Jak inwestować w ChatGPT i sztuczną inteligencję? Akcje i ETF [Poradnik]

1 rok temu

W ostatnich miesiącach zapanował szał związany z Chat GPT. Debiut tego popularnego chatbota miał miejsce 30 listopada 2022 roku. W ciągu zaledwie 5 dni ChatGPT miał milion użytkowników. Dla porównania Instagram potrzebował 2,5 miesiąca, aby pozyskać podobną liczbę użytkowników. Z kolei Facebook potrzebował “aż” 10 miesięcy na wykręcenie podobnej liczby. Można więc powiedzieć, iż jest to globalny fenomen. W dzisiejszym artykule pokrótce scharakteryzujemy chatbot oraz odpowiemy na pytanie jak inwestować w ChatGPT oraz sztuczną inteligencję.

Czym jest i jak działa ChatGPT

ChatGPT używa uczenia maszynowego zwanego RLHF (reinforcement learning form human feedback). Chatbot, dzięki zastosowaniu RLHF, potrafi przeprowadzić zbliżoną do naturalnej formy konwersację z człowiekiem. ChatGPT uczył się języków za pośrednictwem tekstów publikowanych w internecie (encyklopedie online, książki, periodyki naukowe, blogi). W oparciu o te dane, chatbot potrafi odpowiadać na pytania. Tutaj zawiera się pewna wada tego rozwiązania. ChatGPT może zatem na razie popełniać błędy, które będą powodem do generowania memów na temat chatbota. Na bazie sukcesu ChatGPT w tej chwili opracowywany jest GPT-4, który ma być jeszcze gotowy w 2023 roku. Twórcą ChatGPT jest OpenAI.

OpenAI został założony w 2015 roku przez Sama Altmana. Oprócz tego, w projekt zainwestowały prawdziwe tuzy świata biznesu i nowoczesnych technologii: Elon Musk, Peter Thiel czy współzałożyciel LinkedIn: Reid Hoffman. W 2018 roku Elon Musk opuścił Radę Dyrektorów w 2018 roku, aby skupić się na rozwoju spółki Tesla. Mimo to, Elon Musk podziwia osiągnięcia ChatGPT, co widać w poniższym komentarzu:

źródło: twitter.com

Od 2019 roku Microsoft zainwestował w OpenAI 3 mld$. Jednak pod koniec stycznia 2023 roku Microsoft ogłosił, iż chce zainwestować w projekt kolejne 10 mld$. Zatem ta jedna z największych spółek technologicznych na świecie widzi duży potencjał w tej technologii. Na razie OpenAI potrzebuje stałego “dosypywania” gotówki, aby finansować ogromne wydatki związane z działaniem chatbota. w tej chwili generowane przychody nie pokrywają wydatków. Z tego powodu “zbawieniem” dla OpenAi jest Microsoft i jego głębokie kieszenie. Twórca systemu Windows jest największym akcjonariuszem (prawie połowa udziałów) i posiada uprzywilejowane co do dzielenia się zyskami przez OpenAI.

Mimo, iż ChatGPT nie jest rozwiązaniem idealnym, to potencjał tego rozwiązania jest bardzo duży. Zagrożony poczuł się Google, który zarabia krocie na biznesie reklamy w internecie. Chat umożliwia przeprowadzanie konwersacji z użytkownikiem. Można także zadawać mu pytania czy prosić o przygotowanie gotowych rozwiązań na zadane pytania. ChatGPT umożliwia także pisanie kodu w niektórych językach programistycznych, komponować muzykę, bajki czy eseje. Potencjał drzemiący w tym rozwiązaniu jest bardzo duży. Pod koniec stycznia 2023 roku ChatGPT zdał egzamin MBA Uniwersytetu Wharton w Pensylwanii.

ChatGPT – zabójca Google?

