Indie: Odkryj Niezwykły Potencjał Inwestycyjny Tego Wschodzącego Rynku

5 miesięcy temu

W miarę jak światowa gospodarka ewoluuje, Indie wyróżniają się jako rynek o szybkim wzroście i bogatym zestawie możliwości inwestycyjnych. Znaczące inwestycje w technologię, infrastrukturę oraz edukację przekształciły ten kraj w atrakcyjne miejsce dla kapitału zagranicznego. Indyjska gospodarka, charakteryzująca się młodą i rosnącą populacją oraz rozwijającym się sektorem usług, przyciąga inwestorów poszukujących nowych, obiecujących rynków. Dzięki liberalizacji polityki gospodarczej i wzmacnianiu praw własności, Indie oferują stabilne fundamenty dla długoterminowych inwestycji.

Daleki Wschód jest postrzegany przez większość analityków jako wyjątkowo obiecujący kierunek do lokowania nadwyżek swojego kapitału. Z pewnością można powiedzieć, iż przyszłość światowej gospodarki leży w Azji. O potencjale Chin nie raz już wam wspominaliśmy na łamach naszego portalu np. „Chińskie akcje mogą zaskoczyć! Kilka powodów, dlaczego warto się nimi zainteresować!”. Chociaż Chiny rzeczywiście są wciąż bardzo ciekawym kierunkiem inwestycyjnym, to na horyzoncie pojawił się być może jeszcze ciekawszy gracz. Chodzi o Indie. Ten najludniejszy kraj świata rozwija się w tej chwili o wiele szybciej niż Państwo Środka. Do tego prognozy na kolejne lata są wciąż bardzo optymistyczne. Wszystko to sprawia, iż z pewnością warto przyjrzeć się Indiom nieco bliżej.

Historia indyjskiego cudu gospodarczego

Chociaż Indie w tej chwili są krajem rozwijającym się w niesamowitym tempie, to nie zawsze tak było. Przez całe stulecia państwo to nie było w żadnej mierze choćby na drodze do zapewnienia swoim obywatelom wysokiego poziomu życia. Mimo swojego potencjału ludnościowego jeszcze do roku 1947 Indie były pod okupacją Brytyjską. Przez lata 50, 60 i 70 kraj zwiększał swoje PKB w tempie zaledwie 3,5% rocznie.

Gospodarka była wówczas mocno socjalistyczna. Przeregulowanie i korupcja uniemożliwiała szybszy rozwój. W następnych dziesięcioleciach, począwszy od lat 80-tych, nastąpiła liberalizacja. Gdy wahadło odchyliło się od autarkii i centralnego planowania, wzrost gospodarczy zaczął powoli przyśpieszać. W końcówce lat 80 PKB rosło średniorocznie po 5%. Lata 80 były zaledwie początkiem reform rynkowych.

Wzrost PKB Indii ciągle przyspiesza

https://dnarynkow.pl/indie-niedlugo-stana-sie-trzecia-gospodarka-swiata/

Rząd zdecydował się w 1991 roku przeprowadzić następne reformy strukturalne. Zliberalizowano handel, zlikwidowano licencjonowanie importu prawie wszystkich zachodnich sprzętów elektronicznych. Indie przyjęły ustawę o nowej polityce przemysłowej, która wprowadziła reformy polityczne i zezwoliła na automatyczne zatwierdzanie przedsięwzięć o wartości do 51% kapitału zagranicznego w branżach o wysokim priorytecie.

Zyskaj od 3 do 20 darmowych akcji dzięki Freedom24

Każda akcja o wartości choćby 800 dolarów!

Załóż konto
Kupuj akcje bez prowizji przez XTB

Brak prowizji do obrotu 100 tys. euro miesięcznie!

Załóż konto
Wymieniaj waluty przez Walutomat!

Obniż prowizję za wymianę o 50%!

Załóż konto

PKB Indii zaczął rosnąć szybciej w latach 80

Kurs walutowy stał się elastyczny i pozwolono na jego deprecjację w celu utrzymania konkurencyjności. Reformy te miały pozytywny wpływ na gospodarkę. Realna stopa wzrostu wzrosła ze średnio około 5% w latach 80-tych do około 6% pod koniec lat 90-tych. Liberalizacja handlu miała również widoczny i znaczący wpływ na handel zagraniczny, o czym świadczy stosunek całkowitego handlu towarami i usługami do PKB, który wzrósł z 17,2% w 1990 r. do 30,6% w 2000 r.

Opanowano wreszcie sytuację z deficytem, a nadwyżki budżetowe zaczęto inwestować w wielkie projekty infrastrukturalne. Zelelktryfikowano tysiące wiosek. Zbudowano tysiące kilometrów linii kolejowych oraz znacząco poszerzono sieć dróg szybkiego ruchu.

