Jak inwestować w spółki produkujące zabawki? [Poradnik]

1 rok temu

Zbliża się czas świąteczny, a to oznacza, iż sprzedawcy zabawek mają swój złoty czas. w tej chwili producenci prześcigają się w nowych pomysłach, aby przyciągnąć klientów. Jest to zrozumiałe, ponieważ konkurencja jest spora, a sam rynek zabawek jest bardzo dojrzały. Sektor rośnie o zaledwie 2-3% rocznie, a jego wartość według Statista wynosiła w 2022 roku około 123 mld$. Najważniejszymi rynkami zabawkarskimi są Stany Zjednoczone (38,5 mld$) oraz Chiny (17,3 mld$).

Rynek zabawek w ostatnich latach gwałtownie się zmienia. Zabawki muszą nadążać za zmieniającymi się gustami dzieci, które są pierwszym pokoleniem dorastającym w erze social mediów oraz gier mobilnych. Kolejnym wyzwaniem jest przejście sprzedaży do kanału online, który odpowiada za 20% całości. Wydaje się, iż sektor zabawek jest odporny na kryzysy i powinien zapewniać wysokie stopy zwrotu. Czy tak jest naprawdę? Dowiesz się tego z tego artykułu.

LEGO – zwykłe klocki czy mądra inwestycja?

LEGO od dekad jest jednym z synonimów dobrej jakości klocków do zabawy. Co ciekawe, duńska firma, która je produkuje, wcześniej tworzyła zabawki z drewna. Wynalazek plastikowych klocków na początku nie przyjął się zbyt dobrze. Mimo, iż ten rodzaj klocków powstał w 1949 roku, to jeszcze w latach 50-tych ich udział w sprzedaży nie przekraczał 8%. Dopiero w kolejnych dekadach LEGO zyskało popularność. Jednak na początku były to zwykłe klocki, bez różnych zestawów jakie znamy dziś. Innowacje przebiegały powoli, wystarczy wspomnieć, iż dopiero w 1978 roku powstały słynne “ludziki LEGO”.

Mimo, iż teraz LEGO uchodzi za “niezniszczalne” przedsiębiorstwo, to nie zawsze tak było. Firma na przełomie XX i XXI wieku miała problemy, ponieważ wydawało się, iż model biznesowy się wyczerpał, ponieważ dzieci szukały bardziej interaktywnych zabawek. W efekcie piętrzyły się zapasy niesprzedanych towarów. Duńczycy zareagowali głęboką restrukturyzacją. Zmniejszono liczbę dostępnych elementów, co pozwoliło zwiększyć wydajność. Kolejnym pomysłem było tworzenie modeli, które podczepiają się pod popularne trendy. Świetnym przykładem są linie Star Wars, które pojawiają się w sklepach zaraz po premierach filmów. w tej chwili LEGO jest niekwestionowanym liderem na rynku.

LEGO w świecie medialnym jest znane także z powodu możliwości inwestycyjnych. Do mainstreamu kilka lat temu trafiło opracowanie dokonane przez Wiktorię Dobrynskają i Julię Kiszilową w analizie “LEGO – The Toy of Smart Investors”. Według autorek inwestowanie w określone modele LEGO mogły zapewnić stopę zwrotu wyższą niż rynek akcji. I rzeczywiście, niektóre zestawy mogą przynieść sowite zyski. Jednym z najbardziej zdumiewających przykładów jest figurka Mr. Gold, która trafiła do sprzedaży w kwocie 2,99$. w tej chwili jej cena wynosi około 7000$. Powodem była unikalność elementu (zaledwie 5000 sztuk) oraz niezwykły wygląd. Unikalność zaważyła na dynamicznym wzroście ceny na przestrzeni lat.

Inwestycja w LEGO nie jest jednak prosta. Konieczne jest zidentyfikowane czynników, które będą miały wpływ na popyt na dany model w przyszłości. Wśród nich można wymienić: interesujący temat zestawu, unikalne elementy, mały nakład czy zestawy składające się z ponad 1000 elementów. Problemem jest jednak to, iż należy dokładnie znać rynek, nie wystarczy kupić byle jakiego zestawu. Kolejnym problemem jest niska płynność rynku. Dlatego inwestycję w LEGO należy traktować jako ciekawostkę, a nie dobry pomysł na lokowanie kapitału.

