Jak odwołanie Rzecznika Finansowego wpłynie na sprawy CHF?

1 miesiąc temu

Po odwołaniu ze stanowiska Bohdana Pretkiela, w mediach pojawiło się wiele komentarzy na temat przyczyn odejścia Rzecznika Finansowego. Banki już zapowiadają, iż wyroki wydane przy udziale ówczesnego Rzecznika mogą być podważane. Czy odwołanie Bohdana Pretkiela z funkcji Rzecznika Finansowego spowoduje, iż konieczne będzie ponowne rozstrzyganie spraw frankowych? Jak odwołanie Rzecznika Finansowego wpłynie na sprawy CHF?

Dlaczego Rzecznik Finansowy został odwołany?

Bohdan Pretkiel został odwołany ze stanowiska Rzecznika Finansowego już miesiąc temu, jednak echo w sprawie nagłego odejścia Rzecznika przez cały czas nie cichnie. Na początku nie podano powodów nagłego i niespodziewanego odwołania go ze stanowiska. Tłumaczono jedynie, iż prezes Rady Ministrów stracił do niego zaufanie. Pracownicy Ministerstwa Finansów wskazują jednak, iż powodem było niespełnienie wymagań potrzebnych do pełnienia tej funkcji. Okazało się, iż konieczne jest posiadanie przynajmniej 7-letniego doświadczenia na rynku finansowym, którego nie posiadał Pretkiel.

Bezpłatna analiza umowy kredytowej

Nagłe odejście Bohdana Pretkiela z funkcji Rzecznika Finansowego budzi wiele kontrowersji, gdyż istnieje tylko kilka przesłanek wskazujących na możliwość odwołania z pełnionej funkcji, np.:

  • długa choroba, która uniemożliwia pełnienie tej funkcji,
  • samodzielna rezygnacja,
  • skazanie prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo,
  • naruszenie interesów klientów, przepisów konstytucji lub ustaw w sposób rażący.

Wiele wskazuje na to, iż decyzja o odwołaniu Rzecznika została podjęta na postawie ostatniego punktu. W związku z wypowiedzeniem stanowiska przez Prezesa Rady Ministrów, niewykluczone jest, iż dotychczasowy Rzecznik zwróci się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Zgodnie z przepisami Bohdan Pretkiel powinien obejmować fotel Rzecznika jeszcze przez rok.

Czy Bohdan Pretkiel został niesłusznie odwołany z funkcji Rzecznika Finansowego?

W piśmie Prezesa Rady Ministrów do Bohdana Pretkiela powołano się na utratę zaufania wobec Rzecznika, który nie spełniał prawnych wymagań do objęcia stanowiska. Premier wskazał, iż dotychczasowy Rzecznik nie posiadał 7-letniego doświadczenia w sektorze finansowym, jednak sam Bohdan Pretkiel wskazuje na ponad 8-letnią kadencję w kancelariach adwokackich, gdzie zdobywał niezbędne doświadczenie prowadząc sprawy z zakresu prawa finansowego, bankowego, ubezpieczeniowego i kapitałowego.

Banki zyskają na odejściu Rzecznika?

Bohdan Pretkiel jako Rzecznik Finansowy znany był z prokonsumenckiego stanowiska, które przyjmował nie tylko wobec Frankowiczów, ale również w sprawach dotyczących WIBOR. W czerwcu 2023 roku poprał Kredytobiorców frankowych przed TSUE, który rozstrzygał kwestie możliwości dochodzenia przez banki wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Dodatkowo wstawił się za konsumentami wydając korzystną dla nich opinię w styczniu tego roku w sprawie o kredyt z WIBOR-em przeciwko Velo Bank. Prokonusmenckie stanowisko Bohdana Pretkiela z pewnością nie było na rękę sektorowi bankowemu, który dziś nie ukrywa satysfakcji z jego odejścia.

Czy odwołanie Rzecznika Finansowego może wpłynąć na sprawy frankowe?

Chociaż orzecznictwo w sprawach frankowych jest już ugruntowane, sądy wydając wyroki w kolejnych postępowaniach często brały pod uwagę opinię Rzecznika Finansowego. Bohdan Pretkiel zajmując prokonsumenckie stanowisko był przeciwwagą dla argumentacji sektora bankowego. Powstaje zatem pytanie jak będzie kształtowała się linia orzecznicza w sytuacji, gdy fotel Rzecznika Finansowego obejmie osoba, która nie będzie tak przychylna konsumentom. Banki już wskazują, iż być może konieczne będzie wznawianie postępowań i ponowne rozstrzyganie spraw, w których wyroki zapadły po uwzględnieniu opinii Rzecznika Finansowego.

Bezpłatna analiza umowy kredytowej

Prawnicy Frankowiczów apelują jednak o rozwagę i wskazują, iż choć istnieje takie ryzyko, banki nie mają większych szans na realizację swojego planu. Wskazują, iż pełnomocnicy, którzy w niektórych sprawach z ramienia tej instytucji reprezentowali konsumentów, działali w imieniu organu, a nie konkretnego człowieka, któremu zarzuca się brak doświadczenia. Co więcej, to sąd wydaje ostateczną decyzję, choćby w sytuacji, gdy uwzględnia wydaną opinię. Niemniej jednak należy spodziewać się, iż banki będą próbowały wykorzystać te okoliczności na swoją korzyść.

Co istotne, Frankowicze mają poparcie Ministerstwa Finansów, które wskazuje, iż pomimo nieścisłości podczas powoływania ówczesnego Rzecznika na pełnione stanowisko, decyzje i działania podczas pełnienia funkcji rzecznika zachowują pełną moc prawną. Takie informacje powinny uspokoić konsumentów, którzy martwili się o ważność wyroków sądowych, w których brał udział Rzecznik Finansowy.

Idź do oryginalnego materiału