Wielu komentatorów uważa, że rozwiązanie OpenAI może być “killerem” modelu biznesowego Alphabetu. Wyszukiwarki od wielu lat są głównymi źródłem pozyskiwania wiedzy z internetu. Ludzie dzięki wyszukiwarek starają znaleźć poszukiwane informacje. Mogą to być dane potrzebne do przygotowania analizy czy szukanie najnowszych wiadomości ze świata. Wpisując do wyszukiwarki daną frazę, Google stara się podesłać jak najbardziej jakościowe linki, które następnie wybiera użytkownik. Głównym generatorem przychodów dla spółki Alphabet są reklamy. Dzięki pozyskiwanym ruchowi potrafi dobrze targetować klientów i umieszczać bardziej odpowiednie reklamy niż konkurencja. Algorytmy Google zwiększają skuteczność reklam, co pozwala utrzymywać wysokie udziały na rynku reklamy online. Ten model biznesowy Google może zostać mocno nadwątlony.

Korzystając z ChatGPT użytkownik zadaje pytanie, a następnie otrzymuje gotową odpowiedź. Dzięki temu nie musi przeglądać wielu linków oraz czytać, analizować i przetwarzać danych. Wszystko wykona za użytkownika Chat. Oczywiście, nie jest to na razie rozwiązanie idealne. Internet jest w tej chwili zasypywany informacjami jak to ChatGPT nie jest w stanie wygenerować poprawnych danych. Jednak w przyszłości chatbot może być już znacznie doskonalszy. Dzięki uczeniu się na interakcjach z użytkownikami chat będzie się doskonalił i dostarczał treść coraz wyższej jakości. Możliwe, iż część użytkowników będzie wolało korzystać z chatbota niż wyszukiwać samemu informacje w internecie.

Na razie ChatGPT jest całkowicie darmowy dla większości. Jednak w planach jest monetyzacja tego rozwiązania. Na razie spółka spodziewa się osiągnięcia 200 mln$ przychodów w 2023 roku oraz około 1 mld$ w 2024 roku. Oprócz tego ChatGPT jest w tej chwili wykorzystywany przez niektóre firmy programistyczne do tworzenia oprogramowania. OpenAI pobiera opłatę za wygenerowane słowa. Sam Brad Smith uważa, iż postęp jaki dokonuje AI jest szybszy niż wielu przypuszczało. Według niego rozwiązania jakie pojawią się w 2023 roku nie były spodziewane w obecnej dekadzie. Zobaczymy na ile jego słowa będą prorocze. Obecna wycena spółki OpenAI przekracza 20 mld$, jednak jeżeli firma zabierze część rynku reklamowego Google, jej wartość może być znacznie większa.

OpenAI to nie jest “firma-zabawka”. w tej chwili współpracuje z naprawdę poważnymi firmami. Przykładem jest CarMax, który używa OpenAi do podsumowania tysiąca recenzji klientów do poprawienia usług marketingowych.

Na razie ChatGPT jest narzędziem testowym, które zbiera “darmowe” testy od użytkowników. Dzięki temu finalny produkt powinien być jeszcze lepszy. Oczywiście otwartym pozostaje pytanie w jaki sposób projekt ma na siebie zarabiać. Na razie mimo ciekawych rozwiązań ChatGPT wciąż jest rozwiązaniem raczkującym. Należy jednak pamiętać, iż każda nowa technologia jest na początku nieefektywna. Niech przykładem będzie internet, który w początkowej fazie był rozwiązaniem powolnym. w tej chwili trudno sobie wyobrazić życie bez internetu.

Myśląc o ChatGPT, nie przegap całego rynku AI

Algorytmy są bardziej rozpowszechnione niż może się wydawać. Pomaga wzrost mocy obliczeniowej komputerów oraz rozrost oferty Data Center, które umożliwiają przeprowadzanie obliczeń “w chmurze”. Algorytmy nie tylko dopasowują reklamy tak aby zaciekawić użytkownika do “kliknięcia” w nią. Algorytmy to także dopasowywanie propozycji wyświetlania filmów na Youtube czy krótkich filmików na TikTok-u. Zaawansowane algorytmy są stosowane także przez Ubera aby zoptymalizować czas przyjazdu i koszt przejazdu.