Inne zabawki jako aktywa inwestycyjne

Istnieją także inne zabawki kolekcjonerskie, które mogą zapewnić wysokie stopy zwrotu. Jednym z takich zabawek są słynne figurki Star Wars, które były produkowane na przełomie lat 70-tych i 80-tych przez amerykańską firmę Kenner. Najbardziej pożądane są figurki z brakami lub wadami fabrycznymi. To powoduje, iż dana figurka jest unikatowa, co wpływa na jej cenę rynkową. Niektóre z nich, np. Obi-Wan Kenobi ze złym mieczem świetlnym, mogą osiągać ceny choćby kilkadziesiąt tysięcy dolarów.

Kolejnymi zabawkami, które potrafią osiągać duże stopy zwrotu, są lalki Barbie. Wynika to z tego, iż są to lalki kultowe, którymi bawili się zarówno babcie, jak i wnuczki. Oryginalnie zapakowane zabawki potrafią być sprzedawane za tysiące dolarów, co może wydawać się kwotą zawrotną, jeżeli weźmiemy pod uwagę niskie ceny w sklepach. Oczywiście, wynika to ponownie z tego samego powodu – niektóre modele lalek są bardzo rzadkie.

Z kolei w Polsce wysokie ceny mają unikalne zabawki z PRL. Nabywcami są z reguły kolekcjonerzy oraz osoby, które darzą sentymentem swoje dzieciństwo, są w stanie wydać choćby kilka tysięcy złotych za zabawkę sprzed kilkudziesięciu lat. Jednak trzeba pamiętać, iż zabawki z PRL to nisza w niszy, więc płynność pozostało mniejsza niż w przypadku wcześniej wymienionych produktów.

Rynek zabawek – trendy

Przez wiele lat zabawki były spokojnym biznesem, w którym marka miała największe znaczenie. Dzięki korzyściom skali, najwięksi producenci zabawek produkowali taniej od mniejszej konkurencji. Oprócz tego najbardziej znane marki miały łatwiejszy dostęp do największych sieci sprzedaży. W efekcie ludzie kupowali produkty najbardziej znanych marek. Obecnie coraz większy wpływ na decyzje zakupowe mają media społecznościowe. Zabawki, które stają się viralem mogą osiągnąć wysoką sprzedaż, bez konieczności rozbudowy sieci dystrybucji na miarę XX wieku. Stanowi to spore zagrożenie dla największych graczy na rynku. Z drugiej strony największe marki mają spore budżety, które pozwalają na opracowanie innowacyjnych zabawek. Kolejną przewagą są duże budżety marketingowe, które mogą pomagać w generowaniu większej sprzedaży. Dużym plusem są także ich patenty oraz podpisane umowy na produkcję np. figurek Star Wars czy zabawek nawiązujących do superbohaterów (Spider-Man czy Batman).

Warto także pamiętać, iż obecnie coraz młodsze dzieci korzystają z urządzeń elektronicznych (smartfony, tablety, komputery). To sprawia, iż przyzwyczajają się do bardziej ekscytujących gier. Z tego powodu “zwykłe” klocki, żołnierzyki czy samochodziki nie są już tak interesujące jak było to jeszcze trzy dekady temu.

Czy są ETF-y dające ekspozycję na sektor zabawek?

Niestety nie ma ETF-u, które pozwalają na uzyskanie ekspozycji na producentów zabawek. Akcje firm “zabawkarskich”, takie jak Mattel czy Hasbro, nie mają dużych udziałów w żadnym ETF-ie. Z tego powodu nie można uzyskać ekspozycji na ten sektor w “syntetyczny” sposób przy pomocy funduszy. Z tego względu inwestować w tego typu podmioty można tylko dzięki pojedynczych spółek notowanych na giełdzie. Jakie mamy tu możliwości? O tym za chwilę.

Warto pamiętać, iż rynek zabawek jest bardzo konkurencyjnym, z tego powodu warto zaznaczyć, iż nie każda firma notowana na giełdzie zapewni dobrą stopę zwrotu. Przed podjęciem decyzji inwestycyjnej należy dokładnie przeanalizować sprawozdanie finansowe. Warto sprawdzić jak zmieniały się przychody, zyski i wolne przepływy pieniężne w okresie ostatnich kilku lat. Należy także zastanowić się jakie perspektywy czekają przed spółką w najbliższych latach.

