Inwestycyjny kombajn w jednej aplikacji? WealthSeed łączy bankowość i inwestycje w telefonie!

1 rok temu

Mam dziś kilka rachunków maklerskich, kilka kont bankowych, konta u inwestycyjnych robodoradców, a także dedykowane pod wymiany walut. Konto w WealthSeed też założyłem i będę z niego korzystać. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, iż jest dziś najbardziej wszechstronne ze wszystkich. Nie ma w tej chwili innej aplikacji, która pozwala na codzienną bankowość, inwestowanie w fundusze ETF, czy w akcje na GPW, a do tego daje możliwość ekspozycji na świat kryptowalut, będąc równocześnie pośrednikiem w oferowaniu funduszy inwestycyjnych.

Czy taki inwestycyjny kombajn w jednej aplikacji ma sens i szansę na sukces? Klientowi często zależy dziś przede wszystkim na wygodzie, a WealthSeed ze swoją ofertą jest po prostu wygodne. Sądzę więc, iż tak. Ma szanse na sukces. Zacznijmy jednak od początku.

Inwestycyjny kombajn do wszystkiego – testuję WealthSeed!

Załóż konto w WealthSeed do końca lutego 2023 dzięki linka: https://www.wealthseed.eu/ws-inwestor/?source=AMBA-dnarynkow-IiO-Pro1i skorzystaj z promocji dla nowych klientów. Dzięki niej niezainwestowane środki na twoim koncie będą oprocentowane w wysokości 4% w skali roku (oprocentowanie aktualne na styczeń 2023). Promocja nie ma ograniczeń dotyczących limitu środków. Ponadto możesz odebrać akcję lub ETF o wartości od 50 do choćby 200 złotych!

Czym różni się WealthSeed od innych?

Na pewno kojarzysz mBank. Pierwszy prawdziwie innowacyjny bank internetowy w Polsce, gdy jeszcze wielu o bankowości stricte internetowej nie myślało. Jednym z twórców dawnego sukcesu mBanku był Sławomir Lachowski. To też jeden z głównych inwestorów WealthSeed, którym zarządza dziś jego syn – Filip Lachowski.

Sławomir Lachowski (po lewej) i Filip Lachowski

Idea całej aplikacji jest prosta. Docelowo ma być to jedyne miejsce, jakiego potrzebujesz, żeby jednocześnie zarządzać swoimi finansami, inwestować, wymieniać waluty, czy płacić za zakupy. Takiego rozwiązania dziś nie oferuje nikt inny. Zwłaszcza z poziomu jednej aplikacji.

Żeby być całkiem szczerym w tej recenzji, to również nie jest tak, iż WealthSeed oferuje na dziś absolutnie wszystkie możliwe rozwiązania. Jest jednak najbliżej unikalnej wszechstronności.

  • Klasyczne rachunki maklerskie nie pozwalają mi na wymianę waluty czy płatności bankowe.
  • Rachunki bankowe nie dają mi z kolei możliwości inwestycji w aktywa oparte o kryptowaluty.
  • Giełdy kryptowalut nie dają możliwości kupna funduszy ETF.
  • Robodoradcy bazujący na ETF nie dają z kolei możliwości kupna akcji na GPW.

I tak dalej. Tymczasem w WealthSeed mogę robić każdą z tych rzeczy. Czy to oznacza, iż WealthSeed jest dziś jedyną aplikacją, jakiej potrzebuję? Nie. Wciąż będę mieć konta u innych robodoradców, bo pozwalają na cząstkowy zakup akcji. Wciąż będę też posiadać zwykły rachunek maklerski, bo potrzebuję wejścia na rynek NewConnect, czy jak najszerszego dostępu do innych giełd zagranicznych.

WealthSeed jednak spokojnie pozwoli mi zagregować do jednego konta wybrane rachunki bankowe, konta maklerskie, gdzie interesowała mnie tylko GPW, i konto dedykowane do wymiany walut od innego fintechu.

Logo WealthSeed

Czy to bezpieczne rozwiązanie?