Zmiany w przepustowości kluczowej infrastruktury w Indiach między rokiem 2010 a 2020, rok 2011 =100

https://www.franklintempleton.com/articles/2024

Obecnie Indie są bardzo dynamicznie rosnącą gospodarką. Niedługo awansują w rankingu globalnym na trzecie miejsce. Przed nimi będą jedynie Chiny i USA. Mówi się, iż Indie dokonały największych zmian w gospodarce w ostatnim czasie i największego skoku wśród rozwijających się rynków. Przeprowadzane reformy skupiły się na strategicznych obszarach, takich jak uproszczenie biurokracji, zwiększenie wydatków infrastrukturalnych, transformacja energetyczna, a także uelastycznienie polityki pieniężnej, zarówno monetarnej, jak i fiskalnej.

Reformy premiera Modi umożliwiły ustabilizowanie indyjskiej gospodarki również poprzez niskie ceny energii oraz podniesienie produktywności w sektorze rolnym. Mocno pomogły również niskie stopy procentowe, który jeszcze bardziej wzmogły aktywność gospodarczą.

Dołącz do nas na Twitterze oraz YouTube i bądź na bieżąco!

Zachowanie się indyjskiej giełdy za ostatnie 40 lat

Za sukcesem gospodarczym kroczy również sukces inwestycyjny. Największy indeks akcyjny Nifty 50 urósł w ciągu ostatnich 20 lat o 1500%! Tak fenomenalny wynik inwestycyjny nie powinien nikogo dziwić. W końcu coraz bogatsze społeczeństwo potrzebuje usług na coraz wyższym poziomie. Niezwykłe pieniądze zarobiły spółki oferujące dobra luksusowe. Jednym z takich przykładów firm z branży jest historia Titan Company Limited. Kurs tej firmy urósł ponad 1000 – krotnie!

Zresztą nie tylko branża dóbr luksusowych miała się w Indiach świetnie. Praktycznie każdy sektor gospodarki rósł jak szalony. Dynamicznie powiększająca się sieć dróg ekspresowych pozwoliła zarobić setki milionów rupi firmom budowlanym. Jednym z najbardziej dobitnych przykładów sukcesu jest historia notowań akcji spółki Hazoor Multi Projects. Tylko w ciągu ostatnich 3 lat kurs urósł 300- krotnie (zobacz wpis „Zostać milionerem w trzy lata? Wystarczyło zainwestować 5 tysięcy złotych w te spółki!”).

Zachowanie indyjskiego indeksu giełdowego Nifty 50 za ostatnie 35 lat

https://www.tradingview.com/chart/?symbol=NSE%3ANIFTY

Optymistyczne prognozy na przyszłość

Rzeczywiście każdy, kto zainwestował 20-30 lat temu w szeroki indeks na giełdę indyjską jest dzisiaj prawdopodobnie bardzo zamożnym człowiekiem. Jednak przyszłość może być równie optymistyczna co niedawna historia. Ekonomiści i analitycy zajmujący się Indiami są bowiem zgodni co do tego, iż w kolejnych latach również będziemy świadkami bardzo dynamicznego rozwoju tego kraju.

Indie to w chwili obecnej trzecia pod względem wielkości gospodarka w Azji. Jednak według najnowszych prognoz, kraj stanie się do 2030 roku trzecią największą gospodarką na całym świecie. Według „Global Credit Outlook 2024” sporządzonego przez S&P, Indie będą najszybciej rozwijającym się rynkiem wschodzącym na świecie.

W raporcie podkreślono, iż przewiduje się, iż wzrost gospodarczy Indii w latach 2023–2024 wyniesie 6,4%. Agencja ratingowa przewiduje, iż w latach 2024–25 dynamika wzrostu utrzyma się na takim samym poziomie, w kolejnym roku wzrośnie do 6,9%, a w roku 2027 wyniesie 7%. Gospodarka Indii pomimo wysokiego wysokiej bazy, ma ciągle przyspieszać

Projekcje wzrostu gospodarczego poszczególnych państw na lata 2024 i 2025

https://www.thehindubusinessline.com/economy/imf-raises

Poza samym wzrostem produktywności gospodarki Indyjskiej inwestorzy powinni brać pod uwagę również inne ważne czynniki. Jednym z najważniejszych jest sytuacja demograficzna. Na szczęście liczba urodzeń pozostaje w Indiach na bardzo dobrym poziomie. To bardzo pozytywna informacja, która tylko będzie wspierać i tak świetne tempo wzrostu gospodarczego.

W kraju żyje w tej chwili 1,4 mld obywateli, z czego około 35 proc. zamieszkuje wielomilionowe metropolie. A w porównaniu do państw europejskich społeczeństwo Indii jest bardzo młode. Prawie połowa mieszkańców ma poniżej 30 lat, a ponad 60 proc. społeczeństwa jest w wieku produkcyjnym.

