Inflacja w USA spada, więc kurs bitcoina… także spada. Sytuację ratuje Bank Japonii

Kurs bitcoina wczoraj zapewnił inwestorom sporo emocji. Wszystko przez ważne dane, które dotarły do nas z USA. Chodzi o inflację, która spada.

Kurs bitcoina spada i rośnie

Rynek kryptowalut zachowuje się nieracjonalnie. Wczoraj, po ogłoszeniu nowych danych dot. inflacji w USA, kurs bitcoina spadł. To o tyle dziwne, iż niższa inflacja powinna napędzić wzrosty.

Inflacja spadła w listopadzie do 2,7%, co oznacza, iż Fed nie musi się już nią specjalnie martwić – zbliża się do celu inflacyjnego banku centralnego (2%). To z kolei oznacza, iż powinny rosnąć szanse na kolejne cięcia stóp procentowych.

Źródło: https://tradingeconomics.com/united-states/inflation-cpi

Problem w tym, iż rynek przez cały czas nie wycenia scenariusza na cięcie stóp w USA wysoko. Na Fed Watch widać, iż to możliwe na tylko 26,6%.

Źródło: Fed Watch

Dziś rano dowiedzieliśmy się z kolei, iż Bank Japonii podniósł stopy procentowe z 0,5 do 0,75%. Decyzja została podjęta jednomyślnie i była pierwszą taką podwyżką od stycznia 2025 r. To z kolei zła wiadomość.

A teraz jak reagował na to wszystko bitcoin? Rynek zachował się nieracjonalnie: po ogłoszeniu informacji o inflacji ostatecznie kurs bitcoina spadł, a zaczął rosnąć dopiero, gdy poznaliśmy decyzję Banku Japonii.

Źródło: Bitcoinwisdom

Jeżeli uznamy, iż ważniejsza jest dla nas sytuacja w USA, możemy zakładać, iż przed nami wzrosty.

Hossa trwa?

Osobiście przez cały czas zakładam, iż trwa hossa, gdyż dopiero teraz tworzą się nam warunki do mocniejszych wzrostów: w USA trwa luzowanie ilościowe, do tego Fed tnie stopy procentowe (nawet zakładając, iż w styczniu będzie miała miejsce pauza).

Wiadomo już też, iż początkiem 2026 r. Amerykanie otrzymają zwroty z podatków – od 1000 do 2000 USD na gospodarstwo domowe. Sytuacja coraz bardziej przypomina tę z przełomu 2019/2020 r. Wtedy też zakończono zacieśnianie ilościowe, a w 2020 r. – w odpowiedzi na lockdown i pandemię koronawirusa – nastąpił dodruk. Amerykanie otrzymali z kolei czeki-stimulusy. Wszystko to napędziło wzrosty na kryptowalutach.