Przelewając gdzieś własne pieniądze, każdy oczekuje bezkompromisowości w kwestii bezpieczeństwa. Takie pytanie zadajemy sobie zwłaszcza wtedy, gdy pojawia się na rynku nowy podmiot. Odpowiadam więc wprost i na starcie. Tak, trzymanie środków w WealthSeed jest dokładnie tak samo bezpieczne, jak w każdym innym Domu Maklerskim. WealthSeed to marka i aplikacja. Za nią stoi Fair Place Finance SA, pełnoprawny Dom Maklerski nadzorowany przez KNF.

Wszystkie papiery wartościowe i jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, które kupisz przez platformę zostaną kupione w twoim imieniu i przechowywane na wydzielonych kontach.

Środki pieniężne przechowywane są w Banku Gospodarstwa Krajowego, a Dom Maklerski WealthSeed uczestniczy w Systemie Rekompensat KDPW. System rekompensat KDPW pokrywa wszystkie aktywa klienta w firmie inwestycyjnej. Zakupione już inwestycje są więc bezpieczne.

Więcej na temat zarówno systemu rekompensat, jak i BFG pisaliśmy w osobnym materiale „Co czeka inwestora, gdy upadnie Dom Maklerski?”. Możesz więc spać spokojnie i nie powinieneś mieć pod względem bezpieczeństwa żadnych obaw.

Dołącz do nas na Twitterze oraz YouTube i bądź na bieżąco!

Na co pozwala WealthSeed?

Pomimo iż sama oferta nie ma w sobie żadnego innowacyjnego produktu, to jako całość jest już mocno innowacyjna. Firma zebrała w zasadzie większość najważniejszych funkcjonalności inwestycyjno-bankowych i zaczęła je oferować w jednym miejscu.

Inwestorzy poza potencjalną oszczędnością czasu zyskują więc też elastyczność. Każda strategia inwestycyjna z czasem ulega pewnym zmianom. Gospodarka nigdy nie stoi w miejscu, a dotychczasowe trendy ulegają zmianie. Żeby odpowiednio reagować na sytuacje, przydaje się jak najszersza gama dostępnych narzędzi.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby większość czasu trzymać swój kapitał w kilku sprawdzonych funduszach ETF. o ile jednak dostrzeżemy jakąś dobrą rynkową okazję, to możliwość szybkiego wejścia w akcje polskie lub zagraniczne, czy natychmiastowa wymiana walut jest dla mnie wartością.

Inwestycje w akcje i fundusze ETF

Pierwsza część oferty to „klasyczne” konto maklerskie, za pomocą którego możesz kupić akcje notowane na głównym rynku GPW oraz akcje podmiotów zagranicznych. Już w tym miejscu zyskujemy przewagę nad niektórymi ofertami polskich domów maklerskich. Nie wszystkie bowiem pozwalają inwestować w walory zagraniczne. Inwestując z WealthSeed, zyskujesz dostęp do prawdziwych akcji z takich rynków zagranicznych jak np. Deutsche Borse, Euronext, London Stock Exchange oraz New York Stock Exchange. Główną giełdą zagraniczną przez jaką operuje WealthSeed, jest giełda niemiecka. To za jej pomocą klient może inwestować w niemieckie akcje, fundusze ETF, a także akcje i fundusze z innych krajów, które są na niej równolegle notowane do rynku bazowego. Dodatkowo w ofercie są ADR i GDRy na wybrane spółki, które w praktyce są równoznaczne jednej akcji lub ustalonej części jednej akcji notowanej na innej giełdzie zagranicznej.

Tak wygląda zakup akcji i ETF-ów w aplikacji WealthSeed

Z perspektywy inwestora akcje Apple kupione w WealthSeed są dokładnie takie same jak akcje Apple kupnie na NYSE, ale ich wycena jest w Euro, ponieważ taka jest waluta giełdy niemieckiej. Ta zasada ma zastosowanie do wszystkich innych ryków dostępnych w WealthSeed. Kupujemy DOKŁADNIE takie same akcje jak na rynku bazowym, ale zawsze płacimy w Euro. Takie rozwiązanie ma swoje zalety i wady. Przede wszystkim daje możliwość handlu kilkoma tysiącami akcji z całego świata w jednej walucie. Oczywiście, jeżeli mamy oszczędności w Euro lub zarabiamy w Euro, to rozwiązanie jest idealne. Natomiast pamiętajmy, iż dodatkowa zmiana waluty wiąże się z ryzykiem walutowym, co może pozytywnie lub negatywnie wpłynąć na wynik naszych inwestycji.

Możemy inwestować także w ETF-y tematyczne

Oferta ETF również jest bogata, bo w ekosystemie WealthSeed dostępne są wszystkie najważniejsze ETFy europejskie, rozwiązanie działa analogicznie do akcji. Poza standardowymi funduszami ETF śledzącymi indeksy znajdziesz tam również takie na poszczególne regiony, surowce, sektory czy oparte o wybrane trendy (np. samochody elektryczne, cyberbezpieczeństwo lub sztuczną inteligencję).

Przykłady funduszy ETF dostępnych w WealthSeed

Źródło: https://www.wealthseed.eu/edukacja/etf-y

Najniższe opłaty brokerskie na rynku

Inwestując w zagraniczne akcje i zagraniczne ETF inwestor może w ogóle nie płacić prowizji maklerskich. Wystarczy, iż wartość zlecenia przekroczy 750 Euro. o ile choćby jednak chcielibyśmy działać na mniejszych zleceniach, to prowizje w WealthSeed należą do najniższych na rynku. Zawsze wynoszą w tym wypadku 2 euro. To dwukrotnie mniej niż w przypadku większości ofert domów maklerskich. W mBanku za zakup zagranicznego ETF zapłacimy co najmniej 19 zł, czyli jakieś 4 Euro.

Najważniejsze opłaty za realizację zleceń kupna i sprzedaży akcji i ETF-ów zagranicznych

Źródło: https://www.wealthseed.eu/wp

W przypadku polskich akcji i ETF notowanych na polskiej giełdzie, opłaty również są korzystniejsze od większości rynku. jeżeli wartość twojego zlecenia przekracza 4000 złotych, to prowizja do zapłaty wyniesie 0,1%. To około trzykrotnie mniej niż w ofercie konkurencji.

Inwestując jednorazowo mniejsze kwoty, też zapłacisz mniej, niż na rynku. Minimalna prowizja wynosi w tym wypadku 4 zł. Większość polskich domów maklerskich operuje na minimalnej prowizji równej 5 zł.

Market funduszy inwestycyjnych

Kolejnym elementem oferty jest dostęp do klasycznych funduszy inwestycyjnych. Klasyczne fundusze inwestycyjne aktywnie zarządzane są często atakowane za to, iż radzą sobie gorzej niż ETF-y. Faktycznie większość aktywnie zarządzanych funduszy nie jest w stanie pobić szerokiego rynku. Częste zmiany strategii i konieczność żonglowania kapitałem skutecznie w tym przeszkadza. Najbardziej przeszkadzają w tym jednak opłaty. Skoro standardowo aktywnie zarządzany fundusz akcyjny potrafi zgarniać 2-3% rocznej opłaty za zarządzanie, to już na starcie pobicie benchmarku będzie utrudnione.

Mimo wszystko, aktywne fundusze inwestycyjne, to nie jest największe rynkowe zło, na jakie może natknąć się inwestor. W dalszym ciągu są one dobrym rozwiązaniem dla osób, które kompletnie nie chcą zajmować się finansami, ale chcą budować swój kapitał.

Żeby zainwestować w jakiś fundusz inwestycyjny, trzeba najczęściej otwierać osobne konto w danym TFI. kilka jest bankowych supermarketów funduszy inwestycyjnych, gdzie z poziomu zwykłego konta można zrobić takie zakupy z szerokiej oferty. W zasadzie chyba tylko mBank spośród banków ma taką ofertę.

Ma ją również WealthSeed i również w przypadku naliczanych opłat wychodzi z dobrą dla klienta ofertą. Otóż część opłaty funduszu jest zwracana klientowi. Firma jest jednocześnie pośrednikiem sprzedaży, który ma prawo do pobrania od klienta prowizji za zakup lub sprzedaż funudszu, ale tych WealthSeed nie pobiera. Efekt jest taki, iż kupując fundusz inwestycyjny przez WealthSeed, nie zapłacisz prowizji za zakup, a koszty zarządzania wyniosą Cię ~30% mniej.

Dostępnych na dziś funduszy nie ma zbyt wiele. Naliczyłem około 20 od Agio i Allianz. Z czasem oferta prawdopodobnie będzie się rozrastać. W połączeniu z niższymi opłatami, chcący kupować jednostki tych funduszy nie powinien się długo zastanawiać.

Notowania AGIO Akcji Małych i Średnich Spółek (jeden z funduszy w ofercie WealthSeed) – w ciągu 5 lat inwestorzy funduszu zarobili aż 53%

Źródło: https://www.analizy.pl/fundusze-inwestycyjne

Portfele zarządzane (robodoradca)

Robodoradztwo coraz śmielej wchodzi na polski rynek. Obecni u nas na razie słowacki Finax czy czeskie Portu zdobywają coraz większe uznanie i zainteresowanie klientów. WealthSeed również planuje wejść w tę niszę. w tej chwili nie jest ona jednak dostępna, więc nie bardzo jest o czym pisać.

WealthSeed chce oprzeć gotowe do roboinwestowania strategie na funduszach ETF. Na podstawie ankiety i udzielonych odpowiedzi mamy dostać informację o najbardziej pasującej do naszego profilu i oczekiwań strategii, która będzie też podlegała automatycznemu rebalancingowi.

Przy takiej konstrukcji wydaje mi się to najbliższe ofercie Finaxa. Czeskie Portu dalej zachowuje tu swoją przewagę, gdzie strategie mogą składać się zarówno z funduszy ETF, jak i pojedynczych akcji. Taka usługa na razie przez WealthSeed nie jest przewidywana.

Polub nas na Facebook!

Znajdziesz tam więcej wartościowych treści o inwestowani, giełdzie i rynkach.

DNA Rynków – merytorycznie o giełdach i gospodarkach

Ekspozycja na kryptowaluty

Jeszcze tego byłoby za mało, to można również uzyskać ekspozycję na rynek krypto. Nie będą to co prawda wprost kryptowaluty, ale produkty giełdowe oparte o kapitalizację tokenów krypto.

Prawdziwi fanatycy kryptowalut, którzy kupują tokeny i chowają je do cyfrowych portfeli pewnie, nie będą zachwyceni, ale Ci choćby giełdy krypto powinni omijać szerokim łukiem. jeżeli jednak inwestor chciałby w prosty sposób uzyskać ekspozycję na świat krypto, to wykorzystanie do tego takich „indeksów kryptowalutowych”, jakie są dostępne w WealthSeed, będzie w zupełności wystarczające.

W WealthSeed znajdziecie produkty oparte m.in o Bitcoina, Ethereum, Cardano, Solanę, czy Polkadot.

Przykład dostępnych instrumentów na krypto

Źródło: https://www.wealthseed.eu/krypto/

Konto osobiste i wymiana walut

Do całej wymienionej wyżej oferty inwestycyjnej dochodzi jeszcze oferta bankowa. W WealthSeed możesz prowadzić darmowe konta w PLN, EUR i USD, których możesz używać do codziennych płatności. Wszystkie przelewy bankowe w Polsce są darmowe, a kursy wymiany walut choćby 5x korzystniejsze niż w bankach.

Na dzień 28 lutego średnio spread pomiędzy kursem kupna i sprzedaży oferowanym przez trzynaście banków komercyjnych wynosił 6.94%. W WealthSeed w tej chwili wynosi 1.0% (0.5% marży na transakcji).

Niedługo dojdzie do tego możliwość wyrobienia fizycznej karty wielowalutowej. Płacąc zwykłą kartą za granicą, prowizje za przewalutowanie potrafiły czasem być zabójcze dla portfela. W porównaniu ze zwykłymi bankami tutaj będzie 5x mniej zabójcze. Na pewno przyda się podczas wycieczki, czy podróży służbowej.

WealthSeed przyciąga prowizjami i ofertą

Na pierwszy rzut oka widać po tej krótkiej lekturze, czym WealthSeed chce przyciągnąć do siebie inwestorów. Oferta jest unikalnie wszechstronna. Nie ma dziś w Polsce innych kont, które pozwalałyby na tyle działań. Do tego jest po prostu tańsza niż większość konkurentów.

To wzbudziło moją podejrzliwość, bo jak coś jest istotnie tańsze od konkurencji, to zawsze wymaga głębszego sprawdzenia. Po weryfikacji mogę jednak potwierdzić, iż nie znajdziemy tutaj dodatkowych kosztów dopisanych drobnym drukiem na dole regulaminu. Tabela opłat i prowizji może z początku wydawać się skomplikowana, ale te skomplikowanie działa na korzyść klienta.

Występuje również coraz bardziej popularna na polskim rynku opłata za przechowywanie zagranicznych papierów wartościowych. Obowiązuje ona jedynie dla papierów o wartości większej niż 100 tys. Euro i wynosi 0,0125% kwartalnie, czyli 50 euro rocznie za każde 100 tysięcy euro wartości papierów. Zanim się oburzysz, to taka opłata występowała od zawsze i długo Domy Maklerskie brały ją po prostu na siebie, ale te złote czasy kończą się już w kolejnych DM.

Testuję konto WealthSeed i odbieram mocne bonusy na start

Założenie rachunku na platformie jest banalnie proste. Zajęło mi to może 5 minut i poradzi sobie z tym każdy, kto umie przeczytać ten materiał, więc nie będę się nad tym mocniej pochylał. Sam proces weryfikacji również jest krótki. W moim przypadku nie przekroczył 30 minut. Potem można już w pełni działać na swoim koncie.

Jeżeli założysz swoje konto do końca lutego, to dodatkowo czekają na Ciebie absurdalnie dobre promocje! Naprawdę absurdalnie dobre.

Po pierwsze, niezainwestowane na rynku środki, które będą leżały na twoim koncie, będą oprocentowane. To oprocentowanie wynosić będzie 10% w skali roku przez pierwsze trzy miesiące, do wartości środków 3 000 PLN i to jeszcze nie jest nic niesamowitego ani absurdalnie dobrego. Zakładam, iż to te 10% ma po prostu robić wrażenie.

Absurdalnie dobre jest to, iż wszystko (bez limitu) powyżej 3 000 PLN będzie oprocentowane w wysokości 4% rocznie. Te 4% jest oprocentowaniem zmiennym. Liczone jest w oparciu o stopę procentową WIBID ON pomniejszoną o 2,2 punktu procentowego w skali roku. Nie będzie to więc 4%na wieki, ale dopóki stopy procentowe w Polsce nie zaczną istotnie spadać, to cały czas będziemy zarabiać za nic nierobienie ~4% rocznie. jeżeli myślimy o WealthSeed jak o Domu Maklerskim, gdzie gotówka czeka jak amunicja na zainwestowanie, gdy pojawi się okazja, to jest to absurdalnie dobra oferta.

Do tego wszystkiego dostaniesz w prezencie akcję, lub ETF o wartości od 50 do 200 zł. Czy będzie to 50 zł czy 200 zł zależy już wyłącznie od szczęścia. Wystarczy w ciągu 30 dni od rejestracji dokonać dowolnej transakcji na rynku.

Promocja dla nowych klientów

Źródło: https://www.wealthseed.eu/zjesc-i-miec/

Załóż konto w WealthSeed do końca lutego 2023 dzięki linka: https://www.wealthseed.eu/ws-inwestor/?source=AMBA-dnarynkow-IiO-Pro1i skorzystaj z promocji dla nowych klientów. Dzięki niej niezainwestowane środki na twoim koncie będą oprocentowane w wysokości 4% w skali roku (oprocentowanie aktualne na styczeń 2023). Promocja nie ma ograniczeń dotyczących limitu środków. Ponadto możesz odebrać akcję lub ETF o wartości od 50 do choćby 200 złotych!

Jak to będzie z podatkami?