Hasbro

Jest to jedna z najbardziej znanych firm produkujących zabawki. Hasbro jest przede wszystkim znana z gry Monopoly, jednak liczba posiadanych marek jest znacznie większa. Wśród najbardziej znanych można wymienić Transformers, Nerf, My Little Pony, Dungeons & Dragons czy Magic. Dzięki dywersyfikacji produktowej firma nie ma problemu z generowaniem setek milionów przychodów. Amerykańska spółka jest zatem jedną z największych firm zabawkarskich na świecie. Jednak nie jest to gwarancja osiągania wysokich stóp zwrotu z akcji tej firmy. Powodem jest powolne odchodzenie dzieci od tradycyjnych zabawek, co uderza w tradycyjny i zyskowny rynek. Hasbro stara się dostosować do zmieniających reguł. Wystarczy wspomnieć, iż w tej chwili głównym czynnikiem wspierającym wzrost jest segment cyfrowych gier dla dzieci (np. Monopoly w wersji na telefony). Spółka ogłosiła tak zwany OEP (Operational Excellence Program), który ma przynieść od 250 mln$ do 300 mln$ rocznych oszczędności. Plan dotyczy m.in. redukcji części etatów oraz większego nacisku na kontrolę kosztów sprzedaży. Oprócz tego spółka zdecydowała się w kwartale przed świętami odpisać stare zapasy zabawek. Mimo przejściowych trudności, spółka przez cały czas wypłaca dywidendę i nie ma problemów z generowanie od 200 – 300 mln$ dodatnich przepływów z działalności operacyjnej.

mln USD 2019 2020 2021 2022
Przychody 4 720 5 465 6 420 5 857
Zysk operacyjny 652 720 872 430
Marża operacyjna 13,8% 13,2% 13,6% 7,3%
Zysk netto 520 223 429 204

Źródło: opracowanie własne

Wykres Hasbro, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Mattel

To kolejna amerykańska firma, która jest jednym z największych graczy na rynku zabawkarskim. Swoje produkty Mattel sprzedaje do ponad 150 państw na świecie. Co ważne, produkty trafiają zarówno do sklepów internetowych, jak i sklepów stacjonarnych. Spółka posiada bardzo mocne portfolio marek, wśród których można wymienić Barbie, Monster High, Hot Wheels czy Fisher-Price. Dla firmy najważniejsza jest sprzedaż lalek oraz pojazdów. Widać to na wykresie poniżej, który przedstawia zamówienia na poszczególne kategorie produktów.

Najważniejszym regionem dla spółki jest Ameryka Północna. Nie ma co się dziwić, ponieważ Stany Zjednoczone to największy rynek zabawek na świecie. Kolejnym regionem jest EMEA. Rynek azjatycki generuje dla Mattel około 10% przychodów. Jest to ciekawe, ponieważ rynek ten ma ogromne perspektywy, szczególnie w Chinach czy Indiach. Podobnie jak Hasbro, również Mattel wprowadza program oszczędności, który ma ograniczyć wydatki. Program oszczędności trwa od 2021 roku. W ciągu trzech lat skumulowany kapitał z tego tytułu wyniósł ponad 300 mln$. Największy wpływ miały optymalizacje w zakresie kosztów produkcji, które odpowiadały za spadek kosztów o 180 mln$ w ciągu 3 lat. Ostatni rok jest bardzo dobry, ponieważ spółka była beneficjentem sukcesu filmu Barbie. Ogromna reklama spowodowała, iż lalki sprzedawały się bardzo dobrze i wiele sklepów złożyło zamówienia na wiele lalek w okresie świątecznym. W 2024 roku mogą pojawić się dobre wyniki z segmentu samochodów i opłat licencyjnych. Powodem jest planowany debiut serialu Hot Wheels Let’s Race.

mln USD 2019 2020 2021 2022
Przychody 4 505 4 584 5 458 5 435
Zysk operacyjny 39 381 730 676
Marża operacyjna 0,9% 8,3% 13,4% 12,4%
Zysk netto -214 127 903 394
Źródło: opracowanie własne

Wykres Mattel, interwał W1. Źródło: xStation 5, XTB.

Spin Master

Jest to kolejna firma z Ameryki Północnej, jednak tym razem nie z USA, tylko Kanady. Największą marką, którą posiada firma jest Psi Patrol. Spin Master ma umowy na produkcję i sprzedaż zabawek związanych z Paw Patrol. Oprócz tego, kanadyjska firma posiada także umowy na produkcje zabawek Monster Jam. To nie wszystko. Spin Master produkuje także zabawki, korzystając z licencji udzielonych przez właścicieli takich kultowych filmów jak Star Wars czy Harry Potter.

