Spośród wielu zwolenników kryptowalut żaden nie wyróżnia się bardziej niż Elon Musk, miliarder i dyrektor generalny SpaceX oraz Tesli. Niejednokrotnie wykazywał on zainteresowanie tą technologią. Nie omieszkał też wykorzystywać swoich monstrualnych zasięgów w mediach społecznościowych do pompowania Dogecoin, co zresztą sporadycznie robi aż do dziś. Wiele razy podkreślał, iż to jego ulubiona kryptowaluta. Wszystko zaczęło się mniej więcej pięć lat temu.
Musk vs Dogecoin – jak to się zaczęło?
W kwietniu 2019, czyli niemal dokładnie pięć lat temu, Musk Co byłoby, gdybyś zainwestował w DOGE pięć lat temu, kiedy Musk wypowiedział się na jej temat po raz pierwszy? Czy inwestycja byłaby opłacalna? Za moment postaramy się na to odpowiedzieć, ale najpierw garść tła historycznego.
Zaczęło się od niewinnego tweeta. Oficjalne konto Dogecoin na (jeszcze wówczas) Twitterze, zarządziło utrzymane w humorystycznym tonie głosowanie na ich przyszłego CEO. Wśród kandydatów był sam Musk, który głosami fanów DOGE wygrał.
Od tamtej pory Elon Musk i Dogecoin zostali połączeni nierozłączną więzią, na każdej płaszczyźnie. Musk był kojarzony z DOGE, a DOGE z Muskiem.
Podróż Dogecoin od głupkowatej, przepełnionego internetową kulturą memecoina do godnego uwagi gracza w świecie kryptowalut jest intrygująca. Moneta, której nazwa i logo wzięła się od kultowego mema Doge przedstawiającego psa rasy Shiba Inu, rozpoczęła swój bieg bardziej jako spontaniczna, zabawna, prześmiewcza inicjatywa niż poważna okazja inwestycyjna. Między innymi (a może przede wszystkim) za sprawą właśnie Muska historia wkroczyła na zupełnie inny tor.
Wszystko się zmieniło, gdy Musk zaczął go bronić. Tweety i komentarze na temat Dogecoina po raz pierwszy zwróciły na niego uwagę ludzi i dodały mu wiarygodności, jaką nie cieszył się wcześniej. Stąd gigantyczne skoki cen, którymi historycznie może się pochwalić.
Ile zarobiłbyś inwestując 1000$ w DOGE pięć lat temu?
Pięć lat temu, kiedy Dogecoin był wciąż nieodkryty przez szerszą publiczność inwestorów, inwestycja o wartości 1000 dolarów mogła wydawać się ryzykownym hazardem. Będąc wycenianym na mniej niż centa, nie wydawał się wykazywać przesadnie wielkiego potencjału. Moneta była w dużej mierze postrzegana jako beztroska nowość, zabawny przypis w szerszej narracji technologii blockchain.
Jeśli pięć lat temu zainwestowałbyś 1000 dolarów w Dogecoin, skończyłbyś z prawie 400 000 Dogecoinów. W momencie pierwszego tweeta Muska, w którym wspomniano o kryptowalutie, cena pojedynczego DOGE wynosiła 0,002552 USD.
Wartość tych 391 849 Dogecoinów wzrosłaby z początkowej stawki wynoszącej 1000 USD do około 77175,83 USD, według aktualnej ceny handlowej. Zyski te są świadectwem niezwykłej ewolucji, jaką przez te lata przeszedł DOGE.
Jednakże podobnie jak w przypadku wielu innych kryptowalut, rozwój Dogecoina nie był płynny. Moneta cały czas wykazuje skłonność do zmienności, a jej wartość czasami gwałtownie waha się z dnia na dzień.