Dynamiczny rozwój algorytmów pozwala na zastąpienie ludzkiej pracy dzięki działania linijek kodu. Z jednej strony podnosi to produktywność w gospodarce, z drugiej wywiera presję na rynek pracy. Mniej wykwalifikowani pracownicy będą musieli się przebranżowić. Obecna fala automatyzacji będzie coraz bardziej dotyczyć “białych kołnierzyków”. Część prostej pracy biurowej będzie zastępowana przez algorytmy.

Rynek związany ze “sztuczną inteligencją” rozwija się bardzo dynamicznie. Prognozy mówią o bardzo dynamicznym wzroście tego segmentu gospodarki. Według analizy Precedence Research rynek AI będzie do 2030 roku rósł w średnim tempie 38% rocznie. Jego wartość przekroczy 1 500 mld$ do 2030 roku. Oczywiście, nie oznacza to, iż obecne firmy działające w tym segmencie będą tak gwałtownie rosnąć. Jednak z pewnością na giełdzie znajdą się firmy, które osiągnął spektakularny wzrost wartości. Inwestor może zatem pomyśleć o stworzeniu ekspozycji na ten “gorący” segment rynku akcji.

Jak inwestować w ChatGPT oraz AI?

Rozwój sztucznej inteligencji spowoduje, iż wiele zawodów będzie musiało dostosować się do nowych reguł gier. Z drugiej strony wiele prostych, powtarzalnych czynności będzie mogło zostać zastąpionych komunikacją z urządzeniami tak dobrymi lub choćby lepszymi niż ChatGPT. Zwiększy to produktywność gospodarki. Dla inwestorów jest to szansa na dołączenie do trendu, który będzie “internetem” naszych czasów. Tak jak i podczas bańki dotcom, jak grzyby po deszczu będą powstawać firmy, które będą chciały wykorzystać wzrastającą popularność rozwiązań AI. Część z nich poza chwytliwymi hasłami nie będzie oferować realnych produktów. Inne będą dysruptorami w niektórych obszarach gospodarki.

Możliwe, iż stoimy u progu kolejnej rewolucji. Warto zastanowić się w jaki sposób można inwestować w ChatGPT. Na razie spółka nie jest notowana na rynku publicznym. To jednak nie znaczy, iż nie można mieć ChatGPT w swoim portfelu. Najprostszym sposobem jest zakup akcji Microsoft. Innym pomysłem jest zainwestowanie w przedsiębiorstwa działające w segmencie sztucznej inteligencji. Jest to możliwe zarówno w pojedyncze spółki, jak i ETF-y dające ekspozycję na ten rynek.

Spółki – cała paleta możliwości

Obecnie powstaje coraz więcej firm działających w branży AI. Wiele z nich nie ma problemu z pozyskaniem naprawdę sporego finansowania. Przykładem może być Cohere, który pozyskał 125 mln$ finansowania od Tiger Global czy Adept, który pozyskał w zeszłym roku 65 mln$. Innym przykładem jest Stability AI, który pozyskał ponad 100 mln$ w sierpniu 2022 roku. Wiele z bardziej dojrzałych firm z branży AI poszukuje kapitału również na giełdzie. Poniżej przedstawiamy wybrane spółki zajmujące się przynajmniej częściowo działalnością związaną ze sztuczną inteligencją. Nie jest to jednak rekomendacja ale próba pokazania jak różne potrafią być modele biznesowe firm z tej branży.

Microsoft

Jest to jeden z największych graczy na rynku chmury na świecie. Oprócz tego, Microsoft posiada 49% udziałów w OpenAI (twórcy ChatGPT). MSFT ma także prawo do 75% zysków OpenAI, aż do momentu zwrotu zainwestowanej przez Microsoft inwestycji. Do końca marca 2023 roku Microsoft planuje zasilać wyszukiwarkę Bing dzięki silnika wykorzystywanego przez ChatGPT. Oprócz tego Microsoft posiada ofertę systemów operacyjnych oraz aplikacji używanych przez klientów biznesowych i indywidualnych (system operacyjny Windows, Office, Skype, Outlook czy Microsoft Teams). Firma ma także segment związany z bazami danych (Microsoft SQL Server). Poboczną działalnością jest LinkedIn czy GitHub. Warto również spojrzeć na segment gamingowy, który zawiera konsole Xbox oraz segment subskrypcyjny Xbox Game Pass.

Wykres Microsoft, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Amazon

Amazon jest jedną z firm, która przeznacza znaczne środki w rozwój sztucznej inteligencji. Firma posiada także fundusz, który inwestuje w rozwiązania z zakresu AI i robotyki, które mogą poprawić efektywność gospodarki magazynowej. Oprócz tego, algorytmy opracowywane przez Amazon starają się zaoferować lepsze rekomendacje bazując na zachowaniu klientów na stronie internetowej. Co więcej, Alexa jest źródeł pozyskiwania danych z zakresu komunikacji z użytkownikiem i poprawiające funkcjonowanie automatyki domowej. Oczywiście, nie można zapomnieć także o AWS, który oferuje rozwiązania cloudowe. Co prawda, większość działalności spółki związana jest z działalnością e-commerce to firma stara się dywersyfikować swoją działalność również w obszarze zaawansowanych algorytmów i automatyki. Dodatkowo firma oferuje subskrypcję Amazon Prime, która pozwala na tańszą i szybszą dostawę oraz usługi dodatkowe (np. oferta streamingowa).

Wykres Amazon, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Meta Platforms

W rozwoju sztucznej inteligencji pomogą duże zbiory danych, które zawierają interakcje człowieka z otoczeniem albo innymi ludźmi. Jeden z największych zbiorów danych mają platformy społecznościowe. Numerem jeden na tym polu “na Zachodzie” jest Meta Platforms. Posiada ona platformę Facebook, Instagram oraz komunikator WhatsApp. Co więcej bardzo silnie inwestują w Metaverse (zarówno od strony systemu jak i sprzętu). Firma posiada także Meta AI lab, gdzie opracowywane są rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji.

Wykres Meta, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Alphabet

Mimo tego, iż Google jest wymieniane jako jedna z “ofiar” ChatGPT, to sam bardzo dużo inwestuje w rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji. Przez lata firma zbierała dane dotyczące zachowań ludzi w sieci aby uczyć swoje algorytmy przedstawiać bardziej odpowiedni reklamy. Oprócz tego wyszukiwarka jest nieustannie optymalizowana, aby wyświetlać lepiej dopasowane strony. Nie można zapomnieć także o YouTube, który również analizuje zachowania użytkowników. Co więcej, firma inwestuje w projekt rozwoju systemu dla autonomicznych samochodów, co w przyszłości może zaowocować stworzeniem kolejnej odnogi biznesowej. Firma również inwestuje w projekty związane ze sztuczną inteligencją. Przykładem może być nabycie udziałów w startupie Anthropic za 300 mln$. Anthropic powstał w 2021 roku kiedy to Dario Amodei opuścił OpenAI z powodów różnic światopoglądowych. Anthropic rozwija własny chatbot zwany Claude, który ma docelowo rywalizować z ChatGPT. Oprócz tego Google rozwija własną odpowiedź na ChatGPT jest nim Bard AI. Warto również pamiętać o tym, iż Alphabet jest właścicielem DeepMind, firmy która rozwija się w obszarze sztucznej inteligencji.

Wykres Alphabet, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

C3ai.

Jest to firma działająca w segmencie sztucznej inteligencji. Założone w 2009 roku przedsiębiorstwo zajmuje się oferowaniem swoim klientom platformy, która pomaga w projektowaniu, tworzeniu oraz rozwijaniu aplikacji bazujących na AI. C3 AI oferuje również rozwiązania mające pomóc w poprawie efektywności operacyjnej. Przykładowo, C3 AI Customer Churn Management zajmuje się monitorowanie satysfakcji klientów i ma przeciwdziałać odejściom klientów do konkurencji. Z kolei C3 AI Data Vision zajmuje się pomocą w wizualizacji, zrozumieniu relacji między poszczególnymi zbiorami danych. W ofercie jest także oprogramowanie do optymalizacji zarządzania łańcuchem dostaw (C3 AI Supply Network Risk). W dużym skrócie działalnością spółki jest wykorzystanie zaawansowanych algorytmów do zwiększenia efektywności operacyjnej swoich klientów.

Wykres C3ai., interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

IBM

Mimo, iż IBM kojarzy się raczej ze spółką technologiczną “dwie epoki temu” to jest to jedna z firm stale rozwijających się na polu AI. IBM jest twórcą superkomputera Watson, który pozwala na rozwiązanie zaawansowanych problemów. Jednocześnie rozwiązania spółki z zakresu AI pozwalają na optymalizację działań firm z sektora opieki zdrowotnej czy spółek finansowych. Warto jednak wspomnieć, iż nie wszystkie projekty zakończyły się sukcesem. W 2022 roku IBM zaprzestał używania komputera Watson do rozwiązywania części problemów z opieki zdrowotnej. Powodem były rozczarowujące wyniki “optymalizacyjne”. Mimo to, w ciągu najbliższych 10 lat firma chce przeznaczyć 20 mld na rozwój superkomputerów, systemu AI. Rozwijane mają być także projekty z zakresu komputerów kwantowych.

Wykres IBM, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Palantir Technologies

Jest to firma, która przedstawia siebie jako firmę analizującą dane dzięki sztucznej inteligencji. Duża część przychodów firmy pochodzi z rządowych kontraktów. Kontrahentami są jednostki rządowe odpowiedzialne za wywiad i obronę kraju. Palantir wykorzystuje również zaawansowane algorytmy do przewidywania zapotrzebowania materiałowego, co pozwala optymalizować łańcuchy dostaw (m.in. dla wojska). Palantir pomaga także w śledztwach przeciwko terroryzmowi. Firma ofruje również plantir foundry, czyli platformę pozwalająca organiwoać, zarządzać oraz stworzyć centralny system do zarządzania rozproszonymi danymi. Dodatkowo Palantir oferuje Apollo, czyli oprogramowanie pozwalające klientom rozwinąć swoje własny software.

Wykres Palantir Technologies, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Dynatrace Inc.

Jest to firma zajmująca się monitoringiem infrastruktury chmurowej. Oprogramowanie spółki analizuje każdej sekundy ponad 368 mld zdarzeń. Potrafi błyskawicznie znaleźć problemy w ekosystemie cyfrowym klienta. System jest zasilany zaawansowanymi algorytmami, które pozwalają na zwiększenie wydajności i niezawodności systemów IT klienta. Oprócz tego, firma skanuje system IT klienta pod kątem bezpieczeństwa działania aplikacji. Poza sprzedażą oprogramowania, firma zajmuje się także implementacją, konsultingiem i treningiem pracowników klienta. Dynatrace sprzedaje swoje produkty bezpośrednio lub za pośrednictwem partnerów biznesowych (np. resellerów czy integratorów systemów).

Wykres Dynatrace Inc., interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

ETF-y – droga na skróty

Oczywiście, nie ma możliwości inwestowania w ChatGPT za pośrednictwem wyspecjalizowanego ETF-u. Można jednak zainwestować środki w fundusz indeksowy, który skupia się na rynku sztucznej inteligencji. jeżeli inwestor nie ma ochoty na zagłębianie się w świat AI aby wybrać “najlepsze spółki” może kupić ETF dający ekspozycję na ten rynek. Do największych z nich należą:

  • Global Robotics Artificial Intelligence ETF,
  • ARK Autonomous Technology & Robotics ETF,
  • iShares Robotics and Artificial Intelligence Multisector ETF.

Global Robotics Artificial Intelligence ETF

Zgodnie z założeniem ETF inwestuje w przedsiębiorstwa działające w sektorze robotyzacji i sztucznej inteligencji. Spółki, w które inwestuje fundusz mają docelowo być beneficjentem postępującej automatyzacji zarówno procesów produkcyjnych jak i działalności operacyjnej przedsiębiorstw nieprodukcyjnych. Zgodnie z danymi przedstawionymi przez Global X ETF, fundusz ma 1,5 mld$ aktywów pod zarządzaniem. Sam ETF został założony w 2016 roku i w tej chwili 43 spółki w portfelu. ETF nie należy do najtańszych. Roczny koszt zarządzania wynosi w tej chwili 0,68% (TER). Za wysokimi jak na ETF kosztami nie przekładają się stopy zwrotu. Na koniec 2022 roku średnioroczna stopa zwrotu od utworzenia funduszu wyniosła 5,8%. Była to więc stopa zwrotu znacznie niższa od indeksu szerokiego rynku oraz benchmarku, którym jest Indxx Global Robotics & Artificial Intelligence Thematic Index (+6,3% CAGR). Największymi pozycjami w tym ETF-ie są:

  • Keyence Corp – 9,5%
  • Nvidia Corp – 9,4%
  • ABB Ltd – 9,1%
  • Intuitive Surgical – 8,8%
  • Fanuc Corp – 8,1%

ARK Autonomous Technology & Robotics ETF

Według informacji zawartych na stronie ETF-u, fundusz skupia się na inwestowaniu w autonomizację transportu, robotykę, automatyzację działalności operacyjnych firm, drukowania 3D, magazynowania energii oraz eksploracji kosmosu. Jak widać ten ETF nie daje ekspozycji tylko na firmy specjalizujące się w sektorze AI. Zamiast tego otrzymuje się ekspozycję na “modne i innowacyjne” branże. Na koniec 2022 roku fundusz posiadał około 800 mln$ aktywów pod zarządzaniem. ETF stara się aktywnie zarządzać swoją pozycją na rynku. W efekcie udział spółek waha się między 30 a 50. Nie jest to też tani fundusz. ETF pobiera opłatę roczną na poziomie 0,75%. ARK Autonomous Technology & Robotics ETF rozpoczął działalność od 30 września 2014 roku. Średnioroczna stopa zwrotu osiągnięta przez ETF do końca 2022 roku wyniosła 10,0%. W tym samym czasie indeks S&P 500 wypracował średnioroczną stopę zwrotu na poziomie 10,4%. Największymi pozycjami w tym ETF-ie są:

  • Tesla – 14,2%
  • Trimble – 7,8%
  • Kratos Defence & Security – 7,1%
  • UiPath – 6,9%
  • Iridium Communications – 6,7%

Wykres ARK Autonomous Technology & Robotics ETF, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

iShares Robotics and Artificial Intelligence Multisector ETF

Wspomniany ETF również inwestuje w spółki z rynków rozwiniętych i rozwijających się, które mają szansę skorzystać z trendu rozwoju technologii związanych z robotyką oraz sztuczną inteligencją. Na 12 lutego 2023 roku fundusz miał 278 mln$ aktywów pod zarządzaniem. ETF ma bardzo zdywersyfikowany portfel spółek. Fundusz ma ekspozycję na 118 przedsiębiorstw. Benchmarkiem dla ETF-u jest NYSE FactSet Global Robotics and Artificial Intelligence Index. Sam fundusz pobiera roczną opłatę za zarządzanie na poziomie 0,47% (TER). Wspomniany ETF został założony pod koniec czerwca 2018 roku. Od założenia osiągnął średnioroczną stopę zwrotu na poziomie 2,67%. Największymi pozycjami w tym ETF-ie są:

  • IQIYI Ads Representing Inc,
  • Meitu Inc,
  • Hello Group ADR,
  • Spotify Technology SA,
  • Sumo Logic Inc.

Brokerzy Forex oferujący ETF i akcje

Jak inwestować w ChatGPT lub sztuczną inteligencję? Oczywiście najprostszą opcją jest zakup samych akcji, ale dla osób, które chcą dobrze zdywersyfikować i zbilansować swój portfel lepszym wyborem będzie inwestowanie całe ETF-y. Coraz większa liczba brokerów forexowych posiada całkiem bogatą ofertę akcyjną, ETF oraz CFD na te instrumenty. Dla przykładu na XTB znajdziemy na dzień dzisiejszy ponad 300 ETF-ów, a Saxo Bank prawie 3000.

Broker
Kraj Polska Dania Cypr *
Ilość giełd w ofercie 16 giełd 37 giełd 24 giełdy
Ilość akcji w ofercie ok. 2300 – akcje
ok. 1800 – CFD na akcje
19 000 – akcje
8 800 – CFD na akcje
ok. 3 000 – CFD na akcje
Ilość ETF w ofercie 194 – ETF
112 – CFD na ETF
3000 – ETF
675 – CFD na ETF
ok. 100 – CFD na ETF
Min. depozyt 0 zł
(zalecane min. 2000 zł)
2 000 EUR 500 zł
Platforma xStation SaxoTrader Pro
Saxo Trader Go
Platforma Plus500
RECENZJA
RECENZJA
RECENZJA
ZAŁÓŻ KONTO
ZAŁÓŻ KONTO

* oferta PLUS500 CY

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. Od 72% do 89% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD, i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty twoich pieniędzy.

Podsumowanie

ChatGPT jest bez wątpienia ciekawym rozwiązaniem, które pokazuje jak wielkie możliwości ma (jeszcze raczkująca!) “sztuczna inteligencja”. Zaawansowane algorytmy potrafią już bardzo dużo a potencjał tkwiący w AI. Oczywiście większość inwestorów nie ma wystarczającej wiedzy aby “przewidzieć” która firma będzie w stanie wykorzystać trend automatyzacji umysłowej pracy ludzi. Są zatem trzy możliwości:

  • grać bezpiecznie,
  • kupić na “chybił trafił”,
  • nabyć ETF.

Wybierając bezpieczną grę inwestor skupia się na kupnie największych przedsiębiorstw technologicznych, które również inwestują w tym obszarze. Mowa tutaj o Microsoft, Amazon, Alphabet, Meta oraz Apple. Innym rozwiązaniem jest nabycie firm “sprzedających łopaty podczas gorączki złota”. Przykładem mogą być producenci nowoczesnych układów scalonych (TSMC, Intel).

Kupowanie spółek na “chybił trafił” polega na wytypowaniu kilku najbardziej perspektywicznych (okiem inwestora) spółek małych i średnich, które mają szansę stać się największymi firmami na świecie. Problemem jest to, iż bardzo trudno jest przewidzieć, która spółka odniesie sukces. Można to porównać do próby wytypowania, który z lokalnych producentów samochodów w Stanach Zjednoczonych pod koniec XIX wieku stanie się globalną korporacją.

O wiele prostszym rozwiązaniem wydaje się nabycie ETF-ów dających ekspozycję na rynek AI. Kupuje się zatem “koszyk” spółek, z których część nie osiągnie sukcesu za dekadę a inne wygenerują ponadprzeciętną stopę zwrotu dla akcjonariuszy. Zakup ETF-u pozwoli na większą dywersyfikację, co przełoży się na zmniejszenie ryzyka.

Niniejszy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowi rekomendacji i nie ma na celu nikogo zachęcić do podejmowania jakichkolwiek działań inwestycyjnych. Pamiętaj, iż każda inwestycja obarczona jest ryzykiem. Nie inwestuj środków, na których utratę nie możesz sobie pozwolić.
Idź do oryginalnego materiału