Działalność spółki jest podzielona na 3 segmenty. Pierwszą z nich jest produkcja zabawek, czyli podstawowy biznes, który charakteryzuje się stabilnymi przychodami, zyskami i FCF. Drugim segmentem jest rozrywka, która dotyczy filmów, seriali, kreskówek oraz innych treści, które angażują najmłodszych. Perłą w koronie jest Psi Patrol, który jest kochany przez małe dzieci. Spin Master rozwija się także w kierunku gier cyfrowych, ponieważ dzieci coraz częściej chcą czegoś bardziej ekscytującego niż tradycyjne zabawki. Spółka stara się rozwijać gry w modelu play-to-learn, aby wyjść naprzeciw oczekiwań zarówno rodziców, jak i dzieci.

mln USD 2019 2020 2021 2022
Przychody 1 582 1 571 2 042 2 020
Zysk operacyjny 112 61 281 298
Marża operacyjna 7,1% 3,9% 13,8% 14,8%
Zysk netto 64 46 199 261

Źródło: opracowanie własne

JAKKS Pacific

JAKKS jest stosunkowo niewielką firmą działającą na rynku zabawkarskim. Swoim klientom dostarcza zabawki czy domki dla dzieci. Swoją działalność spółka dzieli na dwa segmenty. Pierwszym z nich są zabawki / produkty konsumenckie, a drugim… kostiumy. W przypadku pierwszego segmentu firma ma licencje na produkcje zabawek np. Apex Legends, Nintendo czy Sonic the Hedgehog. Warto również wspomnieć, iż firma ma własną markę o nazwie Creepy Crawlers czy Perfectly Cute. W przypadku lalek firma produkuje np. lalki na bazie licencji Disney Frozen, Disney Princess czy Minnie Mouse. Z kolei kostiumy nawiązują do superbohaterów, sprzedawane są rozmiary zarówno dziecięce, jak i dla dorosłych. Wszystkie produkty spółka sprzedaje głównie do supermarketów. Dwoma największymi klientami spółki są sklepy Walmart oraz Target. W 2022 roku sieć Walmart wygenerowała 28,4% obrotów w spółce, z kolei sieć Target odpowiadała za 25,5% sprzedaży.

mln USD 2019 2020 2021 2022
Przychody 599 516 621 796
Zysk operacyjny -2 15 39 61
Marża operacyjna -0,3% 2,9% 6,3% 7,7%
Zysk netto -56 -16 -7 91

Źródło: opracowanie własne

Tomy Ltd.

Japonia jest jednym z 10 największych rynków zabawek na świecie. Nie dziwi więc, iż również w tym kraju są duże spółki w tym sektorze. Do najbardziej znanej należy Tomy Ltd, która jest właścicielem marki Tomica. Oprócz tego, do spółki należy marka Licca, która jest tak zwanym “japońskim Barbie”. Oczywiście wygląd lalki został dopasowany do preferencji japońskich dziewczynek, dlatego wizualnie lalka Licca od Barbie różnią się w znaczący sposób. Japońska lalka okazała się hitem sprzedażowym. Wystarczy wspomnieć, iż w ciągu niespełna 60 lat sprzedano ponad 60 mln sztuk tej zabawki. Dodatkowo, japońska firma jest także właścicielem marki Tomix, która produkuje kolejki elektryczne. Tomy Ltd swoje produkty sprzedaje głównie w Japonii oraz pozostałych krajach azjatyckich. Jednak pod względem generowanego zysku operacyjnego liczy się tylko jeden rynek – Japonia.

mln JPY 2019 2020 2021 2022
Przychody 164 837 141 218 165 448 187 297
Zysk operacyjny 10 683 7 079 12 345 13 119
Marża operacyjna 6,5% 5,0% 7,5% 7,0%
Zysk netto 4 507 5 374 9 114 8 314

Źródło: opracowanie własne

Funko

Funko jest kolejną firmą produkującą zabawki notowaną na giełdzie. Do najbardziej znanych produktów spółki należą takie produkty jak Pop! Vinyl. Wspomniane figurki nawiązują do popularnych bohaterów z filmów, kreskówek czy świata sportu (m.in. Mayor League Baseball). Oprócz tego, firma produkuje gry, zabawki i gadżety korzystając z umów licencyjnych takich marek jak Disney, Marvel czy Warner Bros. Wśród gadżetów, jakie spółka ma w ofercie, można wymienić m.in. plecaki, portfele czy plakaty. Spółka posiada zróżnicowane kanały dystrybucji. Ma dwa własne sklepy stacjonarne, własną stronę internetową oraz dystrybuuje swoje zabawki do swoich partnerów handlowych (supermarketów, sklepów z zabawkami).

