Inflacja w styczniu 2025: Co podrożało najbardziej?

biznestuba.pl 1 miesiąc temu

Analiza ponad 76,7 tys. cen detalicznych wykazała, iż w styczniu 2025 roku codzienne zakupy zdrożały średnio o 5,9% w porównaniu do roku poprzedniego. Wzrost ten jest nieco wyższy niż w poprzednich miesiącach. Na 17 monitorowanych kategorii prawie wszystkie podrożały (w porównaniu z poprzednim rokiem) w przedziale od 2,8% do 10,4%.

Największy wzrost cen: słodycze i desery

W styczniu 2025 roku najwyższą podwyżkę, wynoszącą 10,4%, odnotowały słodycze i desery. To kontynuacja trendu, który obserwujemy od kilku miesięcy. W grudniu wzrost wynosił 8,4%, a w listopadzie – 10,2%. Dynamika cen w tym segmencie utrzymuje się na wysokim poziomie, a w styczniu ponownie przyspieszyła. Głównym czynnikiem są rosnące ceny surowców, takich jak kakao i cukier.

Owoce i artykuły tłuszczowe również drożeją

Na drugim miejscu znalazły się owoce, których ceny wzrosły średnio o 10,2%. Jest to kontynuacja silnego trendu zwyżkowego – w grudniu wzrost wynosił 8,2%, a w listopadzie 7,4%. Przyspieszająca drożyzna w tym segmencie może być efektem czynników sezonowych i problemów podażowych.

Z kolei artykuły tłuszczowe (masło, margaryna, oleje) podrożały średnio o 9,7%. W tej kategorii szczególnie wyróżniają się ceny masła, które stało się produktem luksusowym, a rosnące ceny mleka wpływają na jego ceny.

Napoje i pieczywo na czołowej liście podwyżek

Napoje bezalkoholowe, które wcześniej były poza TOP 5, awansowały na czwarte miejsce, ze wzrostem cen o 7,8%. Wzrosty te są wynikiem utrzymującej się presji kosztowej, choć dynamika wzrostu cen nie przyspiesza gwałtownie.

Na piątym miejscu znalazło się pieczywo, którego ceny wzrosły średnio o 7,7%. Branża piekarnicza walczy z wysokimi kosztami surowców, produkcji i dystrybucji, a także z presją na podwyżki płac oraz niedoborem wykwalifikowanych piekarzy.

Nabiał, karmy dla zwierząt i mięso – wzrosty przez cały czas widoczne

Zaraz za TOP 5 znajduje się nabiał (wzrost o 7,2%), co może świadczyć o stopniowym osłabieniu presji inflacyjnej w tej kategorii. Wzrosty cen nabiału wciąż przewyższają inflację, ale dynamika spowolniła w porównaniu do grudnia i listopada.

Karmy dla zwierząt zdrożały średnio o 6,8%, a ryby – o 5,8%. Ceny mięsa wzrosły o 5,2%, co może być efektem rosnących kosztów produkcji i presji na podwyżki wynagrodzeń.

Używki, higiena osobista i chemia gospodarcza

Produkty z kategorii używek, środki higieny osobistej i artykuły dla dzieci podrożały o odpowiednio 5,3%, 5,1% i 4,9%. W dwóch pierwszych kategoriach wzrosty były stosunkowo stabilne, ale w przypadku środków higieny osobistej zauważono większy skok cenowy w porównaniu do grudnia. Chemia gospodarcza, która w grudniu była liderem wzrostów, zdrożała w styczniu średnio o 4,2%.

Stabilizacja cen warzyw

Na końcu zestawienia znalazły się warzywa, których ceny wzrosły średnio o 2,8%. To znaczne spowolnienie w porównaniu do poprzednich miesięcy – w grudniu ich ceny wzrosły o 8,6%. Stabilizacja podaży i poprawa dostępności warzyw na rynku spowodowały, iż ich ceny nie rosły już tak dynamicznie.

Produkty sypkie na minusie

Jedyną kategorią, która zanotowała spadek cen, były produkty sypkie – o 0,7% w porównaniu do roku ubiegłego. Jest to pozytywny znak, zwłaszcza iż takie produkty są stałym elementem diety Polaków.

Podsumowanie

Wzrost cen w styczniu 2025 roku wynika z systematycznie rosnących kosztów produkcji, dystrybucji i pracy. Mimo iż ceny rosną, emocje związane z drożyzną są mniejsze niż rok temu, a Polacy coraz bardziej przyzwyczajają się do wyższych kosztów życia. Wzrosty te są wynikiem trzech głównych przyczyn: rosnących kosztów produkcji, płac oraz cen energii i paliw.

Opis metody badawczej

Dane pochodzą z cyklicznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH” (powstającego co miesiąc od blisko 8 lat), autorstwa UCE RESEARCH i Uniwersytetu WSB Merito (dawniej Wyższych Szkół Bankowych). Analiza pokazuje średnią wartość cenową, notowaną miesiąc do miesiąca i rok do roku. W najnowszej odsłonie porównano wyniki ze stycznia 2025 r. i z analogicznego okresu z 2024 r. Dotyczyło to 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 76,7 tys. cen detalicznych z blisko 39 tys. sklepów należących do 62 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie na rynku dyskonty, hipermarkety, supermarkety, sieci convenience oraz cash&carry docierające ze swoją ofertą do większości konsumentów w Polsce.

Autorzy badania zastrzegają, iż powyższa analiza nie może być traktowana jako pomiar wzrostu lub spadku ogólnego poziomu inflacji.

Idź do oryginalnego materiału