodem elektrycznym typu plug-in na świecie zarówno w 2015, jak i 2016 roku. Do września 2014 roku samochód osiągnął rekordy sprzedaży wszechczasów w USA, sprzedając 2500 sztuk w ciągu zaledwie jednego miesiąca, a w pierwszym kwartale 2015 roku sprzedaż osiągnęła nowy rekord na poziomie 10 030 sprzedanych egzemplarzy.
Późniejsze lata to dalszy dynamiczny rozwój firmy. Tesla największe problemy miała już za sobą. Komercyjna produkcja ruszyła pełną parą. Cena produkcji kolejnych modeli samochodów systematycznie spadała. W przeciągu 2008 do 2020 roku ze 100 tys. dolarów do 40 tys. dolarów.
Graficzne przedstawienie kosztów produkcji kolejnych modeli Tesli
Trzy powody dla których Tesla odniosła sukces
Istnieją trzy powody, dla których Tesla odniosła dotychczas sukces. Po pierwsze jest to technologia, po drugie sieć superładowarek, a po trzecie integracja pionowa.
Doskonała technologia
Silniki elektryczne Tesli są lepsze w porównaniu do konkurencji . Silniki Tesli są wyposażone w autorskie magnesy, dzięki czemu są nie tylko mniejsze, ale także tańsze i wydajniejsze niż u konkurencji. Szacuje się, iż silnik Modelu 3 kosztuje około 754 USD (przy 46,1 kg), podczas gdy BMW i3 i Chevy Bolt kosztują odpowiednio 841 USD (przy 48,37 kg) i 836 USD (przy 51,49 kg). Dodatkowo silnik Tesli ma również większy moment obrotowy i lepszą wydajność.
Tesla ma również o wiele lepsze baterie. Oferują one jedne z najwyższych poziomów wydajności na rynku samochodów elektrycznych. Do tego większą pojemność niż wiele innych baterii stosowanych w samochodach elektrycznych oraz umożliwiają szybsze ładowanie. Są też wytrzymałe i utrzymują pojemność przez długi czas
To wszystko przekłada się na większy zasięg i lepszą jakość użytkowania samochodów elektrycznych firmy. Do tego Tesla ma swoje własne fabryki baterii – Gigafactory. Wszystko to mocno obniża koszty produkcji.
Rozbudowana sieć ładowarek elektrycznych
Przeciętny Amerykanin przejeżdża dziennie 29,8 mil (47,7 km). Na pierwszy rzut oka zasięg ten jest wystarczająco pokryty przez EV. Średnia może być jednak myląca. Zdarzają się sytuacje, w których kierowca pokonuje bardzo duże odległości, które mocno przekraczają zasięg pojazdów elektrycznych. W związku z tym pojazd elektryczny może zaspokoić około 95% potrzeb związanych z prowadzeniem pojazdu, ale większość konsumentów wymaga zaspokojenia 100% potrzeb związanych z autem (w tym 1-2 razy w roku na długich trasach) .
Strach przed niemożnością przejechania długich dystansów dzięki pojazdu elektrycznego to główny powód, dla którego konsumenci nie chcą elektryków. Dostrzegając ten problem, Tesla opracowała sieć superładowarek. Superchargery to elektryczne stacje ładowania, które mogą gwałtownie ładować (naładowanie do 50% w około 20 minut) Tesli. Używają także zastrzeżonego złącza, co oznacza, iż inne pojazdy elektryczne nie mogą korzystać z sieci Tesli.
Sieć superładowarek Tesli zapewnia firmie przewagę konkurencyjną. Żaden inny producent pojazdów elektrycznych nie ma sieci ładowania. Podczas gdy Tesla przedstawiła możliwość otwarcia swojej sieci doładowań innym producentom samochodów, to nie ogłoszono jeszcze żadnych konkretnych planów. Rozmieszczenie jednej stacji kosztuje spółkę około 270 tys. dolarów.
Aktualne rozmieszczenie sieci ładowarek Tesli w Ameryce Północnej
Integracja pionowa
Struktura organizacyjna Tesli i jej podejście do integracji pionowej tam, gdzie to możliwe, sprawiają, iż koszty znacząco spadają. W przeciwieństwie do innych firm samochodowych, Tesla opracowuje i produkuje większość podstawowych komponentów we własnym zakresie. firmy samochodowe o ugruntowanej pozycji, takie jak Ford, GM szeroko korzystają z usług zewnętrznych podwykonawców.
Goldman Sachs szacuje, iż Tesla osiągnęła około 80% integracji pionowej w swoim łańcuchu dostaw produkcyjnych. Innowacje firmy obejmują sieć stacji doładowania i niestandardowe oprogramowanie, a także nowatorskie metody produkcji ramy samochodu .
Tesla to niesamowita spółka
Wszystkie wymienione elementy sprawiają, iż w tej chwili Tesla jest najszybciej rosnącą spółką z branży elektromobilności. Jej przychody rosną w tempie przekraczającym 30% rocznie, a wyniki finansowe polepszają się z kwartału na kwartał. Nic dziwnego więc, iż Inwestorzy indywidualni rzucają się na akcje. Dzisiaj firma Elona Muska jest największą firmą samochodową świata i pod względem wyceny pokonuje, drugą Toyotę niemal trzykrotnie.
Spółki z branży samochodowej o największej kapitalizacji
Do zarobienia,
Karol Badowski