Izrael wziął na cel obiekty nuklearne Iranu. Netanjahu: Ataki wyprzedzające

22 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Izrael zaatakował ośrodek nuklearny w Natanz w ostanie (czyli prowincji) Isfahan w środkowej części Iranu - podała irańska telewizja państwowa. Poinformowano też, iż nie ma oznak świadczących o skażeniu nuklearnym.


Świadek w mieście Natanz powiedział agencji Reutera, iż wiele wybuchów było słychać w okolicy obiektu nuklearnego.


Izrael zaatakował obiekty nuklearne Iranu


Telewizja państwowa przekazała, iż w izraelskim ataku zginęli fizycy jądrowi Ferejdun Abbasi i Muhamed Mehdi Tehranczi.


Zakład wzbogacania uranu w Natanz jest położony częściowo pod ziemią. Irańskie media państwowe podają, iż zaatakowany został również obiekt w Parchin, gdzie - według ekspertów - prowadzone są badania nad bronią jądrową.
Reklama


Izraelski atak na Iran. Operacja Powstający Lew


Izraelskie siły powietrzne zaatakowały w piątek nad ranem Iran w ramach Operacji Powstający Lew. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił, iż są to ataki wyprzedzające, a ich celem jest uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej, która zagrażałaby istnieniu Izraela. Irańskie media poinformowały o eksplozjach m.in. w Teheranie.
Izrael przygotowuje się na odwet Iranu.
Netanjahu zaznaczył, iż celem tej "bezprecedensowej operacji" jest uderzenie w irańską infrastrukturę nuklearną, fabryki pocisków balistycznych oraz inne instalacje militarne. Ostrzegł, iż Iran ma wciąż "znaczące zdolności", które mogą być wykorzystane przeciwko Izraelowi. Dodał, iż "operacja będzie kontynuowana tak długo, jak to będzie konieczne".


Negocjacje USA ws. porozumienia nuklearnego z Iranem nie przyniosły skutku


Premier podkreślił, iż Iran w ostatnim czasie zdecydował się na działania, których wcześniej nie podejmował i których celem jest przekształcenie wzbogaconego uranu w broń. Ostrzegł, iż o ile reżim w Teheranie nie zostanie powstrzymany, będzie w stanie "w bardzo krótkim czasie" wyprodukować broń atomową i ma wystarczającą ilość wzbogaconego uranu, by zbudować dziewięć bomb.
USA - które podkreśliły, iż Izrael przeprowadził jednostronny atak na Iran - od połowy kwietnia przeprowadziły pięć rund negocjacji z Iranem o porozumieniu nuklearnym, które miało ograniczyć program atomowy Teheranu w zamian za zniesienie części sankcji. Waszyngton podkreślał, iż pierwszym celem umowy byłoby uniemożliwienie Iranowi zdobycia broni atomowej.
Trump wielokrotnie groził konsekwencjami militarnymi i gospodarczymi, o ile Teheran odrzuci porozumienie, jednocześnie podkreślał, iż woli rozwiązanie dyplomatyczne.
Idź do oryginalnego materiału