Inflacja kontra złoto – czy złoto przez cały czas chroni przed utratą wartości pieniądza?

3 godzin temu

Złoto inwestycyjne nie bez powodu jest nazywane „bezpieczną przystanią” – jego wartość rośnie w czasach kryzysów, napięć geopolitycznych i niepokojów społecznych. A jak zachowuje się złoto przy niskiej i wysokiej inflacji? Przeanalizujmy wpływ inflacji na złoto inwestycyjne i sprawdźmy, czy przez cały czas warto dodawać je do portfela.

Jaka jest siła nabywcza złota?

Inflacja jest jednym z najważniejszych czynników mających wpływ na siłę nabywczą pieniądza. Kiedy inflacja rośnie, spada siła nabywcza waluty z powodu wzrostu cen towarów i usług, które prowadzą do zmniejszenia konsumpcji.

A jak to wygląda ze złotem? Złoto inwestycyjne jest z reguły postrzegane jako dobre zabezpieczenie przed inflacją. Na przestrzeni 100 lat dolar amerykański stracił swoją siłę nabywczą, natomiast złoto ją zachowało, co bardzo dobrze obrazują ceny złota w 1925 i 2025 roku – jeszcze sto lat temu za uncję złota zapłacilibyśmy nieco ponad 20 dolarów, natomiast w tej chwili 1 uncja kosztuje aż 3 300 dolarów!

Złoto utrzymuje wartość w czasie, a jego podaż jest ograniczona – nie dość, iż prognozy przewidują, iż przy obecnych poziomach wydobycia rezerwy złota mogą się skończyć się już w 2050 roku, to jeszcze jego wydobycie jest kosztowne i drożeje wraz z inflacją (trzeba bowiem wliczyć m.in. koszty paliwa, energii i wynagrodzeń dla pracowników).

Czynniki wpływające na siłę nabywczą złota:

  • ograniczona podaż,
  • brak możliwości dodrukowania (w przeciwieństwie do pieniądza),
  • szerokie zastosowanie (inwestycje, biżuteria, przemysł, technologia, rezerwy walutowe banków centralnych),
  • cena rynkowa złota (spot) nie może być niższa niż koszt wydobycia, a koszt ten wzrasta ze względu na inflację.

Złoto a inflacja – jak to wygląda w praktyce?

Złoto ma tendencję do utrzymywania siły nabywczej w dłuższej perspektywie – przez lata, dekady i stulecia. Oznacza to, iż jeżeli dziś za 1 uncję złota kupisz określoną ilość dóbr, to za kilkadziesiąt lat za 1 oz kupisz podobną ilość – mimo wzrostu cen w walucie papierowej.

Przykład:

Sto lat temu samochód kosztował 300 USD lub 15 uncji złota (1 oz = 20 USD). Dziś za auto zapłacisz 50 000 USD lub 15 uncji złota (1 oz = 3 300 USD).

Warto zapamiętać:

  • W krótkim terminie (np. 3 miesiące, rok, 2 lata) złoto niekoniecznie rośnie proporcjonalnie do inflacji, a zdarza się, iż jego wartość może spadać, np. ze względu na siłę nabywczą dolara, stopy procentowe czy nastroje inwestorów.
  • W długim terminie (np. 5 lat, 20 lat, 100 lat) złoto zwykle „dogania” inflację i chroni realną wartość kapitału.
  • Co to oznacza? Złoto inwestycyjne najlepiej sprawdza się przy inwestycjach długoterminowych, trwających co najmniej kilka lat. Najlepiej traktować je jako sposób na dywersyfikację portfela inwestycyjnego, a nie jako jedyny instrument chroniący przed inflacją.

Złoto inwestycyjne – co jeszcze wpływa na jego wartość?

Inflacja nie jest jedynym czynnikiem, jaki warto wziąć pod uwagę, rozważając inwestycję w złoto. Na każdą inwestycję trzeba patrzeć całościowo, biorąc pod uwagę różne wskaźniki.

Sprawdź, co jeszcze wpływa na wartość złota:

  • Stopy procentowe – wyższe stopy procentowe zwiększają atrakcyjność obligacji, zmniejszając popyt na złoto, które nie przynosi odsetek. Z kolei niższe stopy oznaczają większe zainteresowanie kruszcem.
  • Kurs dolara amerykańskiego – choć złoto nie jest powiązane bezpośrednio z żadną walutą, jego wartość jest wyceniana w USD, dlatego osłabienie dolara amerykańskiego prowadzi zwykle do umocnienia złota. Słabszy dolar czyni złoto tańszym dla inwestorów spoza Stanów Zjednoczonych, a tym samym zwiększa globalny popyt na kruszec.
  • Napięcia geopolityczne i kryzysy – okupacja Strefy Gazy, wojna w Ukrainie, wojna handlowa USA–Chiny, zagrożenie eskalacją konfliktu Chiny–Tajwan czy pandemia COVID-19 to czynniki wzmacniające wartość złota, gdyż jego cena rośnie w czasach niepokojów i kryzysów („bezpieczna przystań”).
  • Nastroje rynkowe – dużą rolę odgrywają również spekulacje i nastroje rynkowe, gdyż prognozy ekonomiczne mają wpływ na decyzje inwestorów.
  • Popyt jubilerski i przemysłowy – złoto to nie tylko inwestycja, ale również surowiec wykorzystywany w jubilerstwie, elektronice, stomatologii, przemyśle czy medycynie. Silny popyt w tych branżach podbija ceny złota.
  • Podaż złota – złoto jest surowcem dostępnym w ograniczonych ilościach, a rosnące koszty wydobycia i zatrudnienia oraz kurczące się zasoby windują cenę kruszcu.

Czy warto kupować złoto w obecnych czasach?

Złoto warto postrzegać jako inwestycję długoterminową oraz sposób na dywersyfikację portfela. Kruszec stanowi realną ochronę kapitału przed inflacją, jednak jest to z reguły widoczne w perspektywie kilkunastu lub kilkudziesięciu lat – w krótkim terminie jego wartość niekoniecznie rośnie w stosunku do inflacji, gdyż na cenę złota wpływają również inne czynniki. Choć nie przynosi odsetek, jego wartość jest ponadczasowa i nie podlega polityce monetarnej żadnego kraju.

Jeśli chcesz dodać złoto do swojego portfela inwestycyjnego, masz do wyboru kilka opcji, w tym złoto fizyczne (sztabki i monety) oraz złoto papierowe (fundusze ETF). Złoto w postaci sztabek lub monet najlepiej kupować od profesjonalnego dealera, by mieć pewność, iż nabywasz oryginalny produkt. Sprzedaż złota inwestycyjnego w Polsce prowadzi między innymi Mennica Kapitałowa – laureat programu „Dobra marka 2025”. Kupując złoto w mennicy, nie płacisz podatku PCC, w przeciwieństwie do zakupów od osób prywatnych. Złoto inwestycyjne jest też zwolnione z podatku VAT.

Idź do oryginalnego materiału