v była zbyt duża. Nie oznacza to, iż nie jestem z nimi zaznajomiony. Wspominam dobrze, chociażby atomizer Innokin Axiom. Rynek w Polsce nie cieszy się już dużym powodzeniem wśród modów, a szczególnie wyróżniające się wielkością produkty raczej są odrzucane przez klientów na drugi plan. Mimo wszystko Innokin wciąż próbuje swoich w tym segmencie urządzeń i tym razem postawiła sobie wysoko poprzeczkę. Pamiętacie jeszcze elektronikę DNA? Ja pamiętam, przynajmniej ze względu na przeogromne, jak na tamten czas, dla mnie pieniądze. Dzisiaj mamy okazję przyjrzeć się bliżej Zenithowi M od Innokina. Gorąco zapraszam.
Wygląd
Innokin Sidera Zenith M to przede wszystkim zaawansowane urządzenie, którego design ma podkreślić precyzję, styl i wszechstronność moda. Producent skupił się przy wyglądzie przede wszystkim na tym, aby każdy użytkownik mógł mieć z nim wyjątkowe doświadczenie i komfort użytkowania. Sama bryła urządzenia wykonana jest z aluminium, a całość dopełniają skórzane i eleganckie akcenty. Wygląd urządzenia może również wpływać na to, w jaki sposób będzie się go trzymało w dłoni. Konstrukcja przypomina, chociażby bardzo dobrego Aspire Mixx, który również cechował się wysoką klasą wykonania. Urządzenie wyróżnia się również czymś jeszcze. Otóż producent dał dwa przyciski, odpowiadające za podawanie napięcia. Użytkownik zatem może używać sprzętu, na dwa różne sposoby. Co ciekawe, ekran urządzenia znajduje się na bocznym panelu, za czym nie poszły przyciski + i -, zostające klasycznie na swoich miejscach.
Specyfikacja
Urządzenie przede wszystkim kompatybilne jest z atomizerami o średnicy 24mm, co może spowodować delikatną zagwozdkę. Otóż chodzi mi o to, iż już np. klasycznego Geekvape Zeusa nie wkręcimy ze względu na większą średnicę. Sercem urządzenia jest tytuły chipset Evolve DNA60c, którego raczej opisywać nie muszę. Pozwoli On przede wszystkim na precyzyjne dostosowanie parametrów pod własne preferencje i jednocześnie zapewni małą awaryjność. Martwić może natomiast jego mała, jak na ten segment cenowy moc. Otóż urządzenie posiada maksymalną moc – 60W. Nie posiada on również wbudowanego akumulatora, a posiada jedynie jedno gniazdo na baterię 18650. Urządzenie posiada również dwa tryby pracy, regulację mocy i regulację temperatury. Całość oczywiście będziemy w stanie ładować przez gniazdo USB-C
Podsumowanie
Czy Innokin Sidera Zenith M zawojuje rynek? To pytanie jest zawsze problemem w kontekście urządzeń klasy pół premium. Nie znamy aktualnie ceny nowego Innokina, ale patrząc z perspektywy jakości wykonania, na pewno nie będzie ona jedną z najniższych. No ale właśnie. Jakość wykonania. Można powiedzieć, iż jest to naprawdę interesujący sprzęt pod tym kątem. Mamy tutaj trwałe materiały i niesamowicie cenioną elektronikę. Czy pójdzie to ze sobą w parze? To pozostawiamy wam, użytkownikom :).