Izrael, Hamas i Perspektywy Pokojowego Porozumienia

1 tydzień temu

Zobaczymy, czy faktycznie uda się doprowadzić do porozumienia pokojowego między Izraelem a Hamasem. Amerykanie od pewnego czasu starają się, by do takiego porozumienia doszło. W proces ten zaangażowane są również Katar, Egipt czy Zjednoczone Emiraty Arabskie. Rzeczywistość polityczna Izraela jest jednak taka, iż rząd premiera Benjamina Netanjahu jest uzależniony od dwóch bardzo szowinistycznych partii. Bezalel Smotrich i Itamar Ben-Gwir, którzy zajmują ważne stanowiska w jego gabinecie, dążą do przeprowadzenia de facto czystki w Strefie Gazy – do zmuszenia jej mieszkańców różnymi metodami do opuszczenia terytorium, by można było praktycznie realizować teorię „Wielkiego Izraela”, czyli budowy państwa obejmującego obecne terytorium Izraela, Strefę Gazy i Zachodni Brzeg Jordanu – mówił dr Krzysztof Winkler w Polskim Radiu 24.

Ta kwestia nie jest jednoznacznie popierana przez społeczeństwo izraelskie. Wynika to także z sympatii i antypatii wobec samego premiera Netanjahu i jego rządu. Partie opozycyjne sprzeciwiają się takim działaniom. Z drugiej strony istnieją środowiska – czy to indywidualni politycy, czy ugrupowania popierające te szowinistyczne partie – które taki plan akceptują. Trzeba jednak zauważyć, iż fakt, iż Netanjahu jest w pewnym sensie politycznym zakładnikiem tych dwóch skrajnych polityków, powoduje, iż w krótkiej perspektywie deklaracje takie jak francuska czy brytyjska z zeszłego tygodnia o uznaniu państwa palestyńskiego nie będą miały większego znaczenia i nie przełożą się bezpośrednio na sytuację w regionie.

W dłuższej perspektywie, gdy ponownie dojdzie – a prawdopodobnie dojdzie – do rozmów na temat przyszłości regionu i Zachodniego Brzegu Jordanu, sytuacja formalna będzie już inna, zwłaszcza w kontekście międzynarodowego uznania. Warto pamiętać, iż także Amerykanie zaczynają zmieniać swoje podejście. Zgodnie z hasłem America First, coraz większe znaczenie mają ich własne interesy. Wsparcie udzielane Izraelowi zarówno przez chrześcijańskich syjonistów, jak i przez tzw. lobby izraelskie w Stanach Zjednoczonych nie jest już tak silne i skuteczne, jak mogliśmy to obserwować w latach 90. czy na początku XXI wieku – podkreślił dr Winkler.

Audycja PR24 odbyła się 29.09.2025.

Idź do oryginalnego materiału