
- Umowa z państwami Mercosur ma wesprzeć stagnującą gospodarkę niemiecką, poprzez eksport wyrobów przemysłowych, a ekwiwalentem ma być żywność. W Europie żywności będzie mało, bo ta agenda klimatyczna, głupota, którą Europa realizuje wobec rolnictwa, niszcząc je, wmawiając, iż rolnictwo szkodzi przyrodzie, klimatowi, etc. sprawi, iż dystrybutorami żywności będą Niemcy – uważa były minister rolnictwa, Jan Krzysztof Ardanowski.







