Ciekawe rzeczy dzieją się na rynku walutowym. Kurs dolara rośnie jak na drożdżach i po raz pierwszy od dwóch lat za euro trzeba zapłacić tylko 1,05 dolara. To otwiera drogę do spadku kursu euro choćby poniżej 1 dolara. Inwestorzy wyprzedają europejską walutę, bo obawiają się konieczności przyspieszania obniżek stóp procentowych w Europie. Rykoszetem obrywa złoty: kurs dolara dochodzi już do 4,17 zł. Analitycy zastanawiają się czy złoty nie zacznie też na dłużej tanieć wobec euro