Inwestujący za granicą często stresują się późniejszym rozliczeniem podatkowym. Gdybyśmy faktycznie musieli sami przeliczać transakcje z obcych walut na złote, pamiętając jednocześnie o zasadzie FIFO, to niejeden dostałby bólu głowy.

Na szczęście WealthSeed należy do tych instytucji, które upraszczają dla inwestora ten proces. Dostaniesz kompletny formularz PIT-8C, którybędzieuwzględniał wszystkie twoje zakupy i sprzedaże z rynków zagranicznych, z GPW, a także zyski z oprocentowania konta, czy kryptowalut. Wystarczy przepisać cyferki do swojego PIT-38 i sprawa zamknięta. To już naprawdę bardzo prosta procedura, od której nie ma ucieczki niezależnie od tego, gdzie inwestujesz. Jak to zrobić krok po kroku znajdziesz informacje w osobnym materiale „Jak dobrze rozliczyć PIT-38 od zysków z giełdy? Omówienie wszystkich przypadków!”

Czy warto założyć konto w WealthSeed? Jakie są wady?

Nie ma produktu ani usługi bez wad. WealthSeed to przede wszystkim niezwykle bogata i unikalna oferta w połączeniu z bardzo niskimi opłatami. Do tego całością można zarządzać przez prostą aplikację na telefona.

Sporo elementów w ofercie jest jednak jeszcze niedostępnych. Poczekać trzeba na kartę międzywalutową, robodoradztwo, czy dostępność zagranicznych funduszy inwestycyjnych. Być może będzie to dostępne „wkrótce”, a być może „wkrótce” oznacza rok czekania.

Sama w sobie aplikacja też potrafi płatać figle i osobiście dziś korzystałem chętniej ze zwykłej strony desktopowej. Aplikacja potrafi mieć problemy z wyszukiwaniem instrumentów, które chcę kupić i prezentacją ich szczegółów. Zmiany idą jednak w dobrym kierunku, po zgłoszonych uwagach WealthSeed już w poniedziałek 27.02 wypuszcza aktualizację apki, gdzie część problemów zostanie rozwiązana.

Widać, więc iż zespół jest zaangażowany. Na dziś jednak dalej aplikacja, która docelowo ma być fundamentem zarządzania inwestycjami i finansami jest dziś dla mnie bardziej dodatkiem, gdzie mogę śledzić na bieżąco stan moich inwestycji. prawdopodobnie w przyszłości się to zmieni wraz z kolejnymi poprawkami IT, ale na dziś zespół WealthSeed dziękuje za zgłoszone uwagi i zapewnia tylko o ciągłej pracy nad aplikacją.

Czy są to problemy, które na dziś powinny wykluczać WealthSeed z obszaru zainteresowania? Zdecydowanie nie. Dalej dostajemy masę funkcjonalności niedostępnych wcześniej w jednym miejscu, a wszystko przy bardzo atrakcyjnych opłatach. choćby pamiętając o tym, iż sporo elementów nie pozostało dostępnych, to i tak już dziś WealthSeed jest prawdziwym kombajnem inwestycyjnym.

Jednocześnie takim, który skutecznie chce przekonać do siebie użytkowników już dziś, a Ci którzy zaufają firmie wcześniej będą dodatkowo nagrodzeni absurdalnie dobrą ofertą na start. Tak wysokie oprocentowanie środków leżących na koncie w przypadku Domów Maklerskich to ewenement, który powinien przyciągać i który mnie również przyciągnął.

Do zarobienia,
Piotr Cymcyk

Załóż konto w WealthSeed do końca lutego 2023 dzięki linka: https://www.wealthseed.eu/ws-inwestor/?source=AMBA-dnarynkow-IiO-Pro1i skorzystaj z promocji dla nowych klientów. Dzięki niej niezainwestowane środki na twoim koncie będą oprocentowane w wysokości 4% w skali roku (oprocentowanie aktualne na styczeń 2023). Promocja nie ma ograniczeń dotyczących limitu środków. Ponadto możesz odebrać akcję lub ETF o wartości od 50 do choćby 200 złotych!

Porcja informacji o rynku prosto na Twoją skrzynkę w każdą niedzielę o 19:00
67
5
Idź do oryginalnego materiału