Jedyny rosyjski liniowiec obsługujący międzynarodowe trasy nie został wpuszczony do portu w Stambule. Relacje między Moskwą a Ankarą ponownie znalazły się w centrum uwagi, gdy seria incydentów morskich w ostatnich dniach zaostrzyła napięcia między dwoma krajami. Może to być początek nowego rozdziału w trudnych stosunkach między Rosją a Turcją.