Huśta się o drugiej w nocy, by stworzyć syrop wart fortunę. Tak powstaje koreański skarb
Zdjęcie: | Business Inisder
Huśtają się o drugiej w nocy, by wycisnąć ostatnią kroplę słodkiego sikhye. Koreański mistrz syropu ryżowego od 60 lat pracuje z jednego żelaznego garnka, przekazywanego z pokolenia na pokolenie. Dziś jego produkt osiąga zawrotne ceny i zdobywa świat – a wszystko zaczyna się od ryżu i cierpliwości.