mln USD 2019 2020 2021 2022
Przychody 795 653 1 029 1 323
Zysk operacyjny 47 24 95 -12
Marża operacyjna 5,9% 3,7% 9,2% -0,9%
Zysk netto 12 4 44 -8

Źródło: opracowanie własne

Brokerzy Forex oferujący ETF i akcje

Jak inwestować w spółki produkujące zabawki? Jak wcześniej wspomnieliśmy, praktycznie pozostaje nam tylko jedno wyjście, a mianowicie indywidualnie zbudowanie portfela opartego o wybrane spółki z branży. Niestety, nie powstał jeszcze żaden ETF związany z tą branżą.

Coraz większa liczba brokerów forexowych posiada całkiem bogatą ofertę akcyjną, ETF oraz CFD na te instrumenty. Dla przykładu na XTB znajdziemy na dzień dzisiejszy ponad 2300 spółek, a Saxo Bank prawie 20 000.

Broker
Kraj Polska Dania Cypr
Ilość giełd w ofercie 16 giełd 37 giełd 21 giełd
Ilość akcji w ofercie ok. 2300 – akcje
ok. 1800 – CFD na akcje
19 000 – akcje
8 800 – CFD na akcje
3 175 – akcje
Ilość ETF w ofercie 194 – ETF
112 – CFD na ETF
3000 – ETF
675 – CFD na ETF
323 – ETF
Prowizja 0% prowizji do 100 000 EUR obrotu / miesiąc wg cennika 0% prowizji*
Min. depozyt 0 zł
(zalecane min. 2000 zł)
2 000 EUR 100 USD
Platforma xStation SaxoTrader Pro
Saxo Trader Go
Platforma eToro
RECENZJA
RECENZJA
RECENZJA
ZAŁÓŻ KONTO
ZAŁÓŻ KONTO
ZAŁÓŻ KONTO

*Zerowa prowizja oznacza, iż podczas czynności czynności nie została naliczona żadna opłata za pośrednictwo / transakcję. Jednak przez cały czas mogą przynosić ogólne opłaty, takie jak opłaty za przewalutowanie w przypadku wpłat i efektów w walutach innych niż USD, opłaty za opłaty oraz (jeśli dotyczy) opłaty za brak aktywności.Obowiązuje również spread rynkowy, chociaż nie jest to „opłata” pobierana przez eToro.

76% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu kontraktami CFD z tym dostawcą. Zastanów się, czy możesz sobie pozwolić na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podsumowanie

Mimo iż rynek zabawek wydaje się bardzo dochodowy i stabilny, to w ostatnich latach nastąpiły zmiany, które zmusiły firmy do zmiany modelu działania. w tej chwili dzieci przyzwyczaiły się do telefonów czy tabletów, co powoduje, iż rynek zabawek dla dzieci powyżej 5 lat zmienił się względem tego, który był jeszcze 2-3 dekady temu. Teraz firmy muszą w jakiś sposób zachęcić rodziców i dzieci do kupna “analogowych” produktów. Kolejnym problemem jest powolna zmiana nawyków konsumenckich. Trend przenoszenia handlu zabawkami do e-commerce jest faktem, a to nieco podkopuje siłę znanych marek, które miały często uprzywilejowane miejsca w sklepach tematycznych czy działach zabawek w supermarketach. Nie dziwi więc, iż wielu znanych graczy poszło w kierunku “cyfrowego świata” oraz wprowadziły programy oszczędnościowe. Jak widać po danych finansowych i zachowaniu wykresów, producenci zabawek nie były najlepszym pomysłem inwestycyjnym w ostatnich latach. Czy przez cały czas tak będzie? Zobaczymy.

Niniejszy artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowi rekomendacji i nie ma na celu nikogo zachęcić do podejmowania jakichkolwiek działań inwestycyjnych. Pamiętaj, iż każda inwestycja obarczona jest ryzykiem. Nie inwestuj środków, na których utratę nie możesz sobie pozwolić.
Idź do oryginalnego materiału