Inflacja w Polsce ponownie spadła. Według szybkiego szacunku GUS w październiku wyniosła 2,8 proc. rok do roku wobec 2,9 proc. w sierpniu i wrześniu. Oznacza to, iż pozostaje w górnym zakresie celu inflacyjnego NBP, ale wbrew wcześniejszym prognozom banku centralnego nie rośnie, przeciwnie, delikatnie maleje. To efekt ustawy zamrażającej ceny energii, a także czynników zewnętrznych, takich jak stabilne notowania ropy naftowej i gazu ziemnego. W tej sytuacji coraz bardziej prawdopodobne staje się, iż Rada Polityki Pieniężnej w listopadzie ponownie obniży stopy procentowe, a stopa referencyjna może spaść do 4,25 proc.
Inflacja niższa od oczekiwań
Październikowy wynik inflacji CPI jest niższy od oczekiwań ekonomistów, którzy prognozowali, iż inflacja pozostanie bez zmian. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły zaledwie o 0,1 proc., co wyraźnie pokazuje, iż presja cenowa w krótkim terminie osłabła. Jeszcze kilka miesięcy temu NBP zakładał, iż w drugiej połowie roku inflacja może ponownie przekroczyć 3 proc., głównie z powodu wyższych kosztów energii, usług i ewentualnego odbicia cen żywności. Na razie ten scenariusz się nie realizuje, dlatego przestrzeń do dalszych obniżek stóp pozostaje otwarta.
W październiku ceny żywności nie zmieniły się w stosunku do września. W ujęciu rocznym żywność i napoje bezalkoholowe są droższe o 3,4 proc., czyli więcej niż wynosi ogólny wskaźnik inflacji, ale mniej niż miesiąc wcześniej, gdy wzrost wynosił 4,2 proc. Ceny nośników energii wzrosły o 2,6 proc. rok do roku wobec 2,4 proc. miesiąc wcześniej. W październiku o 1 proc. wzrosły ceny paliw i benzyny, co pokazuje, iż mimo pewnego wzrostu surowców energetycznych ich wpływ na inflację jest ograniczony i inflacja zamiast rosnąć, przez cały czas spada.
Pomógł taniejący cukier
Dane za wrzesień pokazują, iż w ujęciu rocznym najmocniej potaniał cukier, aż o 23 proc. To efekt gwałtownego spadku cen tego surowca na światowych rynkach, gdzie w ciągu roku potaniał on o 34 proc., osiągając najniższy poziom od czterech lat. Kluczowym czynnikiem jest rekordowa produkcja w Brazylii, która odpowiada już za jedną czwartą światowej podaży. Tamtejsze cukrownie coraz częściej kierują trzcinę cukrową do produkcji cukru, ponieważ biopaliwo z kukurydzy stało się tańsze od etanolu z trzciny. W efekcie globalny rynek przeszedł z deficytu w nadpodaż i w okresie 2025–2026 produkcja ma przewyższyć konsumpcję o blisko 2,8 mln ton. W Polsce kilogram cukru kosztuje dziś mniej niż 3 zł, wobec około 4,5 zł rok temu.
Z kolei najbardziej drożeje żywność pochodzenia zwierzęcego oraz używki. Ceny wołowiny i jaj wzrosły o 18 proc. rok do roku, głównie z powodu wyższych kosztów pasz i mniejszej podaży mięsa w Europie. Wyroby tytoniowe podrożały o 17,7 proc. w wyniku podwyżek akcyzy, a kawa i kakao o ponad 15 proc., co wiąże się z rekordowymi cenami surowców rolnych na świecie. Widać więc, iż na polską inflację wpływają zarówno czynniki krajowe, takie jak popyt i koszty produkcji, jak i globalne zmiany cen surowców.
Szanse na kolejną obniżkę stóp procentowych rosną
W obecnej sytuacji dane GUS wyraźnie wspierają scenariusz łagodzenia polityki pieniężnej. Obniżka stóp o 0,25 pkt proc. na listopadowym posiedzeniu RPP jest bardzo prawdopodobna. Rada w ostatnich miesiącach zdaje się działać w zgodzie z nastrojami inwestorów, którzy oceniają, iż ryzyko inflacyjne wyraźnie maleje. Z najnowszego badania eToro Puls Inwestora Indywidualnego wynika, iż inflacja, po wielu miesiącach dominacji, w trzecim kwartale spadła na drugie miejsce wśród największych obaw inwestorów. Na pierwszym miejscu znalazło się ryzyko konfliktu międzynarodowego, które wskazało 25 proc. ankietowanych. Inflacji obawia się 22 proc. respondentów, a recesji w Polsce i na świecie po 12 proc.
O autorze
 Paweł Majtkowski – analityk eToro na polskim rynku, który dzieli się swoim cotygodniowym komentarzem na temat najnowszych informacji giełdowych. Paweł jest uznanym ekspertem rynków finansowych z dużym doświadczeniem jako analityk w instytucjach finansowych. Jest on też jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w dziedzinie gospodarki i rynków finansowych w Polsce. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Jest także autorem wielu publikacji z zakresu inwestowania, finansów osobistych i gospodarki.
Paweł Majtkowski – analityk eToro na polskim rynku, który dzieli się swoim cotygodniowym komentarzem na temat najnowszych informacji giełdowych. Paweł jest uznanym ekspertem rynków finansowych z dużym doświadczeniem jako analityk w instytucjach finansowych. Jest on też jednym z najczęściej cytowanych ekspertów w dziedzinie gospodarki i rynków finansowych w Polsce. Ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim. Jest także autorem wielu publikacji z zakresu inwestowania, finansów osobistych i gospodarki.

 7 godzin temu
                                                    7 godzin temu
                    