Polub nas na Facebook!

Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.

DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach

Indyjska klasa średnia będzie najliczniejsza

Dynamiczny rozwój gospodarczy państwa w końcu przełoży się na bogacenie społeczeństwa. Prognozy mówią, iż do roku 2050 indyjska klasa średnia będzie najliczniejszą na świecie. choćby w Chinach nie będzie więcej zamożnych ludzi. O Europie i Stanach Zjednoczonych nie wspominając. Oznacza to, iż konsumenci z Indii będą kluczowi dla firm z całego świata. Rynek lokalny jeszcze bardziej zyska więc na sile, co powinno przełożyć się na kondycję finansową indyjskich firm, a w dalszej kolejności na wzrosty na tamtejszej giełdzie.

Prognoza procentowego udziału krajowej klasy średniej w globalnej klasie średniej ogółem

https://dnarynkow.pl/chinskie-akcje-i-rynk

Programistyczna potęga Indii

Poza wyżej wymienionymi zaletami. Indie mają jeszcze jeden bardzo istotny as w rękawie. Kraj ten jest potęgą programistyczną. Z raportu nasscom wynika, iż ​​dzisiaj w Indiach pracuje ogółem 5,4 miliona programistów. Co jest liczbą o jeden milion większą od USA, gdzie jest ich 4,4 miliona. Bengaluru, znane jako „Dolina Krzemowa Indii”, pozostaje najważniejszym ośrodkiem IT w kraju. Zatrudnia ponad 1,5 miliona pracowników IT i może poszczycić się prężnie rozwijającą się społecznością start-upów, najwyższej klasy instytucjami edukacyjnymi i solidną infrastrukturą.

Wielkość indyjskiej branży informatycznej i jej wzrost między rokiem 2021 a 2025(prognoza) – dane w miliardach dolarów

https://www.yourteaminindia.com/blog/indian-developers-good-programming

Co więcej za tymi liczbami stoi również jakość. Hindusi przodują we wszystkich rankingach programistycznych. Jakość ich kodu jest statystycznie lepsza niż jakość kodu tworzonego przez ich kolegów po fachu z zachodu Europy czy z USA. Wszystkie te czynniki ilościowe i jakościowe pozwalają przypuszczać, iż indyjski sektor programistyczny będzie się miał w kolejnych latach nadzwyczaj dobrze. Warto więc szczególną uwagę zwrócić na startupy technologiczne z tego kraju.

Programiści z Indii są w wielu językach programowania niedoścignieni

ibidem

Problem Indii to rozwarstwienie społeczeństwa

Pomimo olbrzymiej ilości zalet Indie oczywiście mają swoje problemy. Jest ich na szczęście niewiele, ale jednak występują. Wciąż problemem jest występowanie kast. W przeszłości przynależność do danej kasty definiowała możliwość awansu społecznego przez całe życie. Osoby na najniższych warstw społecznych nie mogły obejmować wysokich stanowisk i wchodzić w związki z osobami lepiej urodzonymi.

Na szczęście w tej chwili system kastowy bardzo gwałtownie traci na znaczeniu. Samo państwo działa na rzecz jego osłabienia. Zdaje sobie sprawę, iż jest to niezbędne i dzięki temu dalszy rozwój kraju będzie szybszy. Świetnym przykładem na to, iż kasty w Indiach odchodzą w przeszłość jest fakt, iż jeszcze niedawno prezydentem Indii był Ram Nath Kovind, który pochodził z najniższej kasty tzw. „niedotykalnych”. Rozwarstwienie ekonomiczne w Indiach chociaż w wciąż wysokie, to w ostatnich latach spada. Współczynnik Giniego zmalał między rokiem 2010 a 2020 z 0,357 do 0,342.

współczynnik Giniego dla Indii w latach 1977–2021

https://www.ceicdata.com/en/india/social-gini

Jak można inwestować w Indie?

Podsumowując, Indie jawią się jako przyszły lider całej Azji. Najludniejszy kraj świata z biegiem czasu prawdopodobnie dogoni Chiny, a może choćby je przegoni. Potencjał z całą pewnością jest olbrzymi. Każdy, kto jest zainteresowany zajęciem ekspozycji na tym rynku polecamy zakup ETF-u. Fundusze pasywne charakteryzują się niższymi kosztami zarządzania i małą ilością czasu, jaki trzeba im poświęcać. Jednym z ciekawszych przykładów takich ETF-ów jest np. Amundi MSCI India UCITS. Fundusz śledzi indeks MSCI India, który zawiera w sobie akcje największych indyjskich przedsiębiorstw.

Do zarobienia,
Karol Badowski

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału