Pomimo nowych regulacji Unii Europejskiej dotyczących znakowania jaj, jaja z Ukrainy budzą wciąż wiele kontrowersji wśród producentów i konsumentów w UE. Problem dotyczy głównie pochodzenia i metody chowu, które nie zawsze są w pełni transparentne dla odbiorców. Jak wskazują przedstawiciele branży, system unijnego nadzoru ma istotne luki. W efekcie jaja z Ukrainy mogą trafiać do sprzedaży z etykietami wprowadzającymi w błąd konsumentów, co rodzi ryzyko nieuczciwej konkurencji dla lokalnych producentów jaj w UE.
Nowe przepisy UE – jakie zmiany?
Od listopada 2024 roku wszystkie jaja sprzedawane na rynku UE muszą być stemplowane bezpośrednio w kurniku, co ma zapewnić jednoznaczne określenie metody chowu i kraju pochodzenia. Zasada ta dotyczy zarówno jaj pochodzących z UE, jak i importowanych spoza Wspólnoty, w tym jaj z Ukrainy.
Celem zmian jest poprawa identyfikowalności produktów i ochrona konsumentów przed nieuczciwym oznakowaniem, np. sugerującym ekologiczny lub wolnowybiegowy charakter jaj, które w rzeczywistości pochodzą z chowu klatkowego.
Przeczytaj również – Jaja z Ukrainy – Francja wzywa KE do zaostrzenia kontroli nad importem
Luki w praktyce – co pokazuje rynek
Jak wskazują przedstawiciele branży, system nadzoru ma istotne luki. Państwa członkowskie nie mają obowiązku raportowania wyjątków w stosowaniu przepisów, a część punktów pakowania przez cały czas oznacza jaja w sposób niezgodny z nowymi regulacjami.
W efekcie jaja z Ukrainy mogą trafiać do sprzedaży z etykietami wprowadzającymi w błąd konsumentów, co rodzi ryzyko nieuczciwej konkurencji dla lokalnych producentów jaj w UE.
Kontrole i reakcje UE
Komisja Europejska prowadzi kontrole oraz prace nad doprecyzowaniem zasad importu i znakowania jaj. Wiele państw członkowskich, w tym Polska, apeluje o wzmocnienie nadzoru nad importem jaj spoza UE, w szczególności z Ukrainy, aby zapewnić pełną zgodność z prawem i bezpieczeństwo konsumentów.
Jednocześnie brak jednolitych, restrykcyjnych przepisów dla jaj importowanych oznacza, iż problem błędnego lub niepełnego oznakowania przez cały czas może występować na rynku.
Wnioski dla producentów i konsumentów
- Konsumenci powinni zwracać uwagę na kod pochodzenia i metodę chowu stemplowane na jajach.
- Branża drobiarska w UE domaga się surowszych kontroli i większej transparentności w przypadku importowanych jaj.
- Komisja Europejska zapowiada dalsze wyjaśnienia i możliwe zmiany przepisów w tym zakresie, ale póki co system ma istotne luki, które mogą być wykorzystywane w handlu jajami spoza UE.
Przeczytaj również – Ukraińskie jaja szturmem zdobywają Europę. Eksport rośnie w rekordowym tempie

1 godzina temu













