W kwietniu inflacja konsumencka w Polsce mocno spadła, dając tym samym Radzie Polityki Pieniężnej kolejny istotny argument do cięcia stóp procentowych. Zaraz po majówce stopy w Polsce prawdopodobnie zostaną obniżone o 50 punktów bazowych.
Inflacja w Polsce gwałtownie spada
Ostatni miesiąc przyniósł silne hamowanie inflacji w Polsce. Jak wynika z opublikowanych dziś wstępnych szacunków przez Główny Urząd Statystyczny, w kwietniu inflacja konsumencka (CPI) w Polsce obniżyła się do 4,2 proc. R/R z 4,9 proc. w marcu i była najniższa od lipca 2024 roku.

Dane okazały się też lepsze od prognoz. Analitycy prognozowali wyhamowanie inflacji z 4,9 proc. do 4,3 proc. R/R (ich prognozy zawierały się w przedziale do 4,1 proc. do 4,5 proc.).
Kwietniowy spadek inflacji to z jednej strony wpływ wyraźnego spadku cen paliw (-8,3 proc. R/R), a z drugiej wpływ tzw. efektu bazy. Kolejny duży spadek inflacji oczekiwany jest w lipcu, gdy ponownie zadziałają efekty bazy i z inflacyjnej statystyki wypadnie wpływ uwolnienia cen energii przed rokiem. Stąd w wakacje inflacja w Polsce może choćby znaleźć się na poziomie górnego odchylenia od celu inflacyjnego, czyli w okolicy 3,5 proc. R/R.
Zaraportowany dziś przez GUS kwietniowy spadek inflacji w Polsce jest ostatnim silnym argumentem przemawiającym za tym, żeby Rada Polityki Pieniężnej zaczęła obniżać stopy procentowe w Polsce.
Pozostałe argumenty to obserwowane w ostatnich miesiącach silne (i mocniejsze od oczekiwań) hamowanie dynamiki wynagrodzeń. W marcu dynamika płac w firmach była na poziomie 7,7 proc. R/R wobec 10,5 proc. jeszcze w listopadzie. Niepokojąco słabe dane o sprzedaży detalicznej (-0,3 proc. R/R) i produkcji przemysłowej (2,5 proc. R/R) w marcu. Jak również obawy o negatywne skutki dla wzrostu gospodarczego na świecie wywołane przez wojny handlowe rozpętane przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Wojny handlowe, które dla Europy mogę oznaczać nasilenie procesów deflacyjnych.
Obniżka stóp na horyzoncie
Oczekuje się, iż za tydzień Rada Polityki Pieniężnej weźmie te wszystkie argumenty pod uwagę i 7 maja obniży stopy procentowe w Polsce o 50 punktów bazowych, sprowadzając tym samym główną z nich do poziomu 5,25 proc. z obecnych 5,75 proc. Do końca 2025 roku powinna łącznie obniżyć stopy procentowe o minimum 100 punktów bazowych. Pytanie tylko, czy na kolejną po majowej, obniżkę stóp procentowych zdecyduje się już w czerwcu? Czy może jednak z taką decyzją zaczeka do lipcowego posiedzenia (2-3 lipca), czekając na kolejny duży spadek inflacji w Polsce?
Złoty dziś lekko osłabia się do głównych walut, co przekłada się na wzrost notowań euro o 0,7 gr do 4,2760 zł, a dolara o 1 gr do 3,7590 zł. Jakkolwiek perspektywa przyszłych obniżek stóp procentowych w Polsce może być niekorzystna dla złotego w dłuższym okresie, to dzisiejsze jego osłabienie raczej należy wiązać ze spadkiem kursu EUR/USD, zbliżającą się majówką w Polsce i realizacją zysków na giełdzie w Warszawie niż właśnie z opublikowanymi dziś danymi o inflacji w